Przestrojenie DML-302

[Wojtek]

Przestrajał ktoś odbiornik DML 302 na obecnie obowiązujące pasmo UKF? Czy ma sens w stosunku do osiągniętych wyników ta zabawa?
O zastosowaniu konwertera już poczytałem.

[Marcin K.]

Coś słabo czytałeś. Tematów o przestrajaniu głowicy ELWRO jest mnóstwo! Jak masz dużo czasu i nerwy to da się toto przestroić ale niekoniecznie będzie to dobrze działać. Poszukaj, jest jeden długi temat o tej sprawie...

[Wojtek]

Coś słabo czytałeś. Tematów o przestrajaniu głowicy ELWRO jest mnóstwo! Jak masz dużo czasu i nerwy to da się toto przestroić ale niekoniecznie będzie to dobrze działać. Poszukaj, jest jeden długi temat o tej sprawie...

Spokojnie, po co zaraz ta uszczypliwość. Napisałem tylko, że czytałem o konwerterach, forum przeszukiwałem konkretnie pod kątem DML 302. Znawcą nie jestem więc mogłem ominąć temat o którym mówisz.
Radia jeszcze nie mam u siebie. Zadam w takim razie inne pytanie. W serwisówce jest napisane, że jest tam głowica UKF-DEA11 z ARW ( GFL-31) - czy temat mówiący o głowicy ELWRO bedzie dotyczył tej głowicy? Jest też temat o głowicy DEA1 czy to będzie to samo co DEA11?

[Tomek Janiszewski]

Coś słabo czytałeś. Tematów o przestrajaniu głowicy ELWRO jest mnóstwo! Jak masz dużo czasu i nerwy to da się toto przestroić ale niekoniecznie będzie to dobrze działać.

Więc się podepnę i zdam krótką relację z dalzych losów trzeciej już głowicy ELWRO którą zgrzebałem tym razem na potrzeby amplitunera stereo "ALL-TUBES". Sygnalizowane wcześniej kłopoty ze wzbudzaniem się na p.cz. ustąpiły po zmniejszeniu stopnia przekompensowania mostka p.cz. (zamiana kondensatora odsprzęgającego z 91pF na 100pF, usunięcie kondensatora 6pF między anodą mieszacza a masą przy czym udało się mimo tej ostatniej zmiany dostroić obwód p.cz. do rezonansu. Spadło oczywiście wzmocnienie głowicy - ale znów stało się znaczne po wymianie rezystora 27kohm na 15kohm w zasilaniu mieszacza. Tylko pływania p.cz. w trakcie rozgrzewania się głowicy (co może trwać nawet kilkanaście minut, potem się wszystko stabilizuje) nie udało się uniknąć, mimo użycia karkasów szłoepoxydowych, które własnoręcznie wylaminowalem. Kondensatory w mostku w.cz sprzęgającym obwody przestrajane wymieniłem z 15pF na 10pF, liczba zwojów cewki w.cz. wynosi 5 podczas gdy heterodyny - 2 X 4. A i tak pokrycie pasma udało się uzyskać z dużym naddatkiem: można tak ustawić trymery (też wymienione, zamiast rurkowych starego typu z mosiężną śrubką zastowaowałem talerzykowe TCD 3/10pF jak w nowszej wersji głowicy DEA z tym że oba wyprowadzenia rotora są wlutowane w druk - mniejsza pasożytnicza indukcyjnośc) że pojawia się dwukrotny odbiór "Zetki": prawowity na górze i lustrzany na dole. Drukowanego obwodu wejściowego w.cz. nie udało się niestety zachować (uległ uszodzeniu podczas wylutowywania) więc zastąpiłem go zwykłym transformatorem bifilarnym (3+3/6zw) co powinno nawet nieżle dopasować dipol 240ohm do wejścia wzmacniacza w układzie wspólnej siatki. Radio gra, zdecdowana większość stacji legitymuje się dostatecznym poziomem sygnału na antenie pokojowej zrobionej z kabla symetrycznego. Będę jeszcze próbował dołożyć trzeci stopień p.cz. na lampie EF89 (podobnie jak ma Eroica) co powinno zapewnić więcej niż dobrą czułość.

[JasiuSz]

Witam, przerabiałem głowicę z chyba DML301, jest to praktycznie ta sama głowica co DEA1, a modyfikacje w niej nie utrudniają przestrojenia-nawet ułatwiają strojenie, bo mostek sprzęgający w.cz. z oscylatorem ma inne wartości kondensatorów niż DEA1 i chyba dzięki temu strojenie w.cz. nie wpływa na ustawienia heterodyny.
do Tomka Janiszewskiego: czy udało Ci się uzyskać zadowalającą współbieżność strojenia w.cz. i oscylatora? Uzyskanie przestrajania oscylatora w zakresie 98,2-118,7 MHz nie jest żadnym problemem, ale praca obwodu w.cz. w zakresie 87,5-108 MHz już tak. Dla z=5 w ogóle w.cz. nie mogłem dostroić, a dla uzyskania współbieżności musiałem cewkę w.cz. wlutować bezpośrednio do płytki-w ten sposób zmniejszyłem indukcyjność doprowadzeń cewki. J.Szatkowski

[Tomek Janiszewski]

Witam, przerabiałem głowicę z chyba DML301, jest to praktycznie ta sama głowica co DEA1, a modyfikacje w niej nie utrudniają przestrojenia-nawet ułatwiają strojenie, bo mostek sprzęgający w.cz. z oscylatorem ma inne wartości kondensatorów niż DEA1 i chyba dzięki temu strojenie w.cz. nie wpływa na ustawienia heterodyny.

W starszych głowicach DEA (tych z obwodem p.cz. w alumniowej obudowie) stosowano pomiędzy obwodami przestrajanymi dzielnik pojemnościowy 2 X 15pF, a kondensator "balansujący" lampę (również mający wpływ na równowagę mostka) - 14pF. W nowszej dzielnik miał kondensator 10pF (od strony siatki) i 12pF; kondensator balansujący miał 15pF. Tak czy inaczej: trudno jest całkowicie zrównoważyć mostek a tym samym w pełni uwolnić się od zależności dostrojenia obwodów, ponieważ pojemność wejściowa samej lampy zależy od przepływającego przezeń prądu (wpływ ładunku przestrzennego elektronów między katodą i siatką).

do Tomka Janiszewskiego: czy udało Ci się uzyskać zadowalającą współbieżność strojenia w.cz. i oscylatora? Uzyskanie przestrajania oscylatora w zakresie 98,2-118,7 MHz nie jest żadnym problemem, ale praca obwodu w.cz. w zakresie 87,5-108 MHz już tak.

Rzeczywiście miałem bardzo poważne problemy z pokryciem zakresu obwodu w.cz. - ale to w poprzednich dwóch egzemplarzach, nie w tym! Tu musiałem się bardzo starać aby zakres przestrajania obwodu w.cz. zawęzić, mimo że zakres przestrajania heterodyny był również za szeroki. Nie wiem czemu to zawdzięczam: użyciu laminatu szkłoepoxydowego zamiast papierowo-epoxydowego na karkasy (które dzięki temu mają cieńsze ścianki niż poprzednio), czy lepszemu materiałowi rdzeni (może kiedyś lepszy materiał był potrzebny gdy krajowe głowice pracowały w zakresie CCIR, a zmieniono go długo po przejściu na OIRT?).

Dla z=5 w ogóle w.cz. nie mogłem dostroić, a dla uzyskania współbieżności musiałem cewkę w.cz. wlutować bezpośrednio do płytki-w ten sposób zmniejszyłem indukcyjność doprowadzeń cewki

Również chwytałem się wielu środków aby uzyskać pełne pokrycie odbieranego zakresu w tamtych głowicach: zrazu tylko odwinąłem część uzwojenia dobierając jego długość oraz usytuowanie na karkasie tak aby w jednym skrajnym położeniu rdzeń znajdował się całkowicie wewnątrz uzwojenia a w drugim - całkowicie poza nim, nastepnie wykonywałem nowe karkasy (z papieru nasyconego Epidianem), a gdy to wszystko nie pomogło - zdecydowałem się wykonać nową płytkę

http://obrazki.elektroda.pl/9396484000_1292875215.jpg

z szerokimi ścieżkami prowadzacymi do cewek, (aby zmniejszyś indukcyjność połączeń) oraz zamieniając układ o podstawie pośredniej na układ wspólnej siatki (aby zmniejszyć pojemność wyjściową wzmacniacza w.cz. wchodzącą w skład obwodu rezonansowego i tym samym mieć możliwość nawiniecia większej liczby zwojów. Teraz od razu sięgnałem pote wszystkie środki na raz, plus jeszcze przejście z papieru na włókno szklane - i nieoczkiwanie okazało się że deczko przedobrzyłem

[JasiuSz]

Witam, wracam do starego tematu. Głowica przestrojona, działa całkiem nieźle, ale ciągle nie daje mi spokoju myśl, że mogłaby lepiej. Chodzi o obwód wejściowy (antenowy), który poprzez dobór kondensatora w uzwojeniu pierwotnym można dostroić tylko do części pasma 87,5-108 MHz. Najczęściej dostraja się do środka pasma, wtedy boki są lekko stłumione. Próbowałem zastąpić cewki na druku nawijanymi na rdzeniu, bifilarnie, ale efekt jest taki sobie, tzn. jest minimalnie lepiej jak z oryginałem. Czy istnieje sposób, aby wykonać taki szerokopasmowy (20 MHz) obwód wejściowy? J.Szatkowski

[AZ12]

Obwód szerokopasmowy wejściowy można wykonać w postaci filtru pasmowego, najlepiej z eliminatorami częstotliwości lustrzanych. Przestrojenie głowicy UKF na tak szerokie pasmo może źle wpływać na współbieżność strojenia.

[_idu]

Czy istnieje sposób, aby wykonać taki szerokopasmowy (20 MHz) obwód wejściowy? J.Szatkowski

Większe tłumienie, większa pojemność a mniejsza indukcyjność. Możesz przeliczyć obwód wejściowy na 75 omów to zyskasz mniej więcej dwukrotnie na czułości względem oryginalnego obwodu na dipol pętlowy 240 - 300 omów.