Tranzystory p-n-p

Masz nietypowy problem 'lampowy'? Spróbuj tutaj.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd

szalony

Tranzystory p-n-p

Post autor: szalony »

W Ksiazce "Jak czytac schematy radiowe" (z epoki lamp, tranzystorow TG, i poczatkow AF, ASY...) opisano sporo ukladow tranzystorowych.. I w zadnym nie wystepuje ani jeden :!: tranzystor n-p-n. Jakie sa przyczyny ( "czaje" model pasmowy i te sprawy :wink: ) dla ktorych uzywany wylacznie p-n-p ?
Awatar użytkownika
Bobiq
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 471
Rejestracja: wt, 14 października 2003, 18:04
Kontakt:

Re: Tranzystory p-n-p

Post autor: Bobiq »

szalony pisze:W Ksiazce "Jak czytac schematy radiowe" (z epoki lamp, tranzystorow TG, i poczatkow AF, ASY...) opisano sporo ukladow tranzystorowych.. I w zadnym nie wystepuje ani jeden :!: tranzystor n-p-n. Jakie sa przyczyny ( "czaje" model pasmowy i te sprawy :wink: ) dla ktorych uzywany wylacznie p-n-p ?
Być może wtedy nie została opracowana jeszcze technologia produkcji tranzystorów npn.
Pionier U2
Andrzej Molicki
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 593
Rejestracja: pn, 16 maja 2005, 00:10
Lokalizacja: Radomsko

Post autor: Andrzej Molicki »

Zgadzam się z przedmówcą ale sądzę że był jakiś problem produkcyjy tych tranzystorów co można zauważyć po cenach. Tranzystory pnp były 2 do 3 razy tańsze niz npn , np pomiędzy AD161 i AD 162 .
Do kwietnia w kościele dobrze że zimy nie ma :-)
_idu

Post autor: _idu »

Wtedy nie znano jeszcze technologii epitaksjalnej. Szczytem były tranzystory mesa. Byc poważnym ograniczniem było domieszkowanie germanu. Początkowo tranzystory to była blaszka gemrnaowa i dwie kulki z indu po obu stronach.

Przyczyny należy szukać jakie pierwiastki musiały być domieszkowane do germanu aby wytworzyć warstwy p i n.
W przypadku tranzystorów krzemowych szybko nauczono sie technologii epitaskalnej - ale takiej zdaje się, że nie użyto dla tranzystorów germanowych.

A może po prostu nagle przstało sie opłącać ze wzgłedu na wady germanu - jak wrażliwość na temperaturę. Obecnie german wraca do łask. Może już opanowano techniki wytwarzania nowoczesnych struktur tranzystorowych na bazie germanu.

A czemu sie wraca - o wiele niższe napiecie przewodzenia zlacza p-n niz przypadku krzemu a tym bardziej arsenku galu. A to oznacza zdecydowanie mniej ciepła wydzielanego np. w procesorach.
Awatar użytkownika
Romekd
moderator
Posty: 6928
Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 23:47
Lokalizacja: Zawiercie

Post autor: Romekd »

Witam.

Jak już wspomniał STUDI produkowanie większych ilości tranzystorów germanowych typu p-n-p podyktowane było względami technologicznymi. W przypadku znacznie później opracowanych tranzystorów krzemowych sytuacja wyglądała odwrotnie – produkowało się bardzo wiele typów tranzystorów n-p-n, które były tańsze i zdecydowanie bardziej powszechne niż krzemowe tranzystory p-n-p. Jeśli chodzi o pewne typy tranzystorów bipolarnych, to do dnia dzisiejszego sytuacja niewiele się zmieniła i wciąż trudno w katalogach znaleźć wysokonapięciowe tranzystory p-n-p, podobnie jak wysokonapięciowe tranzystory unipolarne z kanałem typu P.

Pozdrawiam,
Romek
α β Σ Φ  Ω  μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ . . . .
ODPOWIEDZ