Brak minusa w radiu calypso

[biohack]

http://imageshack.us/g/703/1960011.gif/
Dysponuje takimi schematami i problem tkwi w tym, że nie ma minusa. Przy rezystorze 62 ohm na którym powinno być -4,5V jest 0V, dopiero za rezystorem 920k ( u mnie 820k) i przed 10k który idzie na nózke drugą lampy EL84 jest 0,6V. Standardowo nie było kondensatora 50uF przy tym 62ohm. Co robić ??
Dodam jeszcze, że na anodzie EF 80 jest 35 V , powinno być 20V.

[zjawisko]

Prąd anodowy całego odbiornika płynąc przez ten rezystor wytwarza na nim spadek napięcia, właśnie te 4,5V, które jest "bardziej ujemne" od masy.

Więc albo pomiaru dokonujesz bez lamp, albo coś zwiera ten rezystor. Jeśli to opcja druga, to uważaj, gdyż przeciążeniu ulega EL84 i zasilacz.

[biohack]

Radio gra normalnie i nic się nie dzieje, oprócz troch chropowatego dzwięku.

[geguś]

Radio gra normalnie i nic się nie dzieje, oprócz troch chropowatego dzwięku.

Może lampy tak zjechane, że nie ma spadku na rezystorze? Tam napięcie zależy od pobieranego prądu przez lampy. Jak zajechane to może tak być.

[biohack]

Przez mój błąd jeden z kondensatorów powinnien być odizolowany od masy , naprawiony błąd:) . Jeszcze mnie martwi czemu na anodzie EF80 jest 35 V , a powinno być 20.

[zjawisko]

Jak włożysz jedną lampę, to będzie 40V, jak włożysz inną - 25V, a jak mocno zużytą - 100V...
Również typ miernika ma znaczenie. Na schematach napięcia na ogół podawano dla pospolitych ówcześnie mierników o Rwe= 20k/V. Mierniki cyfrowe, czy analogowe ze wzmacniaczem mają znacznie większą rezystancję wejściową, przez co napięcia mierzone w niektórych miejscach mogą być nieco wyższe.

O ile brak napięcia ujemnego dla lampy głośnikowej jest niebezpieczny dla odbiornika, to niewielką zmianą napięcia anodowego nie ma najmniejszego sensu się przejmować.

[biohack]

No to powiedzmy, że część m.cz chodzi w radiu no to już duży krok, chociaż mam dylemat nad kondensatorem 0,5uF C57 który jeśli jest podbija mi troche wysokie, lecz słychać brum silniej, czy poprostu się go pozbyć to dosłownie jest cichutko żądnego przydzwięku nic. No i jeszcze jest problem, że w połozeniach min max potka od regulacji dzwięku jest cicho od brumu , natomiast brum najbardziej słychac prawie na max gdy dojeżdzam do maxa znika.

[Furman Zenobiusz]

U mnie w sprawnej końcówce na anodzie EF80 jednak jest ok. 20V i to przy pomiarze "zwykłym" miernikiem. Lampa nowa.
Na katodzie mam przy tym 0,8V względem masy co daje prąd katody 2,5mA. Napięcie na S2 wynosi 26V.
W celu sprawdzenia samej końcówki można wykonać prosty test - wylutować koniec C33* od strony suwaka i podpiąć tam jako źródło sygnału jakieś MP3 czy inne cudactwo lub nawet generator - wtedy sprawdzisz łatwo czy końcówka wnosi jakieś znaczne zniekształcenia.

*-jeśli masz czynne gniazdo gramofonowe, można je wykorzystać

[biohack]

NO u mnie napięcie S2 wynosi 30V czyli prawie jak na schemacie, napięcie na katodzie 0,5V , żarzenie jest wzorcowe. Tylko to głupie anodowe mnie troche martwi . Co może powodować większe anodowe ???
I jak pozbyć się tego cholernego brumu w położeniu średnim potka. Masy podpiąłem pod jeden punkt przy zasilaniu i nadal nic.

[Marcin K.]

Większe napięcie anodowe może być spowodowane tym że np. zastosowałeś krzemowy prostownik zamiast selenowego (jeśli faktycznie tak zrobiłeś ale to może tłumaczyć podwyższone napięcie anodowe).
Brum może być spowodowany kiepskim kondensatorem sprzęgającym w m.cz., wywal te papierzaki jeśli tego jeszcze nie zrobiłeś i wsadź normalne, typowe, nowe kondensatorki. Może też gdzieś masy nie ma lub idzie źle lub nie łączy się ekran kabla z chassis... Jeśli brum nie jest dokuczliwy, nie ruszam już radia

[biohack]

WIdziałem ten temat już był wałkowany że brum jest słyszalny w środkowej pozycji potka na max i min jest nie słyszalny. Wszystkie kondki jakie były obok EL84 i EF80 wsadziłem nowe odpowiednia pojemność i napięcie. Zostawiłęm tylko te dziwne kwadratowe kondensatory, może to ich wina bo mase nawet spiąłem w jeden punkt i nadal nic chyba tak zostawie .

[_idu]

Brum może być spowodowany kiepskim kondensatorem sprzęgającym w m.cz., wywal te papierzaki jeśli tego jeszcze nie zrobiłeś i wsadź normalne, typowe, nowe kondensatorki. Może też gdzieś masy nie ma lub idzie źle lub nie łączy się ekran kabla z chassis... Jeśli brum nie jest dokuczliwy, nie ruszam już radia

To nie to. Objawy wskazują że przydźwięk "łapie" potencjometr. Dlatego go brak przy maksymalnej sile głosu.
Czy potencjometr jest z wyłącznikiem? Jeśli tak to wyłącznik jest źródłem przydźwięku który przedostaje do ślizgacza potencjometru przez oś. Niektóre potencjometry z wyłącznikiem maja specjalną końcówkę do umasienie części z wyłącznikiem aby zredukować przenikanie przydźwięku.

[biohack]

Widzę że jesteś z Łodzi to miło ja jestem z Łasku . A teraz do tematu przydzwięk ciut ciut udało mi się zlikwidować podpinając wszystkie masy z EF 80 i EL84 w jeden punkt . Potencjometr ma w sobie drugi od regulacji barwy. Wyłącznik jest normalny klawiszowy. Teraz da się tego słuchać i chyba to tak zostawie no bo ile można dłubać.