Wzmacniacz PP 6P6S + 6N9S - prezentacja

Wzmacniacze, zasilacze itd. Schematy, parametry, konstrukcje...

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

sppp
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 952
Rejestracja: pt, 23 stycznia 2009, 20:18
Lokalizacja: Legionowo

Wzmacniacz PP 6P6S + 6N9S - prezentacja

Post autor: sppp »

Witam
Udało mi się znaleźć nieco wolnego czasu więc postanowiłem się podzielić (prawie) ukończonymi konstrukcjami. Na pierwszy ogień wzmacniacz stereo PP 6P6S.
Konstrukcja oparta na trafach toroidalnych od Piotra (wersja budżetowa). Schemat wzmacniacza również ze strony Talpro: http://www.talpro.pl/el84.gif. Jedyna różnica to inne oporniki katodowe w stopniu mocy z racji zastosowania innych lamp. Ponieważ układ jest dobrze przemyślany i sprawdzony to uznałem, że nie ma sensu go na siłe modyfikować. Miała być jeszcze opcja przełączania trybu trioda/pentoda. Niestety bardzo brakuje mi czasu a potrzebuję działający wzmacniacz więc opcja triody może kiedyś, a może w innej konstrukcji).
Wzmacniacz posiada regulację głośności :wink: , wbudowaną kartę muzyczną USB na PCM2704, obrotowy przełącznik wejść (w sumie cztery) oraz wyjście z PCM-a na zewnątrz. Włączenie wzmacniacza oraz wybrane wejście jest sygnalizowane zapaleniem się diody LED (wszystkie LEDy pomarańczowe).
Część lampowa została zmontowana na pająka na podstawkach lamp. Nie wygląda to może pięknie ale działa i jest skuteczne a zarazem mało czasochłonne do polutowania. Zasilacz, układ opóźnionego załączania napięcia oraz PCM zostały wykonane na płytce drukowanej.
Cała obudowa została wykonana z laminatu miedziowanego PCB. formatki wycięte na wymiar na pile stołowej (tylko zamiast tarczy widiowej zamontowałem tarczę od szlifierki kątowej). Wszystkie formatki polutowane ze sobą na całej długości, krawędzie zeszlifowane papierem ściernym "na okrągło". Obrobina szpachlówki epoksydowej do wypełnienia drobnych szczelin. Lakierowanie sprayem Duplicolor - podkład + nawierzchniowy, kolor kremowy. Cokoły lamp również lakierowane (nie widać tego na zdjęciach - były zrobione wcześniej). Niestety ten lakier jest dość miękki i jego polerowanie nie przynosi rewelacyjnych rezultatów, "lusterko" nie wyszło najlepiej. Obudowa ma wymiary 230x230x145mm (nie licząc wysokości gniazd, gałek itp.). Transformator zasilający umieszczony centralnie, głośnikowe po bokach z tyłu.
Kilka słów o zasilaczu - zastosowałem filtr aktywny na MosFecie, który zasila stopnie wstępne oraz S2 lamp mocy (na schemacie nie jest zaznaczony rezystor antyparazytowy w bramce mosfeta, ale w układzie się znajduje oczywiście. Opóźnione załączanie oparte na NE555, jednak nie odcina ono napięcia anodowego a zatyka tranzystor filtru aktywnego, czyli odcina zasilanie stopnia wstępnego i S2 pentod mocy. Widoczne na schemacie 2 obwody z diodami i transilami to zabezpieczenie traf głośnikowych, również znajdujące się na płytce. Zarzenie jest podniesione do potencjału +10V (D8). Być może obyłoby się bez tego (starczyła by symetryzacja do masy), ale to rozwiązanie sprawdziłem na wzmacniaczu słuchawkowym i powieliłem jako najbardziej skuteczne.
Kondensator korygujący sprzężenie zwrotne (C7) dobrałem na 820pF aby zredukować "dzwonienie" na prostokącie a zarazem nie ograniczać pasma od góry. Lekkie dzwonienie pozostało, ale bardzo delikatne. Niestety po dodaniu tych kondensatorów wzmacniacz jest na granicy stabilności przy odłączonych głośnikach (wówczas obciążenie stanowią wbodowane rezystory około 130omów). Efekt jest taki, że jeden kanał generuje idealnego sinusa na częstotliwości ponad 100kHz, i amplitudzie około 3Vpp. Po podłączeniu głośników wszystko się uspokaja - żadnych wzbudzeń. Pozostał niewielki brum w głośnikach spowodowany przesłuchem między trafem sieciowym a głośnikowymi. Próbowałem to ekranować prostymi metodami, ale nie przyniosło to rezultatu. Zdecydowałem odpuścić to sobie gdyż brum jest niewielki a praca i czas potrzebny na eksperymenty z ekranowaniem zupełnie niewspółmierne do rezultatów, które mógłbym osiągnąć. Brum jest słyszalny w odległości 20-30cm od głośnika.
Wzmacniacz gra bardzo ładnie. W porównaniu ze wzmacniaczem "scalakowym" słychać wpływ zmiennej impedancji kolumny w funkcji częstotliwości, ale jest to zdecydowanie na plus dla brzmienia - objawia się bardziej wyrazistą "górką", ale nie natarczywą.
Wzmacniacz jest prawie dokończony. Gałki nie są docelowe. Będą toczone ze stali nierdzewnej i polerowane. Brak jest napisów, będą wykonane najprawdopodobniej na kalkomanii, ale muszę ją najpierw kupić. Brakuje jeszcze bezpieczników po stronie wtórnej. Nie mam takich wartości a nie będę zamawiał samych bezpieczników.
W załączniku schemat części nie lampowej oraz zdjęcia wzmacniacza oraz flaczków. Niestety zdjęcia zostały wykonane "małpą" i nie są najwyższych lotów. Jak będą już docelowe gały to postaram się wrzucić zdjęcia lepszej jakości. Z tego samego powodu nie wrzuciłem zdjęć oscylogramów - aparat nie daje rady.
Jeśli ktoś będzie zainteresowany to mogę wrzucić rysunek PCB i projekt obudowy w Google SketchUp.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Pozdrawiam
Sebastian

