Podłączanie MP3 do starego radia
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
-
- 625...1249 postów
- Posty: 636
- Rejestracja: pn, 16 sierpnia 2010, 19:12
Podłączanie MP3 do starego radia
Już poruszałem ten temat w innym wątku, w którym opisywałem przebieg renowacji mojego Mazura. Próbując dociec przyczyny zbyt małego wzmocnienia toru m.cz. postanowiłem podłączyć do niego współczesny odtwarzacz MP3 (jeśli można tak nazwać sprzęt wyprodukowany w 2005 roku). Szybko skleciłem przejściówkę jack --> kondensator 4,7uF (pojemność wybrana intuicyjnie) --> podwójna wtyczka bananowa. Podłączyłem odtwarzacz do radia, sprawdziwszy najpierw, czy nigdzie nie ma groźnych napięć. Z początku nie zauważyłem najmniejszego efektu. Dopiero podkręcenie głośności zarówno radia jak i odtwarzacza do maksimum sprawiło, że w głośniku usłyszałem bardzo cichy zarys odtwarzanego utworu, który tonął w szumach i przydźwięku sieciowym. Wspomniany odtwarzacz, maksymalnie podgłośniony jest w stanie wysterować niewielki głośniczek...
Czy coś zrobiłem źle? Jak powinno się podłączać współczesną elektronikę do zabytkowych odbiorników?
1) Wskazane jest stosowanie dodatkowej separacji kondensatorem, tak jak ja to zrobiłem? W końcu jakby nie patrzeć w zdrowym mazurze na wejściu nie powinno być żadnych napięć - tam już są kondensatory odcinające składowe stałe.
2) A może niezbędny jest transformator dopasowujący impedancję? Czyżby jego brak usprawiedliwiał aż tak mizerny efekt jak u mnie?
3) A może coś jest nie tak z moim odbiornikiem i tor m.cz. ma po prostu za małe wzmocnienie? Powinienem spróbować podać sygnał m.cz. z odtwarzacza przez kondensator na różne punkty toru m.cz. sprawdzając np., czy skierowanie go na siatkę lampy głośnikowej da lepszy efekt?
I tak całkowicie przy okazji: ktoś może mi wyjaśnić do czego służy sygnał pobierany przez dławik z wtórnego wkońcówki wtórnego uzwojenia transformatora głośnikowego w Mazurze???
Czy coś zrobiłem źle? Jak powinno się podłączać współczesną elektronikę do zabytkowych odbiorników?
1) Wskazane jest stosowanie dodatkowej separacji kondensatorem, tak jak ja to zrobiłem? W końcu jakby nie patrzeć w zdrowym mazurze na wejściu nie powinno być żadnych napięć - tam już są kondensatory odcinające składowe stałe.
2) A może niezbędny jest transformator dopasowujący impedancję? Czyżby jego brak usprawiedliwiał aż tak mizerny efekt jak u mnie?
3) A może coś jest nie tak z moim odbiornikiem i tor m.cz. ma po prostu za małe wzmocnienie? Powinienem spróbować podać sygnał m.cz. z odtwarzacza przez kondensator na różne punkty toru m.cz. sprawdzając np., czy skierowanie go na siatkę lampy głośnikowej da lepszy efekt?
I tak całkowicie przy okazji: ktoś może mi wyjaśnić do czego służy sygnał pobierany przez dławik z wtórnego wkońcówki wtórnego uzwojenia transformatora głośnikowego w Mazurze???
-
- 2500...3124 posty
- Posty: 2987
- Rejestracja: czw, 2 października 2008, 09:48
- Lokalizacja: Kraków
Re: Podłączanie MP3 do starego radia
Ja odtwarzacz cd mam podpięty do Saby Freiburga W3 dwużyłowym przewodem ( masa na jednym i oba kanały stereo na drugim ) Wiem, że tak nie powinno się robić , ale.. radia nie uszkodzę a odtwarzacz kupiłem na giełdzie za 15 zeta. Gram tak już ponad rok i nic mu się nie stało.
A teraz słucham Rodziny Poszepszyńskich- przypominam sobie młode lata . Ciekawe kto jeszcze wie co to ITR a po zamknięciu przez cenzurę IMA?
A teraz słucham Rodziny Poszepszyńskich- przypominam sobie młode lata . Ciekawe kto jeszcze wie co to ITR a po zamknięciu przez cenzurę IMA?
Wołyń 1943. Pamiętamy!
