Co robiliście 13.12.81r ??

Jeśli informacja nie pasuje do żadnego działu, a musisz się nią podzielić - zrób to tutaj.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd

Rapid130
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 230
Rejestracja: śr, 10 sierpnia 2005, 11:27
Lokalizacja: Warszawa

Re: Co robiliście 13.12.81r ??

Post autor: Rapid130 »

Tak sobie czytam wypowiedzi w tym wątku i zastanawiam się jak to jest możliwe, że jednak sporo ludzi chwali sobie tamte czasy. Często pojawiają się argumenty, że można było pojechać z rodziną na wczasy i niczego nie brakowało, bo tak naprawdę wszystko można było zdobyć. Oczywiście niekoniecznie w sklepie. Do tego każdy miał pracę (kto chciał).

Wracając do meritum to ja tych czasów za bardzo nie pamiętam, jakieś takie migawki z wojskiem na ulicach. W ogóle się tym wtedy nie przejmowałem z racji bardzo młodego wieku.
JasiuSz
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 285
Rejestracja: ndz, 24 kwietnia 2005, 14:00
Lokalizacja: Sopot

Re: Co robiliście 13.12.81r ??

Post autor: JasiuSz »

że jednak sporo ludzi chwali sobie tamte czasy
to proste-byliśmy młodzi!
Awatar użytkownika
zagore1
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2994
Rejestracja: czw, 2 października 2008, 09:48
Lokalizacja: Kraków

Re: Co robiliście 13.12.81r ??

Post autor: zagore1 »

JasiuSz pisze:
że jednak sporo ludzi chwali sobie tamte czasy
to proste-byliśmy młodzi!
A właściwie to byliśmy piękni i młodzi - a teraz to jesteśmy tylko piękni :lol:
Wołyń 1943. Pamiętamy!
TELEWIZOREK52
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4190
Rejestracja: czw, 3 grudnia 2009, 00:01
Lokalizacja: Warszawa

Re: Co robiliście 13.12.81r ??

Post autor: TELEWIZOREK52 »

Jak już wcześniej pisałem, pewne rzeczy trzeba przeżyć żeby zrozumieć. Każdy z nas inaczej to pamięta, w zależności od wieku, miejsca zamieszkania i pracy. Inaczej wyglądało to w stolicy, jeszcze inaczej na prowincji. Było prościej, byliśmy my i "oni". Nie tak jak dzisiaj kiedy nie ma już wspólnego wroga, nasi przywódcy zeżrą się nawzajem. Czasy Gomułki, zacofanie, ale szkoła, kolonie, obozy harcerskie, stypendium, no i przyszedł Gierek i zrobiło się bardziej kolorowo. Licencje, nowe technologie, fabryki, w moim przypadku dobra praca. Pewność że np. w lipcu pojadę sobie na urlop, opieka medyczna ale co mnie młodego to obchodziło-zawsze będę zdrowy. Nikt specjalnie nie szanował pracy, było jej w bród. Walić się to zaczęło ok.76roku, kartki na cukier, pierwsze strajki, sklepy komercyjne ale co to za problem jak się ma dwadzieścia parę lat, świat nadal wyglądał różowo i tak trochę przez różowe okulary to opisałem, oczywiście wszystko w olbrzymim uproszczeniu. Zdaje sobie sprawę że każdy z nas ma na to inne spojrzenie. Pozdrawiam.
elektrit
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 927
Rejestracja: ndz, 24 stycznia 2010, 11:20
Lokalizacja: Brzesko-Okocim

Re: Co robiliście 13.12.81r ??

Post autor: elektrit »

Rapid130 pisze:Tak sobie czytam wypowiedzi w tym wątku i zastanawiam się jak to jest możliwe, że jednak sporo ludzi chwali sobie tamte czasy.
Pod pewnymi względami było normalniej jak teraz.
Poszukuję 1R5T.
Awatar użytkownika
kevin
100...124 posty
100...124 posty
Posty: 121
Rejestracja: pt, 18 listopada 2011, 08:15
Lokalizacja: Szczecin

Re: Co robiliście 13.12.81r ??

