Jakieś 2 lata temu wpadła mi w ręce Ok-a i początkowo spoczęła na tzw. półeczce (czyli w piwnicy) ale po ostatnim romansie z reakcyjniakiem postanowiłem się nią zająć bo zasługuje na lepszy los
Zacząłem od zbudowania zasilacza zewnętrznego, tak aby nie ingerować w istniejący układ i móc w razie potrzeby powrócić do oryginalnego rozwiązania. Użyłem elementów jak widać na zdjęciach - zasilacz dostarcza 110V= przy poborze 450mA. Wykorzystałem gniazda z obudowy po zasilaczu PC-ta więc całość wyszła nawet estetycznie.
W samej Oce były tak naprawdę 3 usterki - urwane doprowadzenie katody 2 stopnia p.cz, urwana masa potencjometru i przepalona żarówka skali. Potencjometr będzie do wymiany i niepokoi mnie wzbudzanie przy przełączaniu przełącznika Kierunek/Bezkier. Antenę (LW) podłączyłem do wewnętrznego gniazda. Po rozruszaniu przełączników zagrało bardzo ładnie.
W tej chwili pomału ją czyszczę z tłustej sadzy (na czym to pływało???) co potrwa chwilę
Cieszę sie, że w końcu Okę uruchomiłem, piękna polska konstrukcja (1964 r.) zajmie godne miejsce w moim warsztaciku.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
whwp pisze:Jakieś 2 lata temu wpadła mi w ręce Ok-a i początkowo spoczęła na tzw. półeczce (czyli w piwnicy) ale po ostatnim romansie z reakcyjniakiem postanowiłem się nią zająć bo zasługuje na lepszy los
Zacząłem od zbudowania zasilacza zewnętrznego, tak aby nie ingerować w istniejący układ i móc w razie potrzeby powrócić do oryginalnego rozwiązania. Użyłem elementów jak widać na zdjęciach - zasilacz dostarcza 110V= przy poborze 450mA. Wykorzystałem gniazda z obudowy po zasilaczu PC-ta więc całość wyszła nawet estetycznie.
W samej Oce były tak naprawdę 3 usterki - urwane doprowadzenie katody 2 stopnia p.cz, urwana masa potencjometru i przepalona żarówka skali. Potencjometr będzie do wymiany i niepokoi mnie wzbudzanie przy przełączaniu przełącznika Kierunek/Bezkier. Antenę (LW) podłączyłem do wewnętrznego gniazda. Po rozruszaniu przełączników zagrało bardzo ładnie.
W tej chwili pomału ją czyszczę z tłustej sadzy (na czym to pływało???) co potrwa chwilę
Cieszę sie, że w końcu Okę uruchomiłem, piękna polska konstrukcja (1964 r.) zajmie godne miejsce w moim warsztaciku.
Witam Kolegę.
Tak z ciekawości poznawczej,prosze mi przypomniec,
jakie tu są lampy i jak jest rozwiązane oryginalnie
zarzenie?We wcześniejszej Oce były UCH21,
o ile pamiętam,tu widze novale.
Dzieki z góry"za odpowiedz.
Pozdrawiam,
Jacek"b/t"
No tak obsada lamp jest następująca EF85-3xECH81-PL84. Żarzenie szeregowe jak (sugeruje PL-ka) i pobiera 2/3 mocy. W razie czego dysponuję naturalnie schematem ideowym duże pliki .jpg więc nie wklejałem. Chętnie natomiast poczytałbym serwisówkę/DTR-kę do któregoś z wykonań, lampowych naturalnie, może Kolega posiada?
Są jednak minusy. Zarówno selektywność jak i czulość pozostawiają wiele do życzenia. Zwłaszcza dzisiaj, przy zawodach, jest średnio... Męczy mnie brak strojonego BFO no i zmiana pasma to jest cała historia i kręcenie gałą
Czas na budowę dedykowanego odbiornika. Zaczynam od prostego US5MSQ.
73.
PS. Dla znawców OK-i; akurat w momencie zdjęcia odbiornik był na 40-tce
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Próbowałem usilnie znaleźć kwarc do OK-i (660kHz) ale to wydaje się być "mission impossible". W tej sytuacji postanowiłem zakupić kwarce 655kHz i, po przestrojeniu p.cz., wstawić filtr w miejsce oryginalnego kwarcu (cw). Jeszcze nie podjąłem ostatecznej decyzji, ale mnie kusi. Co o tym sądzicie?
Witam Kolegę i Kolegów Pozostałych.
Poluje na wspomniany schemat /opis
innej OKI.Na razie niestety jeszcze
nie "odpolowałem".
Wiem,że była wersja na lampach "U-8X".
Musiała ona być produkowana w latach
od ok.połowy lat 196x-tych do początku
może nawet 197x-tych.W Trójmieście
były potem za bezcen na wyprzedaży
BOMISowej lampy UL84 z informacją,że
są to resztówki z produkcji odbiorników
komunikacyjnych.
Były także wtedy na wyprzedażach
i UCH 81 i UBF 89.
Było polskie radio"Meteor",jedyne krajowe
na tych lampach,ale nie było ono robione
na Wybrzeżu.Rzeczywiście przeleciało
przez historię polskich radioodbiorników
powojennych ja meteor:-).
Jeżeli się któremuś z Kolegów by trafiła
taka OKa bez lamp "E"+"P",to by było
ciekawostką wstawić tam właśnie takie
lampki"U-8x". Dla 230V to jest też do zrobienia
bez opornika redukcyjnego,bo tam pewnie
i żaróweczki w szereg,a można dać dwie
telefoniczne po 60V/0,1A zamiast obecnych
pewnie na niższe napięcia będących,
a dla opcji zasilania 110V przy obecnym
napięciu sieci 230V dawny zasilacz
110V powinien dawać teraz 120V i są lampki "U"
żarzone same i zero opornika redukcyjnego.
Aczkolwiek termistor lub co najmniej bareter
by się"prosił",aby go dać albo śmieszny układ
z opóźnieniem na jakiejś lampie PY8x żarzonej
z trafka osobno (17-25V/0,3A,zależnie od
typu użytego PY-ka w zasilaczu) i prostującej
napięcie żarzenia.
Chyba,że jest tam kombinacja,jak w Teslach Sonatina
i Junior, z trafem na samo żarzenie i anodowym
od razu z sieci.Czyli trafo na jakieś 40V/0,3A;12W.
No a przy takim układzie,jak tu ostatnio wspomniałem
powyżej,to jest opcja żarzenia PY-ka z trafa na dawne lampy
"E+P"szeregowo,ew. z żaróweczkami skali w szereg
w razie potrzeby,a gałąź lamp "U-8x" żarzona poprzez obwód
anodowy "PY-ka" z dobraniem oporu redukcyjnego
lub nawet żarówki np.25W 230V jako swego rodzaju baretera
w szereg z obwodem lamp"U" na żarzenie z 230V.
Wszystko w trosce o włókna lamp"U" i w opcji dobudowania
własnego zasilacza,dla jasności wywodu:-)
No to tyle moich dywagacji na powyższy temat:-).
Pozdrawiam Wszystkich.