Amplitunery lat 70-tych
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
-
- 25...49 postów
- Posty: 41
- Rejestracja: pt, 6 stycznia 2012, 00:31
Amplitunery lat 70-tych
Witam
To mój pierwszy wpis na forum. Moim hobby są amplitunery z końca lat 70-tych, tzw okresu "power wars". Jakiś czas temu trafił do mnie amplituner Technics SA-1000, niestety niesprawny, popalone końcowki mocy. Chcę go przywrócić do życia, problemem i to bardzo dużym jest zdobycie tranzysorów. Są bardzo egzotyczne, jako koncowe uzyte są 2SB600A oraz 2SD555A, co prawda na ebayu są ale bez literki A czyli ze znacznie mniejszą czestotliwością pracy. Jako drivery użyte są 2SA964A, 2SC2224A, nigdzie nie mogę ich namierzyć oraz 2SB1006B, 2SC2336B. Czy może ktoś wie gdzie można takie coś zdobyć, może ktoś ma jakieś kontakty z japońskimi sklepami i chciałby mi pomóc, będę bardzo wdzięczny za każdą pomoc.
To mój pierwszy wpis na forum. Moim hobby są amplitunery z końca lat 70-tych, tzw okresu "power wars". Jakiś czas temu trafił do mnie amplituner Technics SA-1000, niestety niesprawny, popalone końcowki mocy. Chcę go przywrócić do życia, problemem i to bardzo dużym jest zdobycie tranzysorów. Są bardzo egzotyczne, jako koncowe uzyte są 2SB600A oraz 2SD555A, co prawda na ebayu są ale bez literki A czyli ze znacznie mniejszą czestotliwością pracy. Jako drivery użyte są 2SA964A, 2SC2224A, nigdzie nie mogę ich namierzyć oraz 2SB1006B, 2SC2336B. Czy może ktoś wie gdzie można takie coś zdobyć, może ktoś ma jakieś kontakty z japońskimi sklepami i chciałby mi pomóc, będę bardzo wdzięczny za każdą pomoc.
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 3948
- Rejestracja: wt, 8 kwietnia 2003, 08:33
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Amplitunery lat 70-tych
Jeśli masz możliwość podjechania na Wolumen, to jest tam stoisko, na którym obok lamp i rezystorów sprzedawca oferuje czasami bardzo egzotyczne japońskie półprzewodniki. Nie jestem pewien, ale on chyba funkcjonuje na Allegro jako użytkownik half_century lub o jakimś podobnym nicku. Jeśli nie bezpośrednio na Wolumenie to może spróbuj się z nim skontaktować przez Allegro i zapytaj o takie tranzystory.
-
- 1250...1874 posty
- Posty: 1516
- Rejestracja: sob, 18 listopada 2006, 11:30
- Lokalizacja: Bestwina
-
- 25...49 postów
- Posty: 41
- Rejestracja: pt, 6 stycznia 2012, 00:31
Re: Amplitunery lat 70-tych
Dzieki za odzew. Raczej nie mam mozliwosci bycia w W-wie, sprobuje via allegro. Dodaje zdjecie jak to mniej wiecej wyglada.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- 1875...2499 postów
- Posty: 2469
- Rejestracja: sob, 2 lutego 2008, 19:18
Re: Amplitunery lat 70-tych
Raczej poszukaj zamienników ale staraj się aby były dobrej firmy.
Nawet jak trafisz na japońską firmę to koszt powali Cię na kolana.
Kolekcjonuję i naprawiam oldtimery i wiem o czym piszę.
pozdrawiam Tomasz
Nawet jak trafisz na japońską firmę to koszt powali Cię na kolana.
Kolekcjonuję i naprawiam oldtimery i wiem o czym piszę.
pozdrawiam Tomasz
-
- 25...49 postów
- Posty: 41
- Rejestracja: pt, 6 stycznia 2012, 00:31
Re: Amplitunery lat 70-tych
Zalozenie zamiennikow traktuje jako ostateczna ostatecznosc. Uwazam ze SA-1000 jest na tyle unikalnym amplitunerem ze warto sie pomeczyc z uruchomieniem jak najblizszym orginalowi. Nigdy nie spotkalem go w europie, chociaz istnieje wersja z przelacznikiem zasilania i czarnym panelem o oznaczeniu SA-1000A. Co do kosztow to zdaje sobie sprawe ze zabawa do tanich nie bedzie nalezala i kilka setek na pewno pochlonie.