Post autor: kevin »

Telewizorek52 ładnie to napisałeś... Jednak dla pełniejszego obrazu należałoby wspomnieć o drugiej stronie medalu, tzn o restrykcjach systemu: inwigilacji i kontroli, represjach dla nieprawomyślnych, ograniczeniach dla obywateli, politycznym praniu mózgów. Zapewne większość ludzi bezpośrednio się z tym nie stykała, stąd wrażenie, że "żyło się w miarę dobrze".
Teraz przez granicę Pol./Niem. przejeżdża się z prędkością 80km/h i dla wszystkich to normalne, nawet budynki urzędowe z przejścia granicznego rozebrali i posiali trawę. Do dziś jednak pamiętam przejscia graniczne i przejazd do Berlina Zach. przez NRD, gdzie strach było się zatrzymać przy drodze na siusiu...
"Starsi" -- jakich mieliście w ówczesnym wojsku oficerów politycznych? "pogadanki" polityczne, cowieczorne Obowiązkowe Oglądanie Dziennka Telewizyjnego, naciski na "dobrowolne" wstąpienie do PZPR. Swoje wojsko kończyłem w 1980, w lato było już bardzo gorąco... Przebrano nas "stalowe", milicyjne mundury i uczono musztry milicyjnej, zachowanie wobec tłumu. Siedzielismy na walizkach gotowi na wyjazd na wojnę, odwołano nas w ostatniej chwili.
Po wojsku pracowałem w TV Szczecin. W 1981 był taki incydent w Szczecinie na 1Maja: w oficjalny radosny pochód "wmiksował" się pochód Solidarności! Wszystko oczywiście było nagrywane i potem przez dłuugie tygodnie taśma chodziła w kółko, a smutni panowie z róznych zakładów pracy wyłapywali winnych zakłóceń oficjalnej manifestacji. Jednak miny partyjnych dygnitarzy na trybunie, gdy maszerował im przed nosem pochód Solidarności - BEZCENNE!
Taśma wizyjna, wtedy 2 calowa, "sama, dziwnie szybko się zużywała", pogarszając obraz....
Ten incydent dopiero uzmysłowił, że za radosnym, przez wszystkich tak miło wspominanym Pierwszym Majem zawsze czaił się złowrogi cień bezpieki.
Jak się czułem, kiedy wśród służb, wtedy mocno strzegących telewizję i łącza spotkałem kolegę - tylko jak wiem...
Przeżyłem weryfikację pracowników w TV, upokarzający spektakl kiedy to kilkanaście osób siedzących na przeciwko mnie ważyło moje złe i dobre uczynki.
O składzie Wielkiej Komisji nie wspominam... dyrekcja, ubecja i najbardziej partyjni "koledzy"... W całej Polskiej TV polecieli najbardziej wartościowi dziennikarze. To jest moje "memento" na tamte czasy.
Marek SP1CBP
klik

Re: Co robiliście 13.12.81r ??

Post autor: klik »

Włączyłem wtedy radio, żeby posłuchać "60 minut na go dzinę" w 3 pr. Polskiego Radia.
A tu cisza. Spojrzałem przez okno, i akurat jechał samochód pancerny, oczywiście
WOJSKA POLSKIEGO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Jeśli chodzi o jedzenie, mojej córce należało się 100gr czekolady miesięcznie.
niestety, w Mrągowie czekolady nie było, ale sprzedawczyni w zamian za ową czekoladę
nakładała PALUCHAMI cukierki czekoladopodobne z takim czymś białawym w środku.
Lud mówił na to "krochmal". Następnie ważyła wraz z torebką papierową.
Ja wtedy wysypywałem to z torebki na wagę i sprzedawczyni, owymi paluchami
urywał pół cukierka, żeby netto się zgadzało.
W całym mieście piwo było/bywało tylko w JEDNYM sklepie.
Niestety browar Biskupiec (paskudztwo). Jak był Kętrzyn, to była sensacja.
Na osobę było 0,5 l wódki miesięcznie. Nigdy przed i nigdy po tyle owego rarytasu nie piłem.
GODZINA MILICYJNA: teść na kacu wyszedł przed dom, no to posiedział w areszcie do rana
tylko, bo zasłabł i go wypościli przed upływem 24 godz. To tylko 0,5% ciekawostek z tamty
ch czasów, ktore pamiętam. A w temacie: miałem 3 szable, za które rolnik dał mi Amatora
Stereo. A kupił go za talon, który dostał za oddanie kontyngentu wieprzowiny, dla władzy ludowej
Do dzisiaj żałujący Andrzej Kowalik
TELEWIZOREK52
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4190
Rejestracja: czw, 3 grudnia 2009, 00:01
Lokalizacja: Warszawa

Re: Co robiliście 13.12.81r ??