-
- 6250...9374 posty
- Posty: 6544
- Rejestracja: śr, 18 stycznia 2006, 16:45
- Lokalizacja: Kolonia Poczesna, jo90nq
Re: Podłączanie MP3 do starego radia
Z radiem jest coś nie tak, może przełącznik zakresów nie był pozycji gramofonu albo podłączyłeś się w gniazdo głośnika dodatkowego?? Radio powinno bdb odtwarzać taki sygnał... Sprawdź przy okazji czy nie ma przerwy w obwodzie połączenia gniazda gramofonowego z przełącznikiem i dalej... Może przełącznik nie kontaktuje, może kabelek się urwał, może masy nie masz, może kondensator sprzęgający jest do d...?
Kondensator jaki założyłeś za duży, starczy 100nF. Ale Mazur ma chyba "odseparowane" gniazdo gramofonowe od reszty układu jakimś kondensatorem?
Jeśli chodzi o dławik to jest to chyba część regulacji barwy tonu.
Pozdrawiam, 73!
Kondensator jaki założyłeś za duży, starczy 100nF. Ale Mazur ma chyba "odseparowane" gniazdo gramofonowe od reszty układu jakimś kondensatorem?
Jeśli chodzi o dławik to jest to chyba część regulacji barwy tonu.
Pozdrawiam, 73!
μ Ω Σ Φ π
SQ9MYU
SQ9MYU
-
- 625...1249 postów
- Posty: 636
- Rejestracja: pn, 16 sierpnia 2010, 19:12
Re: Podłączanie MP3 do starego radia
Przełącznik na 100% był we właściwej pozycji, a Mazur o ile mi wiadomo gniazdem dodatkowego głośnika nie dysponuje.Marcin K. pisze:Z radiem jest coś nie tak, może przełącznik zakresów nie był pozycji gramofonu albo podłączyłeś się w gniazdo głośnika dodatkowego??

Poza tym głośności brakuje także przy odbiorze stacji radiowych - tutaj akurat radio gra na tyle głośno, żeby dało się go słuchać, ale praktycznie tylko na maksymalnym ustawieniu, przy którym normalnie powinno działać o wiele głośniej.
Za duży kondensator jednak nie powinien wpłynąć na tyle negatywnie na działanie całości, żeby w głośniku nie było słychać prawie niczego?Radio powinno bdb odtwarzać taki sygnał... Sprawdź przy okazji czy nie ma przerwy w obwodzie połączenia gniazda gramofonowego z przełącznikiem i dalej... Może przełącznik nie kontaktuje, może kabelek się urwał, może masy nie masz, może kondensator sprzęgający jest do d...?
Kondensator jaki założyłeś za duży, starczy 100nF.
Ma. Po prostu dla świętego spokoju chciałem dodatkowo zabezpieczyć odtwarzacz.Ale Mazur ma chyba "odseparowane" gniazdo gramofonowe od reszty układu jakimś kondensatorem?
-
- 6250...9374 posty
- Posty: 6544
- Rejestracja: śr, 18 stycznia 2006, 16:45
- Lokalizacja: Kolonia Poczesna, jo90nq
Re: Podłączanie MP3 do starego radia
Oczywiście, większy kondensator nie wnosi nić do tego że nic nie słychać jednak nie potrzeba dawać tak dużego.
No to jeśli radio gra cicho to i wina prędzej będzie leżała w drugiej ECH21 lub EBL21, ameryki nie odkryjemy
Kondensatory w m.cz. są wszystkie OK?
No to jeśli radio gra cicho to i wina prędzej będzie leżała w drugiej ECH21 lub EBL21, ameryki nie odkryjemy

μ Ω Σ Φ π
SQ9MYU
SQ9MYU
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 4190
- Rejestracja: czw, 3 grudnia 2009, 00:01
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Podłączanie MP3 do starego radia
Zastosuj najstarszą, najbardziej prymitywną metodę. Weź do ręki "goły" śrubokręt i przejedź po kolei całą m.cz. Zacznij od S1 drugiej ECH21, po dotknięciu powinno Ci głośno burczeć, jeżeli nie to proste - masz uszkodzenie w samym wzmacniaczu . Sprawdzałeś (o ile jest) kondensator na pierwotnym trafa głośnikowego??
