Wzmacniacz PP jaki lepszy

Wzmacniacze, zasilacze itd. Schematy, parametry, konstrukcje...

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
walllker
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 815
Rejestracja: wt, 19 czerwca 2007, 20:26
Lokalizacja: Witaszyce koło Jarocina (Wielkopolska)

Wzmacniacz PP jaki lepszy

Post autor: walllker »

Witam, jako miłośnik starych lampowych TV, i radioodbiorników, szanuje to forum i tutejszych członków, jako pasjonatów i fachowców, stąd też moje pytanie, otóż popełniłem kilka prostych wzmacniaczy SE w oparciu o lampy ECL/PCL86 czy EL/PL84, dwa podarowałem znajomym, jeden gdzieś leży, w załączniku zdjęcie jednego z moich dzieł, jednak naszła mnie ochota na zbudowanie czegoś bardziej złożonego w układzie PP, w pierwszej opcji chciałem wykorzystać dobrze mi znane PL84 w układzie końcówki mocy, z przetestowanym przeze mnie przedwzmacniaczem na PCF802, który choć dedykowany był przez projektanta dla gitary, to całkiem nieźle radzi sobie jako zwykły przedwzmacniacz, jego schemat także w załączniku, do tego wzmacniacz jako trafa głośnikowe chciałem zastosować dedykowane TGL 20/002 firmy INDEL, jednaka z uwagi na małe zasoby EL czy PL84 przyszło mi do głowy dlaczego by nie zastosować PL500 których mam pod dostatkiem i to nówek, poszukałem w sieci i jest trochę projektów, dwa przykładowe w załącznikach, ale po pierwsze nigdy nie wykorzystywałem PL500 do zastosowań audio, po drugie nie wiem jakie trafo głośnikowe, czy np TGL 20/001 opis tu http://sklep.lampyelektronowe.pl/?384,t ... y-pp-indel nada się do współpracy z tą lampą PL500 w układzie PP, po trzecie to która konstrukcja lepiej będzie działać, nie ukrywam że nie jestem audiofilem i buduję te wzmacniacz z szacunku i miłości do lamp, niż dla jakości dźwięku, i ostanie, który układ byście mi bardziej polecili, lub wybrali sami, budując sobie taki wzmacniacz, zależy mi na tych opiniach, gdyż stoję przed decyzją o zakupie transformatorów głośnikowych i się zastanawiam co kupić, który układ wybrać. Co do trafa na zasilacz to mam smoka który nawinął kiedyś mój wuja, dwa uzwojenia wtórne, jedno 200V/2A, drugie 250V/1A, kawał klocka, ale działa, a że chcę zastosować lampy serii P, to znaczy zamiast EL500 PL500, zamiast ECC85 PCC85, i znany mi układ przedwzmacniacza na PCF802, zasilanie grzejników w szereg, ewentualnie dobrałbym opornik redukcyjny, i napięcie anodowe także mam skąd wziąć. Czekam za radą z strony członków forum, dodam że niektóre schematy pochodzą tu z forum
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11113
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Re: Wzmacniacz PP jaki lepszy

Post autor: painlust »

Ja tam myślę, że PL84 są ci mało znane... dlaczego tak myślę? Bo nic nie maja wspólnego z EL84, a według ciebie mają...
Awatar użytkownika
AZ12
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5433
Rejestracja: ndz, 6 kwietnia 2008, 15:41
Lokalizacja: 83-130 Pelplin

Re: Wzmacniacz PP jaki lepszy

Post autor: AZ12 »

Witam

Wszystkie układy wzmacniaczy pokazane na powyższych schematach zawierają odwracacz fazy z dzielonym obciążeniem, układ ten jest nie kompensuje przydźwięku sieci, co wymaga dobrego odfiltrowania napięcia zasilającego. Drugą jego wadą jest mała amplituda napięcia wyjściowego. Dużo lepszym układem jest odwracacz fazy ze sprzężeniem katodowym, który pozbawiony jest tej wady. Wszystkie lampy z serii P użyte we wzmacniaczu można żarzyć z jednego uzwojenia żarzenia transformatora pod warunkiem nie przekraczania dopuszczalnego napięcia grzejnik-katoda.
Ratujmy stare tranzystory!
Awatar użytkownika
walllker
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 815
Rejestracja: wt, 19 czerwca 2007, 20:26
Lokalizacja: Witaszyce koło Jarocina (Wielkopolska)

Re: Wzmacniacz PP jaki lepszy

Post autor: walllker »

