Wzmacniacz na PCL82

[amper6]

Jestem tu "nowy" i chciałbym się przywitać. Techniką lampową interesuję się już jakiś czas ale jeszcze nigdy nic nie zbudowałem. Forum śledzę już od jakiegoś czasu i wciąż poszukuję (właściwie to znalazłem) prostego w budowie wzmacniacza na PCL82/86. Tematów sporo, pogooglowałem, i po za wzmacniaczami kolegi Traxmana znalazłem taki :

pcl82 continua.jpg

Co o nim sądzicie? Dobry na początek?

Pozdrawiam!

[Tomasz Gumny]

Dość optymistyczne jest podłączanie kondensatora elektrolitycznego na 200V do wyprostowanego napięcia 150VAC. Zwłaszcza jeśli nie ma opóźnionego załączenia napięcia anodowego, zabezpieczenia przed wyciągnięciem lampy pod napięciem i załączenia napięcia przy pustej podstawce oraz cyrografu od lampy, że się nie zepsuje w czasie pracy.
Poza tym brakuje zabezpieczenia przed utratą kontaktu suwaka potencjometru oraz pojemności odcinającej składową stałą na wejściu co skazuje nas na łaskę i niełaskę źródła dźwięku.

[Piotr]

Zgadza się.
Dodatkowo bocznikowanie elektrolitów małymi kondensatorami wydaje się zbędne.

[fugasi]

Pośród naszych rosyjskich kolegów popularny jest taki wzmacniacz na 6F3P (=ECL82).
Rys.1 - wersja z polaryzacją stałą (dla wierzących)
Rys. 2 - z pol. automatyczną (dla ateistów)
Rys. 3 - zasilacz
Swego czasu zbudowałem obie wersje. Grają ładnie.
Jedyne odstępstwo jakiego się dopuściłem to zastosowanie jednego, wspólnego "dławika" (transformator TWOP) w zasilaczu.

[Piotr]

Nie ma antyparazytu dla triody, może być problem w skrajnych położeniach potencjometru.

R5 jest konieczny?

[fugasi]

R5 to antyparazyt dla pentody. Przynajmniej ja go tak zamontowałem, na schemacie faktycznie jest narysowany w niezbyt jednoznacznym miejscu. Aha, w wersji z polaryzacją stałą minus wziąłem z zasilacza anodowego, ponieważ nie dysponowałem oryginalnym transformatorem z telewizora, który ma uzwojenie 30V.

[Piotr]

No ale w takim razie R5 powinien być bezpośrednio przy siatce pentody, a nie przed Rg.
W tym położeniu wydaje mi się, że nie spełnia on żadnej funkcji. Rwy stopnia triodowego jest dużo wyższa niż jego wartość.
Za to rezystancja wewnętrzna źródła sygnału dla triody, czyli tu potencjometru zmienia się w dużych granicach do zupełnego zwarcia, a wtedy najłatwiej o kłopoty. Tam bardziej bym polecał szeregowy rezystor.

[fugasi]

No ale w takim razie R5 powinien być bezpośrednio przy siatce pentody, a nie przed Rg.

Oczywiście, antyparazyt zawsze najkrócej do siatki.

Za to rezystancja wewnętrzna źródła sygnału dla triody, czyli tu potencjometru zmienia się w dużych granicach do zupełnego zwarcia, a wtedy najłatwiej o kłopoty. Tam bardziej bym polecał szeregowy rezystor.

Aż zajrzałem, bo wzmacniaczyk zakopany od 2 lat w szafie i przy podstawce jest 1 kΩ (wlutowałem rutynowo). Przy okazji wyszło na jaw że końcówki zostały przerobione na tryb pentodowy - 270 kΩ z plusa na s2 + 100 µF do ziemi, dodana pętla sprzężenia zwrotnego 6.8 kΩ + 100 pF równolegle, bez C1.

[Piotr]

Przy okazji wyszło na jaw że końcówki zostały przerobione na tryb pentodowy - 270 kΩ z plusa na s2

Jesteś pewny, że kilo?

[fugasi]

Ani trochę. 270 Ω oczywiście.

[saico]

Szkoda, że 16F3P (PCL82) nie są tak wszechobecne jak 6F3P (ECL82) i drogie

[amper6]

Nadal w kwestii PCL82. Czy ktokolwiek z forumowiczów budował wzmacniacz Traxmana z linka : viewtopic.php?f=18&t=15417? Szukam również płytki do tegoż wzmacniacza (Traxman niestety nie ma), a jeśli nie znajdę to pozostaje mi termotransfer. W obecnej chwili przygotowuję płytkę pod Corelem bo w obecnej postaci przekonwertowana pod .pdf niezbyt mnie satysfakcjonuje.

[saico]

Zawsze można zrobić to w "pajączku" i więcej satysfakcji

[amper6]

Jeśli chodzi o "pajączki" to jestem elektronicznym purystą ale i przestrzennie można ładnie złożyć. Od kilku tygodni zastanawiam się, które lampki wybrać - 82 czy 86. Obie łatwo dostępne na znanym portalu aukcyjnym.

[saico]

Największą furorę w erze lampowej zrobiła ECL82 (PCL82) niż ECL86 (PCL86) - http://www.trioda.com/triodka/index.php/ECL86