Wracajac do tematu, znalazlem taka oto strone:
http://homepage2.nifty.com/~mhitaste/au ... ts010.html
wedlug tlumaczenia googlowego tranzystory koncowe 2SB600A i 2SD555A to te literka "A" ale na koncu oznaczenia serii a nie samego symbolu. Potwierdza sie tez roznica pomiedzy zwykla wersja a wersja "A". Czy moje przypuszczenia sa sluszne?
Wracajac do tematu, znalazlem taka oto strone:
http://homepage2.nifty.com/~mhitaste/au ... ts010.html
wedlug tlumaczenia googlowego tranzystory koncowe 2SB600A i 2SD555A to te literka "A" ale na koncu oznaczenia serii a nie samego symbolu. Potwierdza sie tez roznica pomiedzy zwykla wersja a wersja "A". Czy moje przypuszczenia sa sluszne?
-
- 1875...2499 postów
- Posty: 2469
- Rejestracja: sob, 2 lutego 2008, 19:18
Re: Amplitunery lat 70-tych
Pewnie masz rację.Tranzystory mocy z indeksami różniły się napięciem pracy i prądem kolektora. Im wyższy tym lepiej (czytaj) bezpieczniej.Firmy miały z czego wybierać i dodatkowo parowały.Nie zapominaj o jakości driverów.
Czasami niestety trzeba odpuścić nieco zbyt wybujałe ambicje i dopasować się do realiów życia.
Jaki pożytek ze złomu?Popatrzenie na front?
Pozdrawiam T
PS Często stosowano w sprzęcie wysokiej klasy tzw tranzystory garażowe.Produkowane w b.krótkich seriach i specjalnie wyselekcjonowane.Spotkasz takie np. w sprzecie BASF.Wujek google NIC na ich temat nie mówi.
I co w takim przypadku?Zetrzeć napisy i kalkomania?
Czasami niestety trzeba odpuścić nieco zbyt wybujałe ambicje i dopasować się do realiów życia.
Jaki pożytek ze złomu?Popatrzenie na front?
Pozdrawiam T
PS Często stosowano w sprzęcie wysokiej klasy tzw tranzystory garażowe.Produkowane w b.krótkich seriach i specjalnie wyselekcjonowane.Spotkasz takie np. w sprzecie BASF.Wujek google NIC na ich temat nie mówi.
I co w takim przypadku?Zetrzeć napisy i kalkomania?
-
- 25...49 postów
- Posty: 41
- Rejestracja: pt, 6 stycznia 2012, 00:31
Re: Amplitunery lat 70-tych
Drivery to faktycznie problem. Usilnie szukam 2SA964A, nie moge natrafic nawet na zadne inne urzadzenie gdzie sa one zastosowane. Jedynie wiem ze 2SA964 byly montowane w koncowce SE-A3. Co do ambicji to chcialbym go kiedys uruchomic, moze sie uda. W kazdym badz razie nie trace nadziei.
Co masz na mysli: "......Popatrzenie na front? " Chodzi o zdjecie tranzystorow?
Co masz na mysli: "......Popatrzenie na front? " Chodzi o zdjecie tranzystorow?
-
- 25...49 postów
- Posty: 41
- Rejestracja: pt, 6 stycznia 2012, 00:31
Re: Amplitunery lat 70-tych
Doszly wreszcie do mnie tranzystory koncowe, niestety 2 z nich maja inne oznaczenie daty produkcji. To zdjecia tranzystorow (ta wlasciwa seria), mam nadzieje ze nie sa to podrobki:
Jezeli chodzi o naprawe to zawsze mozna to zrobic na dwa sposoby, pierwszy aby dzialalo i drugi jak najwierniejszy orginalowi. Ja probuje na razie tego drugiego sposobu.
Jezeli chodzi o naprawe to zawsze mozna to zrobic na dwa sposoby, pierwszy aby dzialalo i drugi jak najwierniejszy orginalowi. Ja probuje na razie tego drugiego sposobu.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- 1875...2499 postów
- Posty: 2469
- Rejestracja: sob, 2 lutego 2008, 19:18
Re: Amplitunery lat 70-tych
Wyglądają na ORI.
Pisz jak wyszło!
Pozdrawiam T
Pisz jak wyszło!
Pozdrawiam T
-
- 25...49 postów
- Posty: 41
- Rejestracja: pt, 6 stycznia 2012, 00:31
Re: Amplitunery lat 70-tych
Udalo sie znalezc brakujace tranzystory koncowe, mam juz komplet 12 sztuk. Caly czas szukam 2SA964A oraz zlacza 4-pinowego, tego osmalonego, zamontowanego na plytce wraz z czescia meska.
