Allegro!!!!! czy ktoś trfił na oszusta??

[Andrzej Molicki]

Witam
Chciałem zasięgnąć jezyka czy ktoś z kolegów został oszukany kupując na allegro bo mnie się chybaPo raz pierwszy trafiło ale nie jestem jeszcze pewny . Może ktoś mi coś konstruktywnego podpowie jak to załatwić.

[gsmok]

To ja w takim razie miałem szczęście. Zrobiłem grubo ponad 600 transakcji i nie trafiłem na oszusta. Mialem jednak parę lekkich starć - zalecam cierpliwośc i przede wszystkim dokładne sprawdzenie, czy z problemami nie wiążą się jakieś obiektywne przyczyny - czasami trochę wyrozumiałości daje więcej niż szarpanina.

[Andrzej Molicki]

Witam.
Ja też po raz pierwszy chyba trafiłem . Od czasu jak sprzedający otrzymał pieniadze na konto urwał się z nim kontakt i to juz 3ci tydzień jak nie odbiera telefonu ani e-maili . Według ustaleń miał wysłać serwer w przeciagu
2 dni bo był mi pilnie potrzebny a tu do dzisiaj nic nie doszło. Zastanawiaja mnie same pozytywne komentarze u tej osoby i tylko dlatego nie robię jeszcze larum ale jeżeli gośc mnie łupnie na prawie 5000PLN to znajdę i osobiście miskę wyklepę.

[tszczesn]

Ja też po raz pierwszy chyba trafiłem . Od czasu jak sprzedający otrzymał pieniadze na konto urwał się z nim kontakt i to juz 3ci tydzień jak nie odbiera telefonu ani e-maili . Według ustaleń miał wysłać serwer w przeciagu
2 dni bo był mi pilnie potrzebny a tu do dzisiaj nic nie doszło. Zastanawiaja mnie same pozytywne komentarze u tej osoby i tylko dlatego nie robię jeszcze larum ale jeżeli gośc mnie łupnie na prawie 5000PLN to znajdę i osobiście miskę wyklepę.

Miałem kiedyś podobny problem na Ebayu. Kupiłem od jednego człowieka z Niemiec radio (Elektrita Maratona zresztą), zapłaciłem, on potwierdził, ale musiałem dosłać koszty przysłki (nie zauważył że z Polski jestem, a to 15 Euro różnicy było, co przy 30 Euro za radio to duży odsetek). I po dosłaniu różnicy kontkat się urwał. Gość miał kilkaset transakcji, same pozytywy, od wielu lat. Ponadto po mojej aukcji juz żadnej nie wystawił - podejrzewam, że po prostu umarł. A radio potem kupiłem drugi raz (tą samą sztukę), tyle, że we Francji i za 100Euro więcej :(

[OTLamp]

Mnie również zdarzyła się pewna "ciekawa" sytuacja. Kupiłem ksiażkę za 7zł. Ponieważ sprzedający był z Łodzi, więc postanowiłem odebrać towar osobiście. Problem był jednak taki, że sprzedający nie odpowiadał na żadne maile, postanowiłem do niego zadzwonić, ale również nie było odzewu. Trwało to ponad miesiąc, postanowiłem jednak napisać ostatniego maila (powiedzmy, że jego ton odzwierciedlał mój stan emocjonalny w tamtej chwili ). No i zdarzył się cud -> wreszcie odpowiedział. Umówiłem się po odbiór książki. Kiedy już tam dotarłem, zapytałem gościa, jaki mam mu wystawić komentarz, a on na to: "niech Pan pisze co Pan chce, ale ja napiszę dokładnie to samo co Pan" Ja miałem wtedy 5 komentarzy, a on ok.1200.

[Kazimierz]

Dwa razy. Na szczęście to oni chcieli kupić coś ode mnie. Okazało się, że było to całkowite gówniarstwo. Jeden licytował po prostu dla jaj, a drugi - z "kopertką" podszył się pod istniejącego nastolatka, z którego rodzicami wyjaśniłem tę sprawę. Allegro zwróciło prowizję.
pozdrawiam

[kotok]

Na ponad sto transakcji na Allegro tylko raz nie otrzymałem zapłaconego towaru.Natomiast na polskim eBayu pierwsza moja aukcja i od razu porażka.Kasa wysłana a okazało się,że w międzyczasie wspólnik sprzedającego sprzedał wylicytowany przedmiot komuś innemu.I zaczyna się procedura zwrotu pieniędzy i nie widać końca- koszmar.

