Czyszczenie tkaniny głośnikowej

Radioodbiorniki lampowe i wszystko co jest z nimi związane.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
Waldemar D.
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1239
Rejestracja: pn, 12 maja 2003, 19:16

Re: Czyszczenie tkaniny głośnikowej

Post autor: Waldemar D. »

Myślę, że wszystko robisz jak trzeba. Po prostu ta metoda nie jest sposobem na wywabianie plam czy zacieków. Jak wspomniałem, to łagodny sposób - czyści mechanicznie a nie chemicznie, dlatego stosuję go do "zwykłego" brudu i mocnego kurzu.
Awatar użytkownika
Michał_B
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2308
Rejestracja: ndz, 23 grudnia 2007, 20:35
Lokalizacja: Wrocław

Re: Czyszczenie tkaniny głośnikowej

Post autor: Michał_B »

Zabrudzenia to prawdopodobnie wielokrotnie rozmazywany na mokro kurz(przy wycieraniu obudowy). Więc nie są to jakieś zalania itp.
Serdecznie zapraszam na moją stronę dotyczącą powojennych Polskich telefonów: http://telefony.elektroda.eu
TELEWIZOREK52
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4190
Rejestracja: czw, 3 grudnia 2009, 00:01
Lokalizacja: Warszawa

Re: Czyszczenie tkaniny głośnikowej

Post autor: TELEWIZOREK52 »

Pamiętam że kiedyś w pralniach chemicznych "zwykły" brud zapierano ręcznie w jakichś mydlinach a następnie ładowano do bębna z tri. Później zakazano stosowania tri a szkoda bo było to fajne źródło pozyskiwania tego płynu.
ed_net
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1055
Rejestracja: czw, 8 stycznia 2009, 21:04

Re: Czyszczenie tkaniny głośnikowej

Post autor: ed_net »

Witam !
Czyszczenie tkaniny to jest jedno zagadnienie , a drugie niemniej ważne to wyblaknięcie kolorów po tych kilkudziesięciu latach. O ile z zabrudzeniem - średnim oczywiście - można sobie jakoś dać radę chociażby vanish do dywanów w proszku czy też piance . Stosowuję również pranie na mokro używająć specyfiku z odplamiaczem który dostaję w zaprzyjażnionej pralni chemicznej. Najczęściej te metody pozwalają na założenie wypranej tkaniny lecz do pełnego zadowolenia bardzo daleko właśnie z powodu totalnej zmiany barwy tkaniny.
Nie spotkałem się dotychczas z żadną metodą jak można poprawić nasycenie barw w wyblakniętej tkaninie.
Tak więc zaglądam do każdego napotkanego sklepu z materiałami dekoracyjnymi i próbuję coś kupić co nieraz się udaje.
Stare tkaniny miały najczęściej tzw.: splot żakardowy czego już dzisiaj niestety w Polsce się nie produkuje.
A spotkałem niedawno w necie firmę która oferuje za kilkanaście do kilkudziesieciu dolarów oryginalne tkaniny przycięte na stosowny wymiar .do poszczególnych radii np.: Philco.
Pozdrawiam ed_net.
P.s.
Właśnie się szamotam czy założyć deskę z dobrze upraną oryginalną lecz zupełnie zblakłą tkaniną do Telefunkena Polo ,czy też próbować coś dobrać bez dużego dysonansu.