Ktos moze wie gdzie mozna dostac diody:
MA150
MA162A
SVDSV06
SM112
SVDMZ306
SVDMZ314
SVDMZ318
Mam zamienniki od NTE, ale po przejrzeniu kilku forow odstepuje od zastosowania tych zamiennikow. Wszyscy zgodnie mowia ze polprzewodniki z NTE i ECG maja czesto zanizone parametry i sa czesto przyczyna problemow w naprawianych urzadzeniach.
Co do efektu koncowego to droga jeszcze daleka, najpierw trzeba zgromadzic czesci a jest to bardzo trudne i kosztowne. Oprocz polprzewodnikow do wymiany sa kondensatory, niektore male pojemnosci to wydmuszki, jeden duzy 18000uF/100V jest rozlany. Dlatego postanowilem wymienic wszystkie kondensatory elektrolityczne, plus troche rezystorow. Moge przy nim dlubac tylko "z doskoku" w weekendy i to w nie wszystkie, takze na koncowy efekt to trzeba bedzie poczekac ladnych pare miesiecy.
Ktos moze wie gdzie mozna dostac diody:
MA150
MA162A
SVDSV06
SM112
SVDMZ306
SVDMZ314
SVDMZ318
Mam zamienniki od NTE, ale po przejrzeniu kilku forow odstepuje od zastosowania tych zamiennikow. Wszyscy zgodnie mowia ze polprzewodniki z NTE i ECG maja czesto zanizone parametry i sa czesto przyczyna problemow w naprawianych urzadzeniach.
Co do efektu koncowego to droga jeszcze daleka, najpierw trzeba zgromadzic czesci a jest to bardzo trudne i kosztowne. Oprocz polprzewodnikow do wymiany sa kondensatory, niektore male pojemnosci to wydmuszki, jeden duzy 18000uF/100V jest rozlany. Dlatego postanowilem wymienic wszystkie kondensatory elektrolityczne, plus troche rezystorow. Moge przy nim dlubac tylko "z doskoku" w weekendy i to w nie wszystkie, takze na koncowy efekt to trzeba bedzie poczekac ladnych pare miesiecy.
-
- 1875...2499 postów
- Posty: 2469
- Rejestracja: sob, 2 lutego 2008, 19:18
Re: Amplitunery lat 70-tych
Podziwiam Twój upór ale tranzystory mocy nie maja wpływu na brzmienie.Jeżeli tylko parametry są zbliżone to możesz wsadzić nawet pieczonego kartofla z Mac Donaldsa i też zagra.
To co uprawisz to sztuka dla sztuki moim zdaniem szkoda czasu i pieniędzy.
Ale co kto lubi.
Pozdrawiam T
To co uprawisz to sztuka dla sztuki moim zdaniem szkoda czasu i pieniędzy.
Ale co kto lubi.
Pozdrawiam T
-
- moderator
- Posty: 8656
- Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
- Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9
Re: Amplitunery lat 70-tych
Spróbuj powiedzieć to w dziale Radio Retro, robią tam dokładnie to samo.chrzan49 pisze:To co uprawisz to sztuka dla sztuki moim zdaniem szkoda czasu i pieniędzy.
A dlaczego tranzystorowy sprzęt by nie miał być godzien przywracania do oryginalnego stanu?
-
- 1875...2499 postów
- Posty: 2469
- Rejestracja: sob, 2 lutego 2008, 19:18
Re: Amplitunery lat 70-tych
Piotrze a gdzie ja napisałem że nie jest godzien?
Wyłącznie było o rozsądku bo szukanie tranzystora z serii wyprodukowanej przed 30 laty w danym dniu i minucie to mnie rozbawia.Para idzie w gwizdek.
Pozdrawiam Tomasz
Wyłącznie było o rozsądku bo szukanie tranzystora z serii wyprodukowanej przed 30 laty w danym dniu i minucie to mnie rozbawia.Para idzie w gwizdek.
Pozdrawiam Tomasz
-
- 25...49 postów
- Posty: 41
- Rejestracja: pt, 6 stycznia 2012, 00:31
Re: Amplitunery lat 70-tych
Jezeli sie troche zaglebic w temat to wcale nie jest to smieszne i niepotrzebne utrudnianie sobie zycia. Nie koniecznie chodzi mi o dzien i minute, ale z konkretnymi literkami ma zwiazek wzmocnienie tranzystora. Drivery powinny byc serii Q, R lub S. Jest to wazne niestety w tym konkretnym amplitunerze, ktos przede mna probowal go naprawiac i wstawil zamienniki nie o takim wzmocnieniu jak trzeba, zaczelo sie mu to wzbudzac, probowal jeszcze walczyc dodajac/zmieniajac wartosci rezystorow ale sie poddal. Mozna go reanimowac tak aby tylko dzialal ale nie o to w tym chodzi, ot takie hobby.