-
- 625...1249 postów
- Posty: 636
- Rejestracja: pn, 16 sierpnia 2010, 19:12
Re: Podłączanie MP3 do starego radia
Jednak okazało się, że szukałem skomplikowanego problemu, gdy rozwiązanie było banalne - na gniazdku gramofonowym, pomimo jego pobieżnego przeczyszczeni i dociśnięcia, nie było kontaktu z masą. Zauważyłem to dopiero wtedy, gdy podczas manipulowania wtyczką trafiłem na jeden, mały, czuły punkt, na którym wszystko działało. Poprawiłem gniazdko i radio zagrało wraz z odtwarzaczem MP3:
http://www.youtube.com/watch?v=BC2W6fARq_8
Oczywiście w rzeczywistości brzmi to lepiej. Filmik nagrałem komórką, z powodu braku lepszej alternatywy, a jej mikrofon potwornie masakruje dźwięk (choćby obcinając większość niskich tonów). Gdyby ktoś pytał o piosenkę, to oczywiście jest to "All along watchtower" z repertuaru Boba Dylana, w wykonaniu Beara MacCreary'ego (piosenka nagrana na potrzeby soundtracku do serialu "Battlestar Galactica", w rzeczywistości brzmi lepiej niż na moim nagraniu.
Niestety ciągle nie jestem w stanie stwierdzić czy czułość wzmacniacza m.cz. jest prawidłowa. Radio faktycznie "ryczy", ale tylko wtedy, gdy zapewnimy mu dostatecznie silny sygnał z odtwarzacza (bliżej górnego końca trzydziestostopniowej skali - około 24-25), tak w połowie sytuacja wygląda zupełnie jak ze stacjami radiowymi. Znacie może jakąś możliwość zmierzenia amplitudy sygnału na wyjściu odtwarzacza?
Będę musiał stwierdzić czy faktycznie wzmacniacz m.cz. ma ciut za małe wzmocnienie, czy też sygnał doprowadzany z części radiowej jest za słaby...
http://www.youtube.com/watch?v=BC2W6fARq_8
Oczywiście w rzeczywistości brzmi to lepiej. Filmik nagrałem komórką, z powodu braku lepszej alternatywy, a jej mikrofon potwornie masakruje dźwięk (choćby obcinając większość niskich tonów). Gdyby ktoś pytał o piosenkę, to oczywiście jest to "All along watchtower" z repertuaru Boba Dylana, w wykonaniu Beara MacCreary'ego (piosenka nagrana na potrzeby soundtracku do serialu "Battlestar Galactica", w rzeczywistości brzmi lepiej niż na moim nagraniu.

Niestety ciągle nie jestem w stanie stwierdzić czy czułość wzmacniacza m.cz. jest prawidłowa. Radio faktycznie "ryczy", ale tylko wtedy, gdy zapewnimy mu dostatecznie silny sygnał z odtwarzacza (bliżej górnego końca trzydziestostopniowej skali - około 24-25), tak w połowie sytuacja wygląda zupełnie jak ze stacjami radiowymi. Znacie może jakąś możliwość zmierzenia amplitudy sygnału na wyjściu odtwarzacza?
Będę musiał stwierdzić czy faktycznie wzmacniacz m.cz. ma ciut za małe wzmocnienie, czy też sygnał doprowadzany z części radiowej jest za słaby...
-
- 6250...9374 posty
- Posty: 6544
- Rejestracja: śr, 18 stycznia 2006, 16:45
- Lokalizacja: Kolonia Poczesna, jo90nq
Re: Podłączanie MP3 do starego radia
Jasne że jest możliwość sprawdzenia jaką moc oddaje Mazurek: bierzesz generator o określone częstotliwości (w paśmie słyszalnym np. 1kHz), podłączasz do wejścia m.cz. i mierzysz na zaciskach głośnika napięcie i prąd jakie idzie przez głośnik. Oczywiście wzmacniacz ma być na max. Warto zamiast głośnika założyć opornik bezindukcyjny (choć w m.cz. nie ma to takiego znaczenia jak w w.cz.). Mnożysz te dwie wartości i masz moc...
Tak się robi określając moc wzmacniacz mocy w.cz. czyli tzw. dopałek ale i tutaj powinno to dać rezultaty
No i ważne by miernik "obsługiwał" coś więcej niż tylko 50Hz.
Jeśli radio gra i odbiera dobrze (czyli na trzymanym w palcach gwoździu z zadowalającą głośnością) to nic już nie ruszaj. Wejdź sobie na youtuba i poszukaj filmiki "kargulek85". To ja, jest tam film z pracy Mazura II na kawałku (ok. 1,5m kabla) anteny, szału nie ma ale po co lepiej.
73!