Kolego a gdzie ja napisałem że lampa EL84 to to samo co PL84 (jeżeli tak zrozumiałeś z opisu to przykro mi ale kiepskim jestem pisarzem i może źle sformułowałem zdania przez co kolega odebrał mój opis inaczej niż ja chciałem), to są dwie różne lampy, wspólne to one mają wyprowadzenia i gabaryty, i na tym koniec, więc masz rację to nie są te same lampy, a stosując PL84 zamiast EL84 równa się przeróbka całego układu, co do znajomości nie uważam się za fachowca bo mi do niego bardzo daleko, tak samo PCC85 różni się od ECC85, ale oczekiwałem opinii który układ według was lepiej działa, który schemat ma być punktem wyjścia do projektu i budowy, ja osobiście zaczynam skłaniać się z czystej ciekawości na układ z lampami PL500, tylko nie jestem pewien czy nadaje się do pracy z Parką PL500 trafo głośnikowe TGL 20/001, nie ukrywam że w kwestii projektowani i wykonawstwa transformatorów jestem zielony, dlatego jedynym logicznym dla mnie rozwiązaniem jest zastosować trafo fabryczne.
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11113
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Re: Wzmacniacz PP jaki lepszy

Post autor: painlust »

do PL500 to trafa od EL34 się nadają - oczywiście głośnikowe. I tak przy okazji... jak piszesz PL/EL84 to tak jak byś uważał je za elektrycznie tożsame, a PCC85 i ECC85 to akurat lampy elektrycznie tożsame więc nietrafione porównanie. No chyba że ja o czymś nie wiem, a powinienem...
Awatar użytkownika
walllker
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 815
Rejestracja: wt, 19 czerwca 2007, 20:26
Lokalizacja: Witaszyce koło Jarocina (Wielkopolska)

Re: Wzmacniacz PP jaki lepszy

Post autor: walllker »

Koledzy, po chwili namysłu zrobię układ w oparciu o EL84, powodów jest kilka, pierwszy mój wzmacniacz lampowy SE był na poczciwej EL84, i zadziałał, dlatego spróbuję zbudować układ PP na tych lampach, mam gotowe projekty i nie muszę nic kombinować, kolejna sprawa to fakt że te lampy są również łatwo dostępne i nie mają jak PL500 wyprowadzonej anody od góry co sprawia że układ jest bardziej bezpieczny, gdyż lubię jak lampy są na zewnątrz, a po trzecie, brak mi przekonania do zastosowania PL500 czy EL500 w roli końcówki mocy, jedyny ból to konieczność stosowania opornika redukcyjnego w obwodzie żarzenia, lub przewinięcie trafa, o co muszę uśmiechnąć się du wuja, gdyż opornik redukcyjny będzie się pewnie ostro grzał i dojdzie dodatkowy problem z odprowadzeniem z niego ciepła, naukę budowy wzmacniaczy w układzie PP zacznę od sprawdzonych rozwiązań, a potem mogę zacząć kombinować i robić doświadczenia, do tematu chętnie wrócę jak złoże układ i uruchomię, w celu przeprowadzenia dodatkowych eksperymentów i podzielenia się moimi obserwacjami jak również poszerzenia swojej wiedzy, w drugiej konstrukcji przerobię układ na PL84, a w trzeciej jak coś już będę wiedział spróbuję zastosować PL500.

Póki co temat można zawiesić lub usunąć, bo pewnie szybciej jak za miesiąc 2 do niego nie wrócę, co do traf temat jest prosty, kupuję TGL 20/002
Awatar użytkownika
walllker
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 815
Rejestracja: wt, 19 czerwca 2007, 20:26
Lokalizacja: Witaszyce koło Jarocina (Wielkopolska)

Re: Wzmacniacz PP jaki lepszy

Post autor: walllker »

Kolego bardzo dziękuję za doradzenie w kwestii transformatora, masz rację pisząc EL/PL to głupio wygląda i wprowadza niepotrzebne zamieszanie, na przyszłość odpuszczę sobie te moje dziwaczne skróty :D , ale co do PCC i ECC nie do końca się z kolegą nie zgadzam, co prawda nie jestem specjalista w tej kwestii, ale moje dane opierają się o elektroniczny katalog lamp program TDSL, według niego miedzy ECC85 i PCC85 są różnice w parametrach, ale nie potwierdzam że są zgodne z profesjonalnymi katalogami, może w programie mam błędne dane, w załączniku zrzut, różnica już jest choćby w napięciach anodowych, na tej podstawie wysuwam moje wnioski, co nie oznacza że nie są błędne, i proszę o sprostowanie, ale porównując dane ECC85 z programu z danymi z książki "Lampy elektronowe w aplikacjach audio" to się niby zgadzają, nie mam porównania dla PCC, jeżeli żyję w błędzie to proszę o sprostowanie, abym dalej nie szerzył herezji, jednak póki co żyję w przekonaniu że PCC85 i ECC85 to także różne lampy, jeżeli kolega ma dostęp do porządnych katalogów lamp to niech napisze jaka jest prawda, ja nie obstaje przy swoim że mam bezwzględną racje jestem ciekaw jaka jest prawda :?: a tylko ten co nic nie robi nie popełnia błędów
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11113
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Re: Wzmacniacz PP jaki lepszy

Post autor: painlust »

U franka tez trochę się różnią:

http://frank.pocnet.net/sheets/010/e/ECC85.pdf

http://frank.pocnet.net/sheets/010/p/PCC85.pdf

Choćby parametr "mi", na co nigdy nie zwróciłem uwagi. Jednak są to tak niewielkie róznicy, że ja ECC85 traktowałem jak inaczej żarzoną ECC81, ale ja nie zajmuję się hi-fi i tak niewielkie różnice to żadne różnice. za to PL84 i EL84 to przepaść przy tym.
sppp
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 952
Rejestracja: pt, 23 stycznia 2009, 20:18
Lokalizacja: Legionowo

Re: Wzmacniacz PP jaki lepszy

Post autor: sppp »

To co masz podane w tym programie to "typowy punkt pracy" podawany w notach katalogowych. Sądząc po zrzutach program ten ma mało wspólnego z katalogiem lamp. A najlepsze i "profesjonalne" są noty katalogowe producenta. Znajdziesz je tu: http://www.mif.pg.gda.pl/homepages/frank/
Co do PCC85-ECC85 - różnica jakaś jest, ale niewielka. Na tyle niewielka, że w większości aplikacji można włożyć jedną za drugą bez przeróbki układu czy zmiany punktu pracy (oczywiście trzeba zmienić żarzenie).
Co do wzmacniacza PP na EL84 - najlepszy jest w.g. mnie schemat Piotra, tylko nigdzie nie mogę go znaleźć. Wyparował. Poproś go, może się podzieli. Mam ten układ zbudowany, ruszył bez zastrzeżeń.
:arrow: AZ12
W klasycznym układzie inwerter z dzielonym obciążeniem poprzedzony stopniem WK nie spisuje się najlepiej, zarówno pod względem tłumienia tętnień jak i nie najlepszych punktów pracy stopnia WK lub inwertera. Dobre wytłumaczenie jak te problemy obejść jest tu: http://www.fonar.com.pl/audio/diy/conce ... ertino.htm, rozdział "Stopień wejściowy".
Pozdrawiam
Sebastian

Jestem tylko amatorem, który może się mylić.
Uroczyście obiecuje, że będę dawał rezystor antyparazytowy na każdą siatkę i bramkę.
Awatar użytkownika
walllker
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 815
Rejestracja: wt, 19 czerwca 2007, 20:26
Lokalizacja: Witaszyce koło Jarocina (Wielkopolska)

Re: Wzmacniacz PP jaki lepszy

Post autor: walllker »

Ja tematem audio też mało się zajmuję, właściwie zaczynam raczkować, co do EL84 i PL84 to bez dwóch zdań przepaść nie z tej ziemi, co do ECC i PCC, też racja że różnice niewielki, więc zwracam honor bo może porównanie niezbyt trafne," załączam noty katalogowe, właśnie ściągnąłem, to może ktoś jeszcze wykorzysta" - Noty skasowałem za radą kolegów. Nie ukrywam że za to lubię to forum, nawet tacy laicy jak ja zawsze mogą się czegoś nowego nauczyć, bardzo dziękuję kolegą za odzew, i sprostowanie mojej wiedzy, jak widać nadal dziurawej, co do PCC85 to nawet nie wiem skąd je mam, najczęściej miałem do czynienia z PCC88 w głowicach TV, PCC85 siedziała w takich TV jak Belweder, starsze modele Neptunów np C, przynajmniej stamtąd je pamiętam, ale w żadnym nie musiałem jej wymieniać, w każdym który mam zawsze była i działała, chyba w pierwszym modelu Szmaragda jeszcze przed 901 i 902 też siedziała bo później stosowali PCF82, ale to już inny temat, jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam.

Czym dziękujesz?
P.
Ostatnio zmieniony wt, 7 lutego 2012, 21:54 przez walllker, łącznie zmieniany 1 raz.
sppp
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 952
Rejestracja: pt, 23 stycznia 2009, 20:18
Lokalizacja: Legionowo

Re: Wzmacniacz PP jaki lepszy

Post autor: sppp »

Kolego, wywal te załączniki. Po co je wklejasz i zapychasz serwer skoro 99% osób na tym forum wie skąd je ściągnąć. Pomijam, że te noty do tematu wyboru wzmacniacza PP wnoszą "zero, czyli nic".
Pozdrawiam
Sebastian

Jestem tylko amatorem, który może się mylić.
Uroczyście obiecuje, że będę dawał rezystor antyparazytowy na każdą siatkę i bramkę.
fugasi
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4191
Rejestracja: pt, 2 grudnia 2005, 20:47

Re: Wzmacniacz PP jaki lepszy

Post autor: fugasi »

sppp pisze:Co do wzmacniacza PP na EL84 - najlepszy jest w.g. mnie schemat Piotra, tylko nigdzie nie mogę go znaleźć. Wyparował.
Ten download/file.php?id=33093 :?:
Wątek "Wzmacniacz PP EL84, jaki wybrać projekt?": viewtopic.php?f=18&t=17985&p=233218#p233218
_
sppp
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 952
Rejestracja: pt, 23 stycznia 2009, 20:18
Lokalizacja: Legionowo

Re: Wzmacniacz PP jaki lepszy

Post autor: sppp »

O właśnie, dokładnie o ten schemat mi chodziło. Uruchomiony bez problemów.
Wątek z moim wzmacniaczem: viewtopic.php?f=8&t=16969&hilit=6n9s
Pozdrawiam
Sebastian

Jestem tylko amatorem, który może się mylić.
Uroczyście obiecuje, że będę dawał rezystor antyparazytowy na każdą siatkę i bramkę.
Awatar użytkownika
Tomek Janiszewski
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5263
Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18

Re: Wzmacniacz PP jaki lepszy

Post autor: Tomek Janiszewski »

AZ12 pisze:Wszystkie układy wzmacniaczy pokazane na powyższych schematach zawierają odwracacz fazy z dzielonym obciążeniem, układ ten jest nie kompensuje przydźwięku sieci, co wymaga dobrego odfiltrowania napięcia zasilającego
To akurat nie jest żadną wadą, o ile chodzi o pracę lamp końcowych bez prądu siatek sterujących Bowiem w takim wypadku pobór prądu przez lampę odwracającą fazę jest praktycznie taki sam jak przez poprzedzającą go lampę wzmacniacza napięciowego (czyli mały) a to oznacza że odfiltrowanie napięcia zasilającego te lampy przez prosty filtr RC nie nastręcza jakichkolwiek trudności.
Drugą jego wadą jest mała amplituda napięcia wyjściowego. Dużo lepszym układem jest odwracacz fazy ze sprzężeniem katodowym, który pozbawiony jest tej wady.
Tego też bym nie demonizował. Amplituda jest zaledwie dwa razy mniejsza niż stopnia o wspólnej katodzie (np. tzw. kołyski), a niecałe dwa razy mniejsza niż stopnia ze sprzężeniem katodowym (i umasioną dla sygnału siatką jednej z lamp). Bowiem ten stopień wymaga stosowania dużego wspólnego rezystora katodowego, na którym traci się niewiele mniej napięcia niż na obciążeniu katodowym stopnia z dzielonym obciążeniem. Za to tylko stopień z dzielonym obciążeniem pozwala zachować prostą konfigurację całej końcówki mocy: układ o wspólnej katodzie, o ile chce się zastosować w nim szeregowe ujemne sprzężenie zwrotne - wymaga rezygnacji ze sprżężenia międzykatodowego, znakomicie poprawiającego parametry, w tym symetrię, zaś układ ze sprzężeniem katodowym w ogóle nie pozwala na zastosowanie szeregowego sprzężenia zwrotnego: niezbędny jest jeszcze jeden stopień napięciowy, którego obecność znacznie zwiększa prawdopodobieństwo samowzbudzenia po zamknięciu pętli USZ. Układy inwerterów inne niż stopień z dzielonym obciążeniem jest sens stosować praktycznie tylko do sterowania stopni mocy na triodach, w których napięcie sygnału na siatkach jest współmierne (wynoszące nieraz 50% a nawet więcej) z napięciem na anodach.
Wszystkie lampy z serii P użyte we wzmacniaczu można żarzyć z jednego uzwojenia żarzenia transformatora pod warunkiem nie przekraczania dopuszczalnego napięcia grzejnik-katoda.
Przy czym najsensowiej będzie użyć uzwojenia 200V bez łączenia go z masą, zbudować dwa łańcuchy gerzejników włączajac najpierw od strony masy grzejniki lamp napięciowych poczynając od tych pracujących przy najmniejszym poziomie sygnału, nie zabijać się w poszukiwaniu lamp PCC85 tylko używać lamp powszechnie dostąpnych cechujące się prądem żarzenia 0,3A (ECC82, ECC83, a nawet PCC88 i EF80), a najmniej narażone na przydźwięk i mające największą wytrzymałość izolacji lampy PL504 włączyć na końcach obywu łańcuchów, plus rezystory redukcyjne (w tym termistor telewizyjny!) za nimi. Potem do obu końców łańcuchów dołączyć końcówki lamp PL504. 4 takie lampy mają już sumaryczne napięcie żarzenia 108V.