Ninja pisze:
Mam pare pytań, które nasunęły mi się podczas próby samodzielnego analizowania układu.
Odpowiem za Jasia, mam nadzieję, że się nie obrazi :)
Ninja pisze:1. Jak przedstawia się niezawodność układu, który pozbawiony jest kondensatora na wejściu. Czy w przypadku pojawienia się dodatniej składowej stałej na wejściu nie zacznie płynąć prąd siatki, który np. spowoduje spalenie lampy na skutek przekroczenia mocy wydzielonej na siatce.
Teoretycznie może - ale na ogół układy sterujace mają kondensator na wyjściu. Choć ja bym dla spokoju dał pojemność i tu na wejściu
Ninja pisze:2. Jaki wpływ na działanie układu ma fakt istnienia rezystora katodowego w lampie ECC83, który nie jest zbocznikowany żadnym kondensatorem?
Na katodę tej lampy jest podane sprzężenie zwrotne, więc nie może on być zablokowany kondensatorem.
Ninja pisze:3. Jakie napięcie stałe w stanie spoczynku powinno panować na katodzie górnej lampy E183CC (anodzie dolnej połówki) - czy wynosi ono połowę napięcia anodowego? Jeśli tak to jak pracuje górna lampa skoro na jej siatce jest takie samo napięcia jak na katodzie? Co zapewnia utrzymanie w tym punkcie warunków pracy wzmacniacza - czy działa tu jakaś automatyka czy też wynika to z dobranych punktów pracy?
Na katodzie ustali się napięcie kilka woltów wyższe (tak, aby uzyskać polaryzację górnej lampy) - lampa 'sama' tam je wtworzy.
Ninja pisze:4. Jak w prosty sposób obliczyć teoretycznie napięcia na anodach pierwszej i drugiej połówki lampy ECC83 - to mnie intryguje bo nie wiem jak wyliczyć prąd anody pierwzej połowki i zapętlam się w analizie :? .
A co ci nie pozwala policzyć prądu tej lampy? Tu nie ma żadnego stałoprądowego sprzężenia.
Ninja pisze:5. Jaką funkcję pełnią kondensatory 0,68uF?
To zapewne bootstrap.
[/quote]