Tak się robi określając moc wzmacniacz mocy w.cz. czyli tzw. dopałek ale i tutaj powinno to dać rezultaty

No i ważne by miernik "obsługiwał" coś więcej niż tylko 50Hz.
Jeśli radio gra i odbiera dobrze (czyli na trzymanym w palcach gwoździu z zadowalającą głośnością) to nic już nie ruszaj. Wejdź sobie na youtuba i poszukaj filmiki "kargulek85". To ja, jest tam film z pracy Mazura II na kawałku (ok. 1,5m kabla) anteny, szału nie ma ale po co lepiej.
73!
μ Ω Σ Φ π
SQ9MYU
SQ9MYU
-
- 625...1249 postów
- Posty: 636
- Rejestracja: pn, 16 sierpnia 2010, 19:12
Re: Podłączanie MP3 do starego radia
Tyle tylko, że on gra wyraźnie za cicho. W praktyce, jeśli mowa o słuchaniu PR1 to radio jest używalne praktycznie tylko przy maksymalnym ustawieniu potencjometru. Niżej trzeba już wytężać słuch, a gdzieś w połowie obrotu nie słuchać niczego... Mówię o antenie długości kilku metrów. Przy metrowej antenie (albo na śrubokręcie trzymanym w palcu) jest nawet nieco gorzej. Nie sądzę, żeby to bhył normalny stan, coś musi być nie tak.
Poczekam jeszcze na przesyłkę z NOS-em ECH21 i wypróbuję ją w stopniu wzmacniacza p.cz./przedwzmacniacza m.cz. Jeśli nie pomoże, to istnieje duże prawdopodobieństwo, że mam źle zestrojony tor p.cz. :/
Poczekam jeszcze na przesyłkę z NOS-em ECH21 i wypróbuję ją w stopniu wzmacniacza p.cz./przedwzmacniacza m.cz. Jeśli nie pomoże, to istnieje duże prawdopodobieństwo, że mam źle zestrojony tor p.cz. :/
-
- 6250...9374 posty
- Posty: 6544
- Rejestracja: śr, 18 stycznia 2006, 16:45
- Lokalizacja: Kolonia Poczesna, jo90nq
Re: Podłączanie MP3 do starego radia
To jeszcze p.cz. nie zestroiłeś? O czym rozmowa kolego? Na co czekasz? Choćby na słych spróbuj zestroić 

μ Ω Σ Φ π
SQ9MYU
SQ9MYU
-
- 625...1249 postów
- Posty: 995
- Rejestracja: pt, 12 grudnia 2008, 09:34
Re: Podłączanie MP3 do starego radia
Ja z ciekawości włączyłem ostatnio Syrenę. Bądź co bądź podobne radio, tyle że bardzo dobrze zachowane. I ustawiając je nieco bokiem do kierunku nadajnika spokojnie mogłem słuchać jedynki na długich bez niczego w gniazdku.
Lampy od nowości chyba były, czyli nie jakieś super NOS.
Zresztą wielu kolegów pisało podobnie, także nie rozważaj, czy "tak powinno być", tylko szukaj usterek...
Lampy od nowości chyba były, czyli nie jakieś super NOS.
Zresztą wielu kolegów pisało podobnie, także nie rozważaj, czy "tak powinno być", tylko szukaj usterek...
Re: Podłączanie MP3 do starego radia
Najpierw niech sprawdzi kondensatory mikowe w filtrach, ale z tego co widzę, trzeba go wołami do tego zaciągaćMarcin K. pisze:To jeszcze p.cz. nie zestroiłeś? O czym rozmowa kolego? Na co czekasz? Choćby na słych spróbuj zestroić

-
- 625...1249 postów
- Posty: 636
- Rejestracja: pn, 16 sierpnia 2010, 19:12
Re: Podłączanie MP3 do starego radia
Nie widać żadnych śladów ingerencji, z tego co widzę radio nie było nigdy naprawiane, a przynajmniej naprawa nie wymagała wymiany części, bo nie sądzę, żeby domorosły serwisant operujący w PRL-owskich realiach dysponował zestawem oryginalnych części do tego radia. Nie widać niczego, co wyglądałoby na późniejszą produkcją (dopiero ja byłem zmuszony wymienić kilka kondensatorów, ale nie na współczesne). Parafina w rdzeniach wygląda na nienaruszoną.
Z manipulowaniem przy filtrach wejściowych/heterodyny/p.cz. wolę się wstrzymać do czasu sprawdzenia innych ewentualności. Właściwie teraz zostało mi tylko jedno - poczekać na nową ECH21. Wymiana kondensatorów w filtrach także je jeszcze bardziej rozstroi... Generatora sygnałowego nie mam, o wobuloskopie nie wspominając. Chociaż w innej rozmowie ktoś kiedyś wspominał, że Pioniery/Mazury były wówczas w fabryce strojone na maksymalny poziom sygnału, a nie określoną szerokość pasma przenoszenia toru p.cz. Jeśli to prawda, to sprawa wygląda lepiej.
Mam Prosty częstotliwościomierz na procesorku PIC. Pomoże mi to w czymś? Może będzie się przynajmniej dało sprawdzić zakres przestrajania heterodyny?
Z manipulowaniem przy filtrach wejściowych/heterodyny/p.cz. wolę się wstrzymać do czasu sprawdzenia innych ewentualności. Właściwie teraz zostało mi tylko jedno - poczekać na nową ECH21. Wymiana kondensatorów w filtrach także je jeszcze bardziej rozstroi... Generatora sygnałowego nie mam, o wobuloskopie nie wspominając. Chociaż w innej rozmowie ktoś kiedyś wspominał, że Pioniery/Mazury były wówczas w fabryce strojone na maksymalny poziom sygnału, a nie określoną szerokość pasma przenoszenia toru p.cz. Jeśli to prawda, to sprawa wygląda lepiej.
Mam Prosty częstotliwościomierz na procesorku PIC. Pomoże mi to w czymś? Może będzie się przynajmniej dało sprawdzić zakres przestrajania heterodyny?
-
- 625...1249 postów
- Posty: 917
- Rejestracja: wt, 22 lutego 2005, 21:26
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Podłączanie MP3 do starego radia
Jeśli dysponujesz jakimś "wolnym" filtrem P.CZ możesz spokojnie zbudować sobie generator w układzie Colpittsa albo Meisnera(Uzwojenie sprzężenia trzeba dowinąć). Częstotliwościomierzem sprawdzisz na jakiej F. pracuje i dostroisz do 465khz. Mając taki generator pozostaje tylko zdobyć/złożyć woltomierz WCZ. (Możesz podłączyć też magiczne oko w takiej roli) i można spokojnie zestroić PCZ.
Zaznaczam, że jest to prymitywna amatorska metoda jaką stosowałem na początku zabawy z radiami lampowymi. Jeśli uważasz, że radiowe hobby to to czego szukałeś to warto rozejrzeć się za generatorem i V640 z sondą W.CZ.
Zaznaczam, że jest to prymitywna amatorska metoda jaką stosowałem na początku zabawy z radiami lampowymi. Jeśli uważasz, że radiowe hobby to to czego szukałeś to warto rozejrzeć się za generatorem i V640 z sondą W.CZ.
Re: Podłączanie MP3 do starego radia
Ale to jest właśnie najbardziej prawdopodobna ewentualność. Zresztą naprawdę nie rozumiem, czego się boisz.Atlantis pisze:Z manipulowaniem przy filtrach wejściowych/heterodyny/p.cz. wolę się wstrzymać do czasu sprawdzenia innych ewentualności.
Nic Ci to nie da. Trzeba naprawdę zajechanej lampy, by dało się to odczuć.Atlantis pisze: Właściwie teraz zostało mi tylko jedno - poczekać na nową ECH21.
Ech, czy znowu mam przywoływać imię szwagierki księcia Williama? Pomyśl trochę. Jeśli jeden z kondensatorów w filtrze ma np. 50pF zamiast 200pF, a Ty nie mając nawet dokładnego miernika wstawisz 190pF, to w którym przypadku masz bardziej rozstrojone filtry? Nikt nie każe Ci wymieniać w ciemno, tylko najpierw pomierzyć. Nie ma też co popadać w paranoję przy strojeniu filtrów. To nie są super, hiper selektywne filtry, że jak przekręcisz o pół obrotu to już zgubisz maksimum. Czasem konieczna jest drobna korekta choćby ze względu na starzenie się rdzeni. Można to zrobić bez użycia żadnych przyrządów. A ta Warszawa odbierana jest w ogóle we właściwym miejscu na skali? Dołącz też antenę bezpośrednio do siatki pierwszej ECH21 (można dotknąć do statora jednej z sekcji kondensatora zmiennego). Jeśli odbiór będzie głośniejszy, rozstrojone są obwody wejściowe.Atlantis pisze:
Wymiana kondensatorów w filtrach także je jeszcze bardziej rozstroi...