Dwa trafa szeregowo...
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
- 
				painlust
 - 9375...12499 postów

 - Posty: 11189
 - Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42
 
Re: dwa trafa szeregowo...
Nie dotykam się do pralki, tostera i zmywarki nie mam, a lodówki mi nie wolno 
 na diecie jestem 
, suszrki nie używam 
			
			
									
						
										
						- 
				geguś
 
Re: dwa trafa szeregowo...
Ech.painlust pisze:Nie dotykam się do pralki, tostera i zmywarki nie mam, a lodówki mi nie wolnona diecie jestem
, suszrki nie używam
- 
				pasio
 - 625...1249 postów

 - Posty: 702
 - Rejestracja: wt, 23 marca 2004, 16:14
 - Lokalizacja: Warszawa
 
Re: dwa trafa szeregowo...
Ale pieseczka swojego dotykasz ?
Mam co najmniej 6 lat tak połączone trafa, bo trochę anodowego zabrakło i nigdy mnie nie je....o ani nic się nie działo.
			
			
									
						
										
						Mam co najmniej 6 lat tak połączone trafa, bo trochę anodowego zabrakło i nigdy mnie nie je....o ani nic się nie działo.
- 
				painlust
 - 9375...12499 postów

 - Posty: 11189
 - Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42
 
Re: dwa trafa szeregowo...
Psa też nie mam... 
			
			
									
						
										
						- 
				pasio
 - 625...1249 postów

 - Posty: 702
 - Rejestracja: wt, 23 marca 2004, 16:14
 - Lokalizacja: Warszawa
 
Re: dwa trafa szeregowo...
Witam !
Co do pieseczka, to fakt, zaszła pomyłka, to pieseczek jethrotulla.
Co do izolacji galwanicznej, to przecież jest zachyowana przy takim jak omawiane połączenie traf. Każden jeden z nich i obadwa razem w kupie takową zapewnia, więc dlaczego miałaby zniknąć przy ich połączeniu ?
pzdr
Nie dotykajmy prądu >> 24V
			
			
									
						
										
						Co do pieseczka, to fakt, zaszła pomyłka, to pieseczek jethrotulla.
Co do izolacji galwanicznej, to przecież jest zachyowana przy takim jak omawiane połączenie traf. Każden jeden z nich i obadwa razem w kupie takową zapewnia, więc dlaczego miałaby zniknąć przy ich połączeniu ?
pzdr
Nie dotykajmy prądu >> 24V
- 
				_idu
 
Re: dwa trafa szeregowo...
Nie napięcie a natężenie prądu razi.pasio pisze:Witam !
Co do pieseczka, to fakt, zaszła pomyłka, to pieseczek jethrotulla.
Co do izolacji galwanicznej, to przecież jest zachyowana przy takim jak omawiane połączenie traf. Każden jeden z nich i obadwa razem w kupie takową zapewnia, więc dlaczego miałaby zniknąć przy ich połączeniu ?
pzdr
Nie dotykajmy prądu >> 24V
Nawet 5V może stanowić zagrożenie. W innym przypadku nawet 400V nie wyczujesz (znałem osobiście osobę, która musiała poślinić paluchy żeby nimi "poczuć" 400V)
- 
				pasio
 - 625...1249 postów

 - Posty: 702
 - Rejestracja: wt, 23 marca 2004, 16:14
 - Lokalizacja: Warszawa
 
Re: dwa trafa szeregowo...
Witam !
Prawo Ohma brzmi: I = U/R, a więc nie ma natężenia bez napięcia...
pzdr
PS Wysokooporowa była ta osoba (z całym szacunkiem, gruboskórna ?).
			
			
									
						
										
						Prawo Ohma brzmi: I = U/R, a więc nie ma natężenia bez napięcia...
pzdr
PS Wysokooporowa była ta osoba (z całym szacunkiem, gruboskórna ?).
- 
				Boguś
 - 2500...3124 posty

 - Posty: 3049
 - Rejestracja: sob, 17 stycznia 2004, 22:10
 - Lokalizacja: Zawiercie
 
Re: dwa trafa szeregowo...
[quote="STUDI"]
W innym przypadku nawet 400V nie wyczujesz (znałem osobiście osobę, która musiała poślinić paluchy żeby nimi "poczuć" 400V)[guote]
Wszystko zalezy od czestotliwości.Generator tesli ma gruuuuubo powyzej 400V i jakoś nikomu krzywda sie nie dzieje. Mnie wpadły łapy w trakcje tramwajową ( jezdny + sygnałowy) i przezyłem. Fakt, ze blizny po tym mam do dziś.
			
