Ciekawy filtr.

[kevin]

W zakamarkach swojej rupieciarni znalazłem ciekawy filtr. Ciekawostką jest regulowany dolny kubeczek ferrytowy, którego położenie (0-90st) można zmieniać wystającą dźwigienką względem górnego nieruchomego. Pojemności to 120 i 135pF. Czy to była regulacja sprzężenia (pasma), czy może reakcja? Spotkał się ktoś z czymś takim? Pytam raczej z ciekawości niż z potrzeby...

[gachu13]

Chyba właśnie selektywność, widywałem podobne rozwiązania min. w Ingelenie 540W (tam dolny kubeczek się przesuwał) i w Empo Admiralu gdzie dolny kubeczek się obracał choć w innej osi. Koncepcja z regulacją reakcji też nie jest głupia ale to wygląda jak filtry p.cz. (od razu kondensatory przy cewkach) ale superheterodyn z reakcją było niewiele.
Pozdrawiam

[ballasttube]

Witam.
Jeżeli można swój "kamyczek do ogródka":czy na czerwonych kondensatorkach nie jest aby wartość napisana po rosyjsku?Jakoś mi to wygląda na regulowany wariometrycznie obwód p.cz. jakiegoś radzieckiego odbiornika z lat 1950tych do 1960tych.Pewnie pod 6K7 lub 6B8S(pisząc polskimi literami).
Taka metoda regulacji pasma przepuszczania p.cz.była dawniej dosyć często stosowana.Co najmniej od okresu drugiej wojny,jeżeli nie wcześniej.Tu Koledzy wytrawni eksperci na pewno coś dorzucą z faktów ze Swego bogatego doświadczenia.
Pozdrawiam Kolegów i życzę wszelkiej pomyślności w Nowym Roku.
Jacek"b/t"

[OTLamp]

Taka metoda regulacji pasma przepuszczania p.cz.była dawniej dosyć często stosowana.Co najmniej od okresu drugiej wojny,jeżeli nie wcześniej.

Wcześniej, taką regulację miał np. polski Telefunken Magnat czy też Philips 695A, oba z 1936 roku.

[cirrostrato]

W powojennych typowych aluminiowych kubkach pcz ,,pionieropodobnych'' (produkcja PRL chyba lata 50-60) też był spotykany taki wynalazek (sprężynka powodowała powrót cewki filtra z powrotem, regulacja odległości cewek linką jak do skali), mam kilka gdzieś w gratach na strychu.

[TELEWIZOREK52]

W powojennych typowych aluminiowych kubkach pcz ,,pionieropodobnych'' (produkcja PRL chyba lata 50-60) też był spotykany taki wynalazek (sprężynka powodowała powrót cewki filtra z powrotem, regulacja odległości cewek linką jak do skali), mam kilka gdzieś w gratach na strychu.

OR. Podhale, Śląsk, Symfonia.

[kevin]

Mimo wszystko nie wygląda mi to na konstrukcję polską. Bakelit jest szerszy od "pionierkowego" węższy od "agowego", poza tym jedna końcówka, jak widać, jest z "kapem" na cycek na lampie. W kubeczkach są podwójne szpuleczki, obie zapełnione zwojami drutu.
Jeśli to jest data, to na kondensatorach jest oznaczenie X-56, czyli to raczej prawie nówka...

[geguś]

OR. Podhale, Śląsk, Symfonia.

A z zagramanicznych to Saba się w tym lubowała. Dostęp do kubka tak uperdliwy, że aby wymienić dwa kondensatory to pół radia do wybebeszenia. Rzeczony filtr montowali pod szaską, za przełącznikiem zakresów.