Post autor: TELEWIZOREK52 »

Kewin, dziękuję Ci ale jak zauważyłeś parokrotnie podkreślałem że jest to moje bardzo subiektywne wspomnienie. Zawsze starałem się zapominać rzeczy złe. Oceniając coś czy kogoś, zawsze na jednej szali kładę zło a na drugiej dobro. Ilu tu nas jest każdy ma swoje , inne przeżycia i związany z tym punkt widzenia. Staram się nikogo nie urazić z powodu jego poglądów politycznych, czy innego od mojego życiorysu. Znałem partyjniaków porządnych i miałem "przyjaciół" w wojsku którzy na mnie donosili. Pamiętam jak mnie podkablował dobry kolega że dostałem pocztówkę od ciotki z Iranu i stawałem do raportu przed politrukiem, omal nie wyleciałem z jednostki z W-wy do Czerwonego Boru. Na szczęście był to rok1972 i jakoś się upiekło. Problem w tym że gdyby zrobił to partyjniak, powiedziałbym że to normalne. A tu "przyjaciel" ! Trochę inne mam wspomnienia z wyjazdów do Enerdówka po otworzeniu granicy w 1970r. Jeździłem wielokrotnie, motorem, pociągiem i samochodem. Był to wyjazd do "raju" gdzie było wszystko i dosyć tanio ale u nas dopiero skończyła się szara epoka Gomułki. Dziennik TV w wojsku, owszem, przymusowe ogladanie ale była to okazja do półgodzinnej drzemki. Zajęcia polityczne, politruk pie...ł , na szczęście na mojej kompanii byli wszyscy ze średnim wykształceniem i pranie mózgów się nie udawało, o czym zresztą politruk dobrze wiedział. Gorzej było na innych kompaniach. Pochód 1 Majowy pod przymusem zaliczyłem tylko raz pod koniec lat 60-tych w technikum. Dostałem do łapy portret tow. Wiesława na takiej odwróconej łopacie do śniegu. Oczywiście wraz z kolegami nie mieliśmy zamiaru uczestniczyć do końca tej "imprezy", trzeba się urwać, tylko co zrobić z tym Wiesławem? Problem sam się rozwiązał jak nadjechał tramwaj, po prostu wetknąłem go w "cycek" za tramwajem i pojechał sobie do.... Nie wiem tylko czy mororniczy z tego powodu nie miał przechlapane. Ale się rozgadałem, na razie wystarczy. Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
zagore1
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2994
Rejestracja: czw, 2 października 2008, 09:48
Lokalizacja: Kraków

Re: Co robiliście 13.12.81r ??

Post autor: zagore1 »

Od tego grudnia minęło już 30 lat. Świat się zmienił niesamowice. Mam porównanie, bo moje pierwsze dzieci urodziły się jeszcze przed stanem wojennym a drugie dzieci już w nowych czasach pod koniec lat 90. Te pierwsze to kartki, kolejki, szara rzeczywistość - przez długi czas czarno-biały telewizor, pierwsza komórka na 18-tkę ale też od podstawówki do końca liceum kolonie i zimowiska, wczasy nad morzem, wyjazdy do Jugosaławi. Dla tych młodszych pełne sklepy, elektronika, komórka od 1 kl podstawówki to norma. Opowieści starszego rodzeństwa traktują tak jak ja kiedyś opowieści mojej prababci o życiu przed I wojną światową.
Wołyń 1943. Pamiętamy!
TELEWIZOREK52
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4190
Rejestracja: czw, 3 grudnia 2009, 00:01
Lokalizacja: Warszawa

Re: Co robiliście 13.12.81r ??

Post autor: TELEWIZOREK52 »

Po wielu latach czyli obecnie, dowiedziałem się że w latach 70-tych, koleżanki moich dzieci uważały mnie za bardzo bogatego ponieważ zawsze stało u mnie parę TVC i to za każdym razem inne, one oczywiście oglądały dobranocki w dwóch kolorach. Oczywiście były to TVC klientów. Stan wojenny był to okres kiedy sprzęt radiowy lampowy poszedł już do lamusa, była to już epoka Meluzyn, Amatorów, Elizabeth itp. Zdziwiony byłem że nagle zaczęło się pojawiać coraz więcej lampowych trupów powyciąganych z piwnic do naprawy. Powód był prosty....... tu Rozgłośnia Polska......
elektrit
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 927
Rejestracja: ndz, 24 stycznia 2010, 11:20
Lokalizacja: Brzesko-Okocim

Re: Co robiliście 13.12.81r ??

Post autor: elektrit »

Z czasów komuny podoba mi się jedno; i teraz też chętnie bym to widział-złodziej nazywany był złodziejem i już. Kupiłeś koszulę za 100zł, sprzedałeś za 500 to byłeś spekulant. A teraz zamiast złodziej mówi się "rzutki biznesmen który w pomysłowy sposób wykorzystał luki prawne". O od razu wyjaśniam-nie mam nic przeciw zyskowi, ale niech będzie uczciwy.
W mojej mieścinie stan wojenny przeszedł jakoś tak niezauważalnie. Owszem, przed pocztą w centrum miasta stali żołnierze, przycierało się im bajerę i można było paradować nawet po godzinie policyjnej. Ot życie...
Poszukuję 1R5T.
whwp
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1026
Rejestracja: sob, 26 stycznia 2008, 10:41
Lokalizacja: Sopot

Re: Co robiliście 13.12.81r ??

