chrzan49 pisze:Dobry szpulak rulez.Ma swe wady ale kto lub co ich nie ma?Dawniej nagrywałem analogi na taśmę choć teraz paradoksalnie nie ma czasu bo dłubanina czeka.
Dobrze ustawiony szpulowiec Kolego dijvo jest niesłyszalny przy odtwarzaniu z mniej niż pół metra a i to się trzeba wytężać mocno.Może Kolega dobrego nie widział i nie słyszał?Mój Tandberg TD 20 A pracuje bezszmerowo ale ten model to wzorzec klasy.
Na kaseciaki tez nie narzekam.Trzeba dobrać taśmy (jak pisał Kolega maciek a zna się)i znaleźć dobry model niekoniecznie najwyższy z półki bo to wcale nie oznacza dobrego dźwięku a często prawdziwe kłopoty.Sprzęt ma swe lata ,bardzo skomplikowany i często mocno zużyty.Rzadko trzyma parametry.A jak mamy komplecik to wio Panowie z dala od MP cuś tam.Brrr.
Pozdrawiam słyszących inaczej
Tomasz
Masz całkowitą rację, że ciężko jest zdobyć magnetofon szpulowy w dobrym stanie czy takim, który umożliwi natychmiastową eksploatację (Coś jak Plug&Play). Większość dostępnych na naszym rynku magnetofonów nawet tych za więcej niż 1kZŁ jest w kiepskim stanie jeśli chodzi o elektronikę i ustawienia mechaniki. Ludzie niestety nie bardzo wiedzieli chyba jak dbać o ten sprzęt albo jak go poprawnie regulować - na porządku dziennym są takie "kwiatki" jak dziwacznie ustawiony skos głowicy czy poprzestawiane na chybił,trafił PR`y w samym urządzeniu.
Odradzam osobom nie znającym się na tym sprzęcie lub na serwisowaniu rządzeń RTV zakup magnetofonu szpulowego z n`tej ręki.
W swoim A77 musiałem zanim dokonałem pierwszego nagrania:
1.Wymienić elektrolity
2.Wymienić pokorodowane/poukręcane PR`y
3.Ustawić poziomy zapisu i odczytu
4.Ustawić prąd podkładu
5.Ustawić poprawną korekcję (Początkowo na standardową NAB/NARTB)
A przed tym uporać się z ustawieniem właściwej prędkości przesuwu i zminimalizować W&F wynikające ze zużycia rolki dociskowej oraz łożyska prowadzenia taśmy (No i jeszcze kwesta uszkodzonego peera od ustawiania właściwej prędkości niższej)
Dopiero po tym mogłem zmienić silnik na wersję HS (38 cm/s;15 Ips) i przejść na profesjonalną korekcję IEC (Korekcja zalecana przez NARTB/NAB od lat 50` wydaje się anachroniczna przy zastosowaniu nowoczesnych taśm)
Chrzan

Bardzo mi się od zawsze TD20A podobał ale nie kupiłem go nigdy bo mam pewne obawy co do trwałości jego mechaniki.
http://www.youtube.com/watch?v=bwQIKYX- ... re=related - > Jak widać na tym filmiku zastosowano w nim nie typowe jak na magnetofon szpulowy sterowanie funkcjami mechanicznymi przy użyciu czwartego silnika pomocniczego. Zębate koło przekładni pośredniczącej między silnikiem a mechaniką magnetofonu jest wykonane z plastiku co budzi moje obawy o trwałość i wytrzymałość tego rozwiązania. Nie miałeś z tym nigdy problemów? Po za tym drobnym szczegółem TD20A to wspaniała maszyna - ma nawet wyprowadzoną regulację prądu podkładu na przedni panel!(Rzadkość w śród R2R)
PS: Tu fotka dwóch szpulowych "braci" znaleziona w necie
http://lh6.ggpht.com/_Qhlljfa5O7o/TNuy5 ... 070636.JPG