			
									
						
										
						W innym przypadku nawet 400V nie wyczujesz (znałem osobiście osobę, która musiała poślinić paluchy żeby nimi "poczuć" 400V)[guote]
Wszystko zalezy od czestotliwości.Generator tesli ma gruuuuubo powyzej 400V i jakoś nikomu krzywda sie nie dzieje. Mnie wpadły łapy w trakcje tramwajową ( jezdny + sygnałowy) i przezyłem. Fakt, ze blizny po tym mam do dziś.
- 
				saico
 
Re: dwa trafa szeregowo...
Witam. Podepnę się by nie powielać tematu... otóż zastosowałem takie rozwiązanie w celu uzyskania potrzebnego mi wyższego napięcia, rysunek poglądowy poniżej. Oba transformatory jednakowe po 40W na rdzeniach zwijanych z wtórnymi 2x24V/2x0,8A. Uzyskałem ze skrajnych odczepów maksymalne napięcie 96V na biegu jałowym. Moje pytanie brzmi, czy przy stałym poborze 0,63A z tak uzyskanego wtórnego, nie będą przeciążone trafa? Z logiki wynika, że nie bo uzyskałem "trafo" o wydajności 96V/0,8A tylko, że one się "strasznie" grzeją i to mnie martwi, napięcie też przysiadło do 84,5V.  
Dodam, że napięcie główne służy mi do szeregowego żarzenia 4 lamp serii "P", oraz do podwajacza napięcia anodowego. Wzmacniacz z powodzeniem działa, tylko to ale...
			
			
						Dodam, że napięcie główne służy mi do szeregowego żarzenia 4 lamp serii "P", oraz do podwajacza napięcia anodowego. Wzmacniacz z powodzeniem działa, tylko to ale...
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
			
						
										
						- 
				pasio
 - 625...1249 postów

 - Posty: 702
 - Rejestracja: wt, 23 marca 2004, 16:14
 - Lokalizacja: Warszawa
 
Re: dwa trafa szeregowo...
Witam !
Podwajacz napięcia pobiera znaczny prąd, odsyłam do literatury nt prostowników.
Zgodnie z podaną niżej książką, str. 146 tablica 3.5 I2/I0 = 3,1, Tzn, że prąd płynący we wtórnym uzwojeniu jest ponad 3 razy większy od prądu obciążenia i prawdopodobnie tego faktu w ogóle nie uwzględniłeś. A co, podwajanie napięcia ma być za darmo ? Przelicz to jeszcze raz i wyjdzie, czemu się grzeją.
Dla układu graetza wsp. ten = 1,6 , dla 1 poł = 2,1 dla 2 poł 1,1
Dla napięć też są odpowiednie wsp. np dla podwajacza U2/U0 = 0,45.
Literatura:
Konopiński, Pac Transformatory i dławiki elektronicznych urządzeń zasilających WNT 1979
oraz kupę (sorki) innych.
pzdr
			
			
									
						
										
						Podwajacz napięcia pobiera znaczny prąd, odsyłam do literatury nt prostowników.
Zgodnie z podaną niżej książką, str. 146 tablica 3.5 I2/I0 = 3,1, Tzn, że prąd płynący we wtórnym uzwojeniu jest ponad 3 razy większy od prądu obciążenia i prawdopodobnie tego faktu w ogóle nie uwzględniłeś. A co, podwajanie napięcia ma być za darmo ? Przelicz to jeszcze raz i wyjdzie, czemu się grzeją.
Dla układu graetza wsp. ten = 1,6 , dla 1 poł = 2,1 dla 2 poł 1,1
Dla napięć też są odpowiednie wsp. np dla podwajacza U2/U0 = 0,45.
Literatura:
Konopiński, Pac Transformatory i dławiki elektronicznych urządzeń zasilających WNT 1979
oraz kupę (sorki) innych.
pzdr
- 
				saico
 
Re: dwa trafa szeregowo...
..dobrze, tylko jak to się ma do zmierzonego całkowitego natężenia prądu zmiennego? Podwajacz pobiera 0,33A (oddaje 0,14A prądu stałego) żarzenie 0,3A zmiennego, więc całkowity pobór zmiennego wynosi 0,63A przy 0,8A możliwym. Teoretycznie trafa nie powinny się przeciążyć.
			
