Schematu montażowego do Pioniera U2 poszukuję.

[jacekk]

Witam serdecznie. Poszukuję schematu montażowego, może ktoś z Was ma namiar na jakiegoś linka, lub posiada coś takiego?

Ps. Gdzie można dostać sprawne, najlepiej nie używane podstawki loctalowe do tego radia? Szukałem czegoś choćby zbliżonego wyglądem do oryginalnych ale skonczyło się to fiaskiem. W tych które posiadam brak kilku (4) blaszek kontaktowych, a dokładniej są one częściowo połamane, zaś takie stosowane w Sonatinie są po prostu nieładne.

[anka]

Witam.Schemat montażowy,tak sądzę,nie był powszechnie"publikowany" /dotyczy to nie tylko Pioniera/.Schematy montażowe stanowiły fragment zakładowej dokumentacji technologicznej wykorzystywanej w procesie produkcyjnym.Jest to jedyny ,moim zdaniem "trop" do poszukiwań.

[spiga]

Witam.Schemat montażowy,tak sądzę,nie był powszechnie"publikowany" /dotyczy to nie tylko Pioniera/.Schematy montażowe stanowiły fragment zakładowej dokumentacji technologicznej wykorzystywanej w procesie produkcyjnym.Jest to jedyny ,moim zdaniem "trop" do poszukiwań.

Mam inne doświadczenia i to akurat z Pionierem - swego czasu we wkładkach do czasopisma "Młody technik" podano sposób montażu odbiornika z "gotowych zcęści fabrycznych". Mam skany tej wkładki, niestety nienajlepszej jakości ale mogą się przydać (załączam).
Problem tylko w tym, ze wersji pioniera różniących sie szczegółami budowy było zdaje się kilka i nie wiadomo czy ta akurat bedzie właściwa do konkretnego zastosowania. Ale powinna działać

0000004~1.JPG

0000005~1.JPG

0000006~1.JPG

0000007~1.JPG

0000008~1.JPG

[jacekk]

Wielkie dzięki! To jest to czego szukałem, a nawet więcej. Jeszcze raz podziękowania

[TELEWIZOREK52]

Domyślam się że w 1952 roku trzeba było zedrzeć parę par butów żeby załatwić wszystkie elementy potrzebne do budowy odbiornika. A serwisówek do Pioniera też nie widziałem.

[jacekk]

Ale widać musiało się opłacać skoro została wydrukowana taka instrukcja. Być może były dostępne też elementy nie pełno wartościowe, które po drobnej naprawie mogły być używane zgodnie z przeznaczeniem, dzięki czemu była to jakaś alternatywa cenowa dla nowego radia. Chętnie bym kupił karton takich części do akurat pioniera, bo trochę mi ich brakuje..

[Wacek Z]

W latach 50tych można było kupić praktycznie wszystkie części do radioodbiorników,włącznie z membranami do głośników,drutem nawojowym do transformatorów,cewek itp. W Krakowie były dwa takie sklepy. Następnie był "Majsterek"Centrali Harcerskiej gdzie z części można było złożyć kompletne np.telewizory wraz z obudową i kineskopem.Wszysto za grosze bo części były wycofane z produkcji.
P.s. W tych sklepach z lat 50tych kupiłem przystawkę magnetofonową do zamocowania na talerzu gramofonu i rzadki dziś gramofon z ramieniem
zakończonym w kształcie półkuli./bez obudowy/

[spiga]

W latach 50tych można było kupić praktycznie wszystkie części do radioodbiorników,włącznie z membranami do głośników,drutem nawojowym do transformatorów,cewek itp.

Opowiadano mi także o wycieczkach klas np. technikum elektronicznego do Dzierżoniowa, gdzie odbywały się pokazy i istniała mozliwość zakupu niepełnowartościowych detali (w jakby BOMIS'ie ówczesnym). Podobno warto było jechac z plecakiem!
Ja wspominam z sentymentem lata poczatkowe 80. gdy studiowałem a półki Bomisów uginały się od odrzutów produkcyjnych - skompletowałem sobie wtedy Merkurego HiFi i pięknie mi grał w akademiku rozłozony w częściach i "spająkowany" ślicznie na szafie. Ech...
PS Do dzisiaj tego pająka mam w piwnicy - chyba pójdę i sobie pogram

[TELEWIZOREK52]

Połowa lat 60tych, W-wa. Owszem, sam latałem po tzw. bublach ale był to już głównie sprzęt półprzewodnikowy (raczej na półprzewodnikach). Kupowałem płytki (nie śmigane) drukowane do Guliwera, Cliwia, krokus i oczywiście Koliber a potem składanko. Sklepów i towaru w nich w tamtych latach nie brakowało, co może dzisiaj wydawać się dziwne. Natomiast nie pamiętam takich części jak chassis, obudowa do Pionier/Mazur. Albo jestem za młody albo sprzedawano takie części w pobliżu miejsca produkcji OR.