Post autor: whwp »

W poprzedzającą sobotę oglądałem w TV film. Dwóch panów płynęło łódką i nagle, ni z gruchy ni z pietruchy, film się urwał i (potem to sobie uświadomiłem) nieco wystraszona spikerka podziękowała i koniec na dzisiaj. Hymn i lulu. Rano mamcia mówi do mnie; "..wojna!..". Radio szumi, TV śnieży a zatem prawda. Potem Jaruzelski. Telefon milczy.
Idę więc do Darka, którego statek we czwartek do Hamburga nie wypłynął z przyczyn technicznych - przypadek? Zaczęliśmy opróżniać jego zapasy Żytniej na wyjazd oglądając generała w życiowym monodramie :)
Nie pamiętam jak te 300m do domu przebyłem.
Darek został w kraju. Dziękuję Jaruzelskiemu za uratowanie przyjaciela. Kto wie co byłoby gdyby statek wypłynął....
Wojtek SQ2KRZ
Awatar użytkownika
gsmok
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3943
Rejestracja: wt, 8 kwietnia 2003, 08:33
Lokalizacja: Warszawa

Re: Co robiliście 13.12.81r ??

Post autor: gsmok »

W tamtym czasie byłem na studiach doktoranckich na PW i zamiast doktoratem zajmowałem sie głównie składaniem zarobkowym telewizorów typu Libra i Vela z części zdobytych w warszawskich "bomisach". Tak mnie to zajmowało, że informację o stanie wojennym zupełnie zignorowałem i o tym, że został wprowadzony przekonałem się kolejnego dnia, gdy wybrałem się do Bomisu na ulicy Okrzei (teraz już go tam oczywiście nie ma). Jak wielu w tamtych czasach za okrycie służyło mi wojskowe "moro", które zdobyłem wcześniej na jamikś bazarze. Na ul. Okrzei dotarłem bez problemów, zaś do domu na Bemowie docierałem chyba z 10 godzin. Okazało się, że po drodze było kilka "posterunków" i na każdym byłem zatrzymywany "do wyjaśnienia". Po "wyjaśnieniu" byłem puszczany z informacją abym uważał na kolejny posterunek, którego niestety nie dawało się ominąć. Ten kolejny "posterunek" zatrzymywał mnie do "wyjaśnienia" skąd mam wojskowe moro i po jakimś czasie puszczał mnie z przyjacielską informacją, aby uważał na kolejny posterunek, bo na "...tamtym już Cię tak łatwo nie wypuszczą". I tak w końcu dotarłem do domu z przekonaniem, że nie jest chyba tak źle. To moje przekonanie zostało zachwiane nieco później, gdy mimo studiów doktoranckich, które z założenia miały mnie wymiksować z woja zostałem zapakowany na rok w kamasze.
klik

Re: Co robiliście 13.12.81r ??

Post autor: klik »

Przez ten p.....ny stan wojenny mój przyjaciel kiblował w kamaszach
DWA I PÓL ROKU! Ja na szczęście nie przysięgałem wielkiemu bratu,
tzn. nie byłem ,nie jestem i nigdy nie będę w wojsku!
A swoją drogą moi dwaj "najlepsi przyjaciele" z solidarności namawiali mnie na
"działalność w podziemiu", odmówiłem, a przyjaciele zrobili karierę
we wron albo pron, czy coś w tym rodzaju. No i teraz obaj w RFN.
a.k.
Ostatnio zmieniony sob, 17 grudnia 2011, 20:07 przez klik, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
zagore1
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2994
Rejestracja: czw, 2 października 2008, 09:48
Lokalizacja: Kraków

Re: Co robiliście 13.12.81r ??

Post autor: zagore1 »

ankowalik pisze:Przez ten p.....ny stan wojenny mój przyjaciel kiblował w kamaszach
DWA I PÓL ROKU! Ja na szczęście nie przysięgałem wielkiemu bratu,
tzn. nie byłem ,nie jestem i nigdy nie będę w wojsku!
A swoją drogą moi dwaj najlepsi przyjaciele z solidarności namawiali mnie na
"działalność w podziemiu", odmówiłem, a przyjaciele zrobili karierę
we wron albo pron, czy coś w tym rodzaju. No i teraz obaj w RFN.
a.k.
A mnie wyrzucili z wojaska po dwóch miesiącach i 5 dniach.Wzięli mnie 5 stycznia 1982 a wyrzucili 11 marca :-) Za bardzo obciążłem budżet LWP.
Byłem jedynym żywicielem - musieli mi płacić czynsz prąd i gaz i utrzymywać żonę z 2 dzieci. A ja w tym czasie bawiłem się w strzelanego na Pasterniku :-))
Wołyń 1943. Pamiętamy!