
Radio wyjątkowo urokliwe, produkcji francuskiej, ale w środku większość elementów jest amerykańskich.
Wyprodukowane w roku 1934 lub 1935 w Paryżu, typ 634 lub 635. Tyle udało się ustalić.
Stan radia ogólnie dobry. Chassis kompletne, jeden elektrolit wymieniony na francuski. Lampy z pierwszego montażu, z etykietkami producenta radia.
Obsada lamp: 58, 2A7, 2B7, 27, 47, 80.
Korozja na wielu elementach, pleśń na wszystkich przewodach w oplocie bawełnianym.
Renowacja przebiegła w ulubiony dla mnie sposób, czyli całkowity demontaż odbiornika, malowanie chassis i ponowny montaż.
Chassis po oczyszczeniu pomalowane zostało specjalnym podkładem z wypełniaczem, który ukrywa pewne niedoskonałości powierzchni. Po przeszlifowaniu, pomalowane farba metaliczną w najjaśniejszym odcieniu.
Lampa prostownicza była całkowicie pozbawiona emisji. Zwarty elektrolit powodował przeciążenie lampy i transformatora z którego wyciekał wosk. Stan utrzymywał się do czasu utraty emisji przez prostownik. Na szczęście transformator okazał się sprawny.
Naprawa dwóch elektrolitów w zasilaczu i jednego w katodzie lampy głośnikowej zakończyła naprawę elektroniczną. Ciekawostką jest włączenie dławika (elektormagnesu) w obwód minusa a nie jak zwykle w gałąź dodatnią.
Odbiornik udało się zestroić (właściwie skorygować zestrojenie), lecz z uwagi na słabą lampę oscylatora (heptoda 2A7), heterodyna nie zawsze drga na falach długich.
Poniżej kilkanaście fotek z przebiegu renowacji. Skrzynka wkrótce.