Jestem tylko amatorem, który może się mylić.
Uroczyście obiecuje, że będę dawał rezystor antyparazytowy na każdą siatkę i bramkę.
Awatar użytkownika
krzem3
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1713
Rejestracja: wt, 15 kwietnia 2008, 01:21
Lokalizacja: Nysa woj.opolskie.

Re: Wzmacniacz PP 6P6S + 6N9S - prezentacja

Post autor: krzem3 »

Witam.

Wzmacniacz bardzo ładnie się prezentuje.Odważne zastosowanie białego koloru w połączeniu z czarnymi cokołami oraz bańkami lamp mocy,dodało konstrukcji eleganckiego wyglądu. Montaż na przyzwoitym poziomie,bardzo ładnie wkomponowane pokrywy osłaniające transformatory.
Pozdrawiam.
sppp
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 952
Rejestracja: pt, 23 stycznia 2009, 20:18
Lokalizacja: Legionowo

Re: Wzmacniacz PP 6P6S + 6N9S - prezentacja

Post autor: sppp »

Dzięki. Cokoły lamp zostały już pomalowane na kolor obudowy. W.g. mnie prezentują się lepiej niż czarne. Ale bańki 6P6S pozostały czarne i dają przyjemny kontrast.
Wzmacniacz jest biały ponieważ nie chciałem oklepanego czarnego, a jakieś polerowane metale lub drewno z pięknym lakierem to rzeczy, na których się nie znam i nigdy nie robiłem więc efekt końcowy mógłby nie być zadowalający.
Montaż przy twoich dziełach to prawie pudełko ze ścinkami, ale jest zrobiony tak, że nic nie zwiera i całość jest dość sztywna. Przy montażu byłem również ograniczony długością wyprowadzeń elementów - większość z nich to wyluty z telewizorów.
Pozdrawiam
Sebastian

Jestem tylko amatorem, który może się mylić.
Uroczyście obiecuje, że będę dawał rezystor antyparazytowy na każdą siatkę i bramkę.
Awatar użytkownika
djivo
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1554
Rejestracja: pt, 3 czerwca 2011, 01:41
Lokalizacja: Internet

Re: Wzmacniacz PP 6P6S + 6N9S - prezentacja

Post autor: djivo »