[gustaw353]

Pamiętam długie kolejki pod BOMiS'ami ... komitety kolejkowe i nocne czuwanie przy tym.

[TELEWIZOREK52]

A to chyba już w epoce Thomsona, Jowisza. Chociaż po Berylo pochodne bebechy też stały ogonki. Tylko na tych pierwszych było lepsze "przebicie"

[anka]

Witam W Warszawie było w różnych okresach /mowa o "przedbomisowskich" czasach / kilka takich sklepów ,sądzę jednak .że tym pierwszym był na początku lat 50-tych ,ten na terenie ciągu drewnianych parterowych baraków jeszcze wsród resztek ruin na ulicy Marszałkowkiej / naprzeciw póżniejszego PKiN-u / .Tam pamiętam , były do nabycia trafa i zespoły cewek do Stolicy, podstawki bocznokontaktowe /do AZ-tek/ a także skrzynki do tych odbiorników.Tam też zakupiłem "okazyjnie" od jedenego z klientów książkę /pierwsze wydanie/ Czesława Klimczewskiego "Jak czytać schematy radiowe" .

[Tomek Janiszewski]

Bardzo dobre ceramiczne podstawki loctalowe można kupić na warszawskim Wolumenie u handlarza stolikowego nieopodal Zbyromexu. Ma tam m.in elementy rozbebeszonych radiostacji i różne ruskie lampy (uwaga, to nie ten spod płotu przy Kasprowicza, lecz niemal dokładnie po przekątnej). Trzeba jednak pracowicie wyrzezać z blachy aluminiowej odpowiednie "łubki" pomiędzy którymi zaciśnie się podstawkę, przykręciwszy ją do istniejących w chassis otworów montażowych. Póki nie nabyłem okazyjnie oryginalnej bakelitowej podstawki - tak właśnie poratowałem Pioniera, wstawiając podstawkę ceramiczną na miejsce uszkodzonej.

[jacekk]

Tak, myślałem nad czymś takim bo da się kupić podstawki ceramiczne białe. Jednak nie odpowiadają one zupełnie wyglądem do tych oryginalnych z brązowego/czarnego bakelitu. Już lepszym rozwiązaniem (wyglądem) by były tekstolitowe, nitowane podstawki takiego typu jak te stosowane w Sonatinie i chyba późniejszych Pionierach, Jednak wolę trzymać się jak najbliżej oryginału zwłaszcza w widocznej części chassis.
Ps. Jakiego typu w oryginale był potencjometr głośności z wyłącznikiem? Są jakieś zamienniki które da się kupić teraz nowe? W moim egzemplarzu został on dawno temu wymieniony na zwykłego Telpod-a lub coś podobnego, stąd nawet nie mam żadnego punktu odniesienia.
Ps2. Mieszkam w Lublinie, a dokładniej niedaleko Lublina, więc do W-awy jechać po podstawki za bardzo się nie opłaca

[jacekk]

Witam. Udało się uruchomić radyjko, Warszawę I odbiera na kablu od miernika ~70 cm długości dosyć ładnie i w miarę czysto, fale średnie niestety praktycznie milczą, krótkie zaś zaskakują jakością dźwięku. Czegoś takiego się nie spodziewałem, ale jakość jest czasem lepsza/porównywalna niż w chińskich radyjkach przy odbiorze FM. Jednak mam problem z brumem, przy cichym słuchanie jest zbyt duży, przy ustawieniu głośności na około 70% znika całkowicie i znów się pojawia powyżej tej wartości. Nie mam pojęcia co to może być. Kondensatory do potencjometru (2x 0,022uF) zaekranowane.

Ps co to za miara pojemności "T"? Jak to przełożyć na standardowe farady? W Pionierku właśnie takie coś występuje czyli 1T i 5T.