Wzmacniacz może być. Można zrobić np. przeciwsobny (schemat na fonarze). Można też prosty w klasie A. Jako trafo do tego wzmacniacza dobrze pasuje telewizyjne TG-2,5-1-666. Co do pieca indukcyjnego to możesz kombinować, ale to wiąże się z połączeniem dużej liczby tych lamp równolegle (dopuszczalny prąd anodowy części pentodowej 36mA). Dlatego to odradzam. Tyle o PCL86. Co do PCL805 to nie wiem co to jest nawet. Jesli to coś podobnego do PCL85 to jest zupełnie inna bajka niż PCL86. Jest to lampa odchylania chyba pionowego czy coś.
W tym sęk że te wzmacniacze robiłem i SE i PP na PCL86.
Ale chciałbym wykorzystać wszystkie te lampy i tu jest problem.
Ta PCL 805 to odpowiednik PCL85(zdaje się że tych mam najwięcej).
Jak chcesz wykorzystać wszystkie to możesz zrobić przeciwsobną końcówkę mocy na PCL86, na jednej triodzie z tego układu odwracacz fazy, przedwzmacniacz i regulator barwy dzwięku (pasywny) możesz zrobić na częsciach triodowych od PCL85 (PCL805). Równierz zasilacz możnaby zmontować z pentodowych części od PCL86 połączonych równolegle powiedzmy po trzy sztuki. Wtedy z pentody robisz diodę (S1 i S2 do anody).
Piroman1024 pisze:W sumie jest to myśl - cuś takiego chyba zrobie bo lampy się marnują.
Myślałem też nad jakimś OTL-em z ciekawości.
Na dwudziestu PCL8(0)5 to jakieś 70W na 16 omach by mogło wyjść, ale w trybie pentodowym, więc przy szeregowym PP trzeba robić oddzielne zasilacze do zasilania S2. Zasilanie symetryczne ok. 2x110V (lub niesymetryczne z wyjściem przez kondensator - 220V) Zasilanie siatek drugich Us2=210V i tu sie troszkę obawiam, czy przy maksymalnym wysterowaniu siatki drugie nie będą przeciążone.
Piroman1024 pisze:>OTLamp
A dysponujesz może jakimś ciekawym schematem wzmacniacza otl (lampy mogą być inne)?
Schematów w sieci jest dość dużo, najwięcej na triodach 6C33C lub 6AS7, ale lampy mocy można sobie dobierać, generalnie lepiej wybierać lampy które mogą dostarczyć duży prąd szczytowy np. PL519, 6P45S odda w szczycie 1.2A, w przeciwnym wypadku (z PCL85 nie wydoi się więcej niż 0.3A) trzeba łączyć dużo lamp równolegle co sprawia potem problemy przy sterowaniu (trzeba przeładować pojemność wejściową, przy dużej ilości lamp może to przypominać sterowanie mosfetów lampami). Projektowanie wzmacniacza OTL niczym praktycznie nie różni się od projektowania konwencjonalnego wzmacniacza przeciwsobnego.