[Andrzej Molicki]

Witam
Z niezmiernym żalem muszę ztwierdzić że nie pozostaje mi nic innego jak tylko popełnić/sepuku/ Udało mi się ustalić dane 3 innych allegrowiczów ktury udało się kupić takie same serwery/ Sun E450/ i także ich do dzisiaj nie otrzymali. sprawa jest już przez te osoby zgłoszona do prokuratury jednak gość rozpłynął się w powietrzu .Mieszkał w wynajętym mieszkaniu w zawierciu I na aukcjach sprzedał kilkanaście serwerów .Po rozmowie z jednym z poszkodowanych dowiedziałem się że raczej mogę liczyć że pieniędzy ani towaru raczej nie odbiorę . Dwie z poszkodowanych osób było w zawierciu pod tym adresem i ten (człowiek)??? w pośpiechu opuścił mieszkanie koło 3 tygodni temu i z relacji sąsiadów niby wyjechał na zachód tylko nikt nie wie gdzie. Łączna suma strat to ponad 20000PLN.

[ATM]

Kiedyś ,kupiłem stary wzmacniacz, uszkodzony WR 40 , wysłałem pieniądze , czekam , i nic.pisałem maile , dzwoniłem , nic. Pan powiedział że jedzie w góry i jak wróci to wyśle . Suma transakcji był straszna ,bo aż 50 zł.Więc czekałem cierpliwie. Aż kiedyś telefon , ktoś dzwoni i serdecznie mnie przeprasza za nie zrealizowaną transakcję. Zapewnia że natychmiast jutro będzie towar wysłany.Okazało się, że ojciec sprzedającego ( gówniarza) przeczytał moje maile , skropił tyłek synowi i doprowadził do szczęsliwego dla mnie końca. Niestety ja musiałem zmienić skrzynkę pocztową , w dziwny sposób zaczęły do mnie przychodzić przesyłki z wirusami. Ale z tym dałem sobie radę. Najgorsze , że szczeniak , podszywając sie pod mój adres mailowy , wysyłał wirusy do róznych firm.Zaczałem dostawać informacje z całej Polski , że wysłałem im wirusa. Natychmiast skasowałem skrzynkę pocztową . Ostatecznie , rozumiem go , pewnie ojciec porządnie mu strzaskał tyłek

[Andrzej Molicki]

Jedyną metoda na takich użytkowników sieci jest eliminacja co będąc administratorem kilku sieci czynie z całą zawziętościa i wszelkimi sposobami.

[Vault_Dweller]

Andrzej, szycha z ciebie

Przy mojej pierwszej transakcji (wygrałem chyba z 9 aukcji- kupowałem lampy za ponad 3 dychy razem, co dla mnie jest sporą sumą) mój kontrahent, czyli niejaki cobrarek pokazał mi wała. Przed zapłaceniem wszystko było OK, kontakt i wszystko było sprawne, ale później facet nie odpowiadał na maile i telefony. Wywaliłem mu 9 negatywów, ale co z tego, jak kolo już się więcej na allegro nie pokazał?

[Andrzej Molicki]

No niestety berety sie zdażają
Może nie powinienem tak mówić ale dobrze że nie tylko mnie oszukał a jeszcze innych bo może policja się trochę ruszy ale znając polskie realia to nawet jak go złapia to nie będzie miał kasy, ani nic na siebie, więc nawet komornik nic nie zciągnie. Najgorsze jest to ze ja już od niego kupowałem i było wszystko ok więc nawet nie podejżewałem wpadki. A narazie nic innego nie zostało tylko kupić drugi bo tak to jeszcze dodatkowe straty.

[MartensEleven]

Od tego na tym Allegro jest ubezpieczenie i monitorowane pośrednictwo przelewów o nazwie PayPal. We wszystkich transakcjach powyżej 500zł DOMAGAM się uaktywnienia tej opcji przez sprzedającego. Prowizja na prawdę nie jest wysoka a przy większych kwotach jest pomijalnie mała, za to bezpieczeństwo jest dla obu stron.

[modelarnia]

Witam
Najlepszym sposobem przy licytowaniu cennych przedmiotów jest chyba odbiór osobisty, oraz wręczenie należności przy odbiorze, a jeśli gość miał zamiar oszukać lub nie posiada tego sprzętu to można się łatwo zorientować. Jednak każda aukcja niesie ze sobą ryzyko. Osobiście staram się nie kupować nic powyżej 1000 zł, a jeśli już to tylko z wymienionym wyżej sposobem. Jest jeszcze problem odległości, ale na to już nikt nie poradzi.

[Lech S.]

Witam.
Ja nie miałem przykrych zdarzeń na Allegro. Nawet przeciwnie.Raz wylicytowałem stare radyjko.Wszystko poszło bardzo wzorowo.Zapłaciłem.Paczka dostarczona pocztą. Po paru tygodniach przychodzi przesyłka , duża i ciężka paczka.Okazało się, że to ta sama Allegrowiczka przysłała mi drugie radio, bo się pomyliła w adresach.Trochę byłem w kłopocie, ale na moje pytanie: gdzie mam to odesłać?, przeprosiła mnie za zamieszanie i powiedziała, że może u mnie zostać, może mi się coś z niego przyda.Więc zostało i się przydało.