			
									
						
										
						- 
				sppp
 - 625...1249 postów

 - Posty: 952
 - Rejestracja: pt, 23 stycznia 2009, 20:18
 - Lokalizacja: Legionowo
 
Re: dwa trafa szeregowo...
Jakim mierzyłeś miernikiem? Najlepiej podaj markę i model.
			
			
									
						
							Pozdrawiam
Sebastian
Jestem tylko amatorem, który może się mylić.
Uroczyście obiecuje, że będę dawał rezystor antyparazytowy na każdą siatkę i bramkę.
			
						Sebastian
Jestem tylko amatorem, który może się mylić.
Uroczyście obiecuje, że będę dawał rezystor antyparazytowy na każdą siatkę i bramkę.
- 
				pasio
 - 625...1249 postów

 - Posty: 702
 - Rejestracja: wt, 23 marca 2004, 16:14
 - Lokalizacja: Warszawa
 
Re: dwa trafa szeregowo...
Witam !
1. Szajsowe mierniki b. często wprowadzają duże błędy przy pomiarze u lub I przemiennych.
2. Jeszcze raz zalecam książki w celu obejrzenia kształtu prądu pobieranego z trafa: to nie jest sinusoida, ale przebieg mocno odkształcony, więc taki pomiar jest nic nie wart.
Zmierz jeszcze raz dobrym miernikiem stały prąd w anodach lamp i przemnóż przez 3,1 po czym dodaj prąd żarzenia.
A być może te trafa nie lubią mieszania poborusinusoidalnego z odkształconym, albo są walnięte...
pzdr
			
			
									
						
										
						1. Szajsowe mierniki b. często wprowadzają duże błędy przy pomiarze u lub I przemiennych.
2. Jeszcze raz zalecam książki w celu obejrzenia kształtu prądu pobieranego z trafa: to nie jest sinusoida, ale przebieg mocno odkształcony, więc taki pomiar jest nic nie wart.
Zmierz jeszcze raz dobrym miernikiem stały prąd w anodach lamp i przemnóż przez 3,1 po czym dodaj prąd żarzenia.
A być może te trafa nie lubią mieszania poborusinusoidalnego z odkształconym, albo są walnięte...
pzdr
- 
				saico
 
Re: dwa trafa szeregowo...
Voltcraft VC260 - http://www.produktinfo.conrad.com/daten ... _fr_nl.pdf
...skrócona - http://www.produktinfo.conrad.com/daten ... VC_260.pdf
PS. Pomiar prądu 40-400Hz
Oba trafa są tego typu (zdjęcie poglądowe):

			
			
									
						
										
						...skrócona - http://www.produktinfo.conrad.com/daten ... VC_260.pdf
PS. Pomiar prądu 40-400Hz
Oba trafa są tego typu (zdjęcie poglądowe):

- 
				VacuumVoodoo
														 - 1875...2499 postów

 - Posty: 2007
 - Rejestracja: śr, 11 sierpnia 2004, 15:51
 - Lokalizacja: Goteborg, Szwecja
 
Re: dwa trafa szeregowo...
Ten przyrzad pokazuje prawdziwe wartosci tylko dla przebiegow sinusoidalnych w podanym zakresie czestotliwosci.
Specyfikacja 1000VDC lub 750VACrms oznacza ze tyle wolno maksymalnie podac na wejscie a nie zastosowana metode pomiarowa.
			
			
									
						
							Specyfikacja 1000VDC lub 750VACrms oznacza ze tyle wolno maksymalnie podac na wejscie a nie zastosowana metode pomiarowa.
Aleksander Niemand
_______________________________________
Wzmacniacz ma sie do gitary tak jak smyczek do skrzypiec - AN
			
						_______________________________________
Wzmacniacz ma sie do gitary tak jak smyczek do skrzypiec - AN