Bardzo ładne na wątek trafiłem zupełnie przypadkowo.
Z czego zrobiłeś obudowę na transformatory taką ładną ?
Porównanie SE I PP - Jeśli jednoręki rzemieślnik mógłby być mistrzem, wyobraź sobie co mógłby dwuręki ?
Takie o to porównanie Balanced Audio o wzmacniaczu VK5
Zibi
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3451
Rejestracja: śr, 23 marca 2005, 18:28
Lokalizacja: Białystok

Re: Wzmacniacz PP 6P6S + 6N9S - prezentacja

Post autor: Zibi »

sppp pisze:Cała obudowa została wykonana z laminatu miedziowanego PCB. formatki wycięte na wymiar na pile stołowej (tylko zamiast tarczy widiowej zamontowałem tarczę od szlifierki kątowej). Wszystkie formatki polutowane ze sobą na całej długości, krawędzie zeszlifowane papierem ściernym "na okrągło". Obrobina szpachlówki epoksydowej do wypełnienia drobnych szczelin. Lakierowanie sprayem Duplicolor - podkład + nawierzchniowy, kolor kremowy.
sppp
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 952
Rejestracja: pt, 23 stycznia 2009, 20:18
Lokalizacja: Legionowo

Re: Wzmacniacz PP 6P6S + 6N9S - prezentacja

Post autor: sppp »

No właśnie, Zibi mnie ubiegł.
Najgorsze były lutowania dwóch formatek "na wierzchu" (zdjęcie 2). Nierównomierność prowadzenia lutownicy skutkowała nierównym szwem. Ale jakoś się dało.
Przestrzegam tylko - dajcie sobie spokój z lakierem Duplicolor z Obi. Większego g...na nie widziałem jak żyję. Dołóżcie parę złotych, kupcie Motipa.
Pozdrawiam
Sebastian

Jestem tylko amatorem, który może się mylić.
Uroczyście obiecuje, że będę dawał rezystor antyparazytowy na każdą siatkę i bramkę.
Awatar użytkownika
djivo
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1554
Rejestracja: pt, 3 czerwca 2011, 01:41
Lokalizacja: Internet

Re: Wzmacniacz PP 6P6S + 6N9S - prezentacja

Post autor: djivo »

Mam jednak nadzieję że wewnątrz to troszkę uporządkowałeś :)
Ale masz rację krzem3 mógłby robić na wystawę :).
Nie ciemnieje Tobie ten lakier od ciepła 6P6S się troszkę nagrzewają.
Porównanie SE I PP - Jeśli jednoręki rzemieślnik mógłby być mistrzem, wyobraź sobie co mógłby dwuręki ?
Takie o to porównanie Balanced Audio o wzmacniaczu VK5
sppp
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 952
Rejestracja: pt, 23 stycznia 2009, 20:18
Lokalizacja: Legionowo

Re: Wzmacniacz PP 6P6S + 6N9S - prezentacja

Post autor: sppp »

Nie, nie uporządkowałem. Działa, i dobrze trzyma się kupy. Może kiedyś to przezbroję.
Lakier o dziwo nie ciemnieje, ani na cokołach, ani na obudowie. Wbrew pozorom ani cokoły ani obudowa nie nagrzewa się aż tak bardzo. A ciepło z lampek leci do góry.
Pozdrawiam
Sebastian

Jestem tylko amatorem, który może się mylić.
Uroczyście obiecuje, że będę dawał rezystor antyparazytowy na każdą siatkę i bramkę.
Awatar użytkownika
djivo
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1554
Rejestracja: pt, 3 czerwca 2011, 01:41
Lokalizacja: Internet

Re: Wzmacniacz PP 6P6S + 6N9S - prezentacja

Post autor: djivo »

Bardzo to ładne w tej bieli .
I pomysłowo sam muszę spróbować zrobić coś takiego z PCB :)
Fajny pomysł.Też ostatnio tak troszkę wewnątrz nabałaganiłem u Siebie ale sam tego nie lubię :(.
Porównanie SE I PP - Jeśli jednoręki rzemieślnik mógłby być mistrzem, wyobraź sobie co mógłby dwuręki ?
Takie o to porównanie Balanced Audio o wzmacniaczu VK5
sppp
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 952
Rejestracja: pt, 23 stycznia 2009, 20:18
Lokalizacja: Legionowo

Re: Wzmacniacz PP 6P6S + 6N9S - prezentacja

Post autor: sppp »

Jeśli chcesz robić z laminatu PCB to kilka rad:
- Dobrze zrobić projekt. Na wstępnie rozrysowałem w Google SketchUp. Potem dokładnie, uwzględniając grubości laminatu narysowałem w Corelu, wówczas wyszły mi dokładne wymiary formatek - ważne przy skosach. Również narysowałem i wydrukowałem szablon do górnych powierzchni pokrywy transformatorów - kształt inny niż prostokąt.
- Formatki muszą być przycięte idealnie, idealnie do siebie przylegać. Ja ciąłem i szlifowałem na wymiar sprawdzając suwmiarką, czy się zgadza.
- Jeśli masz połączania formatek pod kątem innym niż 90 stopni (u mnie w pokrywie traf) to krawędzie należy zfazować na kąt równy połowie kąta między formatkami, tak aby po połączeniu nie było żadnych szpar. Przy łączeniu pod kątem 90st również można ale to niepotrzebna robota.
- Przed łączeniem płytek nawierć również wszystkie otwory. Jak masz dobry projekt to drukujesz sobie szablon, przykładasz, punktujesz i wiercisz. Polecam wiercenie na statywie. Duże otwory pod lampy najlepiej powiercić dookoła małym wiertłem, wydłubać środek, potem dopracować otwór pilnikiem okrągłym.
- Łączenie płytek - złapać kroplą lutowia w 2 punktach (lub więcej, jeśli dłuższy szew) jednocześnie ustawiając dokładnie formatki względem siebie. Ważne - nie łapiesz na samych końcach tylko 1-2 cm od końców. Potem jedziesz lutownicą cały szew, bez przerywania, od jednego końca do drugiego. Jeśli szew wychodzi na wierzchu to pewnie zajdzie konieczność poprawienia go parę razy przejeżdżając lutownicą aby uzyskał ładny, gładki kształt. Potem i tak prawdopodobnie będziesz musiał taki szew poprawić papierem ściernym. W czasie lutowania trzeba cały czas pilnować i kontrolować, aby nie było szpary. Dzięki temu będziesz miał potem mniej roboty ze szpachlowaniem.
- Polecam zastosowanie takich tulei dystansowych do mocowania płytek z elementami i turretów:
http://www.tme.eu/pl/katalog/#id_catego ... 6%3B100335
Mosiężne można elegancko przylutować od wewnątrz do obudowy.
- Jeśli chcesz możesz zaokrąglić krawędzie (tak jak u mnie). Przestrzegam przed używaniem do tego urządzeń mechanicznych (wiertarka, szlifierka). Najlepiej klocek i papier ścierny. Laminat ładnie i łatwo się szlifuje. Wiertarką lub szlifierką na pewno zdejmiesz za dużo i będzie problem. Po zaokrągleniu szpachlujesz co trzeba i szlifujesz na gładko.
- Polecam pomalowanie lakierem podkładowym wypełniającym (tzw. filler) w celu wyrównania różnic w fakturze powierzchni laminatu i zeszlifowanych papierem krawędzi (i zaszpachlowanych. Może się wydawać, że te szlifowane powierzchnie są gładkie, ale po polakierowaniu będzie widać różnice. Do lakierowania nawierzchniowego polecam lakiery w sprayu Motipa. Najlepszy efekt uzyskasz jak zamówisz w sklepie gdzie dorabiają lakiery do samochodów aby taki dwuskładnikowy lakier załadowali ci do spraya. Taki lakier trzeba zużyć w przeciągu kilku godzin, później stwardnieje w puszce. Taki lakier można po wyschnięciu przeszlifować (papier 1000 do paprochów i nierówności, papier 2000 całość na finish). Potem polerujesz pastą Farecla, ewentualnie pastą Tempo, ale się nią namęczysz a i efekt może nie być zadowalający. Przy szlifowaniu i polerowaniu zwróć szczególną uwagę na krawędzie. Tam najczęściej mogą się pojawić przetarcia papierem/pastą. A jak się pojawi przetarcie to cała zabawa z lakierowaniem nawierzchniowym od nowa.
Pozdrawiam
Sebastian

Jestem tylko amatorem, który może się mylić.
Uroczyście obiecuje, że będę dawał rezystor antyparazytowy na każdą siatkę i bramkę.