Projekt wzmacniacza ECC83 + 6V6 SE

[Thomas von'Zig]

No o to chodziło... w przybliżeniu miało być. Wiadomo, że 350 om nie kupię, a najbliżej jest 330. A moc? czemu znajduję w schematach nawet po 10W, mi wychodzi coś ok. 0,8W.

Charakterystyka:
http://www.r-type.org/pdfs/6v6g.pdf

Tego schematu całkiem już nie rozumiem.
http://www.bonavolta.ch/hobby/en/audio/6v6_7.htm

[fugasi]

Bo to, sądząc po stajlu, dzieło pana zur Linde.
viewtopic.php?f=8&t=21781#p232639
Ten pan lubi kombinować, po co umieścił tam drugą pętlę sprzężenia - nie wiadomo, bo czemu unika kond. sprzęgającego jest jasne.

[federerer]

W ogóle z tego co pamiętam to na siatce przy 45mA i 250V anodowego powinno być -12,5V co daje około 270Ω i taki mam wstawiony u siebie.

[Thomas von'Zig]

W ogóle z tego co pamiętam to na siatce przy 45mA i 250V anodowego powinno być -12,5V co daje około 270Ω i taki mam wstawiony u siebie.

Mówimy o 6V6 oczywiście? Czyli wstawić lepiej 270om? A jaką masz moc i kondensator?

[federerer]

Kondensator 100µF, mocy nie mierzyłem, transformator mam 5kΩ czyli prawie tyle ile powinno być, teoretycznie jeżeli wierzyć charakterystykom około 4,5 wata przy pełnym wysterowaniu.

[OTLamp]

W ogóle z tego co pamiętam to na siatce przy 45mA i 250V anodowego powinno być -12,5V co daje około 270Ω i taki mam wstawiony u siebie.

Ale przez Rk nie płynie tylko Ia, lecz Ia+Is2. Dlatego pisałem wcześniej o 240Ω.

[Thomas von'Zig]

OK... zostałem przekonany 240om !!!

Miałem zapytać jeszcze o zasilanie żarzenia. Czy tak jak jest na schemacie - podłączenie jednego bieguna do masy - zapobiegnie brumowi?

[federerer]

W ogóle z tego co pamiętam to na siatce przy 45mA i 250V anodowego powinno być -12,5V co daje około 270Ω i taki mam wstawiony u siebie.

Ale przez Rk nie płynie tylko Ia, lecz Ia+Is2. Dlatego pisałem wcześniej o 240Ω.

Wiadomo, zaokrągliłem w górę do wartości wystepującej w naturze bo 250Ω czy 240Ω ciężko będzie dostać, a mniejszego (220) bym chyba nie włożył.

Jeśli chodzi o żarzenie to lepiej połączyć z masą przez rezystory około 100-150Ω symetrycznie.

[u-boot]

Wiadomo, zaokrągliłem w górę do wartości wystepującej w naturze bo 250Ω czy 240Ω ciężko będzie dostać, a mniejszego (220) bym chyba nie włożył.

Zawsze można połączyć szeregowo lub równolegle dla uzyskania odpowiedniej wartości, nie trzeba na sztywno montować tego co akurat jest w sprzedaży. To samo z rozrzutem parametrów, można sobie parować manualnie. 270Ω wychodzi ze wzoru przy -12.5 na s2, ale jak otlamp słusznie zauważył trzeba do tego dodać Is2 co przy ok. 50mA daje wartość 240Ω.

[federerer]

Mnie tam wyszło 250,ale mniejsza

[Thomas von'Zig]

Po konsultacjach społecznych przedstawiam osteczną wersję schematu. Czas na płytkę

[Tomek Janiszewski]

Spoko, można przenieść do początkujących O co chodzi z tym USZ? Chodzi o zasilanie?

Czyli negative feedback, ale skoro nie wiesz co to UZS to coś słabo widzę te projekty

Taaaa, odezwał się szpec od dwóch GU50 w połączeniu równoległym SE

[Tomek Janiszewski]

Po konsultacjach społecznych przedstawiam osteczną wersję schematu. Czas na płytkę

Można to było zrobić jeszcze nieco ciekawiej (w dobrym tego słowa znaczeniu): kondensatory odsprzęgająco-filtrujące C3L i C3R dołączyć ujemnymi biegunami nie do masy, lecz do gorących końcówek uzwojeń wtórnych odpowiednich transformatorów głośnikowych. Stworzyłoby to dodatkowe pętle lokalnego USZ obejmujące tylko stopnie mocy. Takie sprzężenie stwarza mniejsze niebezpieczeństwo samowzbudzenia niż sprzężenie obejmujące cały wzmacniacz. Z tego ostatniego oczywiście rezygnować nie należy: oba te sprżęzenia razem pozwolą na dalsze obniżenie zniekształceń. Taki patent zastosowano m.in. w radiu "Klawesyn" z lampą ECL86:
http://oldradio.pl/foto_schematy/00518_ ... chemat.gif
Stabilizator napięcia na MOSFET to przerost formy nad treścią i zaśmiecanie lampowego układu krzemem a co gorsze plastikiem. Mając tak duży zapas napięcia anodowego (przy wykorzystaniu uzwojenia 250V) można pozwolić sobie na rozbudowany filtr CRC lub nawetr CRCRC który usunie przydźwięk wystarczająco skutecznie, a moc tracona będzie dokładnie ta sama co przy użyciu stablizatora lub filtru aktywnego. Większa opornośc wewnętrzna filtru pasywnego nie ma żadnego znaczenia we wzmacniaczach SE którym pobór prądu prawie nie zależy od wysterowania.
Radziłbym wreszcie zaprojektować płytkę tak aby można było na niej alternatywnie zmieścić podstawkę noval dla sowieckiej lampy 6Π1Π, która jest obecnie w miarę łatwa do nabycia, paramterami odpowiada lampie 6V6 tylko nie jest aż taka bambulasta jak oktalowa 6V6.

Jeśli chodzi o żarzenie to lepiej połączyć z masą przez rezystory około 100-150Ω symetrycznie.

O ile nie ma się transformatora sieciowego z odczepem na uzwojeniu żarzeniowym (2 X 3,15V). W roli rezystora symetryzującego elegancko wygląda rezystor drutowy RDX (np. 100 omów 4W) wyposażony w dodatkową przesuwną obejmę zaciskową. Można wówczas najlepiej jak to możliwe skompensować brum, który niekoniecznie musi osiągać minimum przy pełnej symetrii napięcia żarzenia, z racji możliwych asymetrii pojemości katoda - końcówki grzejnika.

[u-boot]

Taaaa, odezwał się szpec od dwóch GU50 w połączeniu równoległym SE

Projekt dojrzewa, będzie następcą AN Ankoru

[fugasi]

Tomek Janiszewski: jaka to lampa - bambulasta?