Beethoven, Juwel - blaszka wokół EM80

[tradytor]

Witam!
Czy któryś z Kolegów może zmierzyć grubość tej wytłoczki? Chodzi mi o to ile wystaje nad powierzchnię tkaniny. Tego wymiaru nie jestem w stanie ustalić na podstawie zdjęć.
Pozdrawiam.

[TELEWIZOREK52]

Mierzone przed chwilą "syfmiarką" = 2 milimetry w najwyższym punkcie. Dotyczy Beethovena.

[tradytor]

Dzięki serdeczne. Czyli wychodzi na to, że każde "pięterko" ma 1mm. Na zdjęciach na oko wygląda to na bardziej wypukłe. I dlatego właśnie poprosiłem o konkretny pomiar. Dziękuję raz jeszcze.

[TELEWIZOREK52]

Witam. Domyślam się że próbujesz odtworzyć ten szyldzik a więc podaję Ci wysokość = 51mm, szerokość u góry = 46mm, szerokość u dołu =27mm. Przy okazji zmierzyłem grubość w drugim egzemplarzu Beethovena i tu grubość wynosiła 2.8mm.

[tradytor]

Tak, właśnie zrobiłem kartonowy model, żeby sprawdzić poprawność kształtek, szczególnie tej wewnętrznej, lejkowatej. Wyszła za płytka i to poprawię, potem przeskaluję wg podanych przez Ciebie wymiarów (bo miałem wysokość 49 mm) i mogę robić wersję docelową. Dziękuję za wymiary - to mi bardzo ułatwi pracę.
Jeszcze jedno - czy od strony lampy szyld jest płaski, czy może "ścieli się" po walcu bańki? Na zdjęciach wygląda, że płaski, ale wtedy przylegałby tylko na osi lampy, a odstawałby po bokach.
Pozdrawiam.

szyld-karton.jpg

[TELEWIZOREK52]

Wymiary które Ci podałem (grubość) dotyczyły wysokości od powierzchni brokatu (tkaniny). Natomiast otwór na lampę jest przetłoczony w drugą stronę, w stronę lampy ale nie dotyka jej, brakuje ok.2mm. Całkowita grubość szyldu wynosi ok 7.5mm. Na zdjęciu nawet ładnie Ci to wychodzi. Wydaje mi się że najłatwiej byłoby to wykonać jako odlew epidianu / distalu z domieszką talku, wyrzeźbienie, spolerowanie i polakierowanie.

[tradytor]

Wymiary które Ci podałem (grubość) dotyczyły wysokości od powierzchni brokatu (tkaniny). Natomiast otwór na lampę jest przetłoczony w drugą stronę, w stronę lampy ale nie dotyka jej, brakuje ok.2mm. Całkowita grubość szyldu wynosi ok 7.5mm.

Tak, takie wymiary już zastosowałem. Czy od strony lampy ten szyld jest płaski? Chodzi mi o to czy muszę odtwarzać na nim krzywiznę lampy? I zdaje się, że ta część wewnętrzna lejkowata, schodząca w stronę EM80 ma na samym dole kołnierz ok 1 mm, prostopadły do powierzchni deski?
W odlewaniu nie jestem mocny i jakoś nie mam koncepcji jak to w szczegółach rozwiązać krok po kroku. Łatwiej mi albo zrobić to z kartonu raz jeszcze porządnie, zaimpregnować CA, wyszlifować i pomalować, albo (tak jak na początku zamierzałem) wypiłować z dwóch warstw blachy mosiężnej 1,5 mm. Środek wywinąć z blaszki 0,2 i całość polutować. Albo skleić i wtedy nie ma białych śladów cyny i można zostawić kolor mosiądzu. Ten naturalny kolor z kolei też nie jest najszczęśliwszy, bo widzę, że cała "blacharka" Beethovena jest z duralu, pociągnięta jakimś transparentnym złoto-żółtym lakierem. Na razie nie wiem czym ten lakier zastąpić (bo i listwy są miejscami odrapane), ale przypomina mi on emalię do drutów oporowych.

[TELEWIZOREK52]

Pisałem, pisałem i wszystko gdzieś mi wymyło. Jeszcze raz w skrócie. Nadal namawiam do wykonania odlewu z jakiegoś epidiano podobnego kleju z dużą domieszką (doświadczalnie) talku. Odlewasz prostokącik o wymiarach trochę większych od szyldu i po stwardnieniu tniesz, wiercisz, skrobiesz jak w maśle.Jest to o wiele łatwiejsze niż rycie w mosiądzu. Po wykonaniu możesz czymś zaimpregnować żeby wzmocnić mechanicznie (o ile dałeś za dużo talku) i oczywiście pomalować. Próbowałem kiedyś robić takie cuda z cieniutkiej blaszki za pomocą drewnianego młoteczka ale teraz nikomu tego nie życzę. Co do malowania listew, robiłem to zwykłym złotem(lakierem) w aerozolu a dla "złamania" koloru można przeciągnąć szmatką umoczoną w politurze. Tu już musisz pokombinować metodą prób i błędów.

[TELEWIZOREK52]

Czy od strony lampy ten szyld jest płaski? Chodzi mi o to czy muszę odtwarzać na nim krzywiznę lampy? I zdaje się, że ta część wewnętrzna lejkowata, schodząca w stronę EM80 ma na samym dole kołnierz ok 1 mm, prostopadły do powierzchni deski?

Jest płaski.Brak krzywizny. Kołnierz ma (na oko) ok. 2mm i dochodzi do gumowej oprawy w której jest obsadzona lampa i grubość tej oprawy stanowi dystans pomiędzy lampą a szyldem.

[tradytor]

No na razie zaczynam rzeźbienie w mosiądzu. Z tym, że nie zabieram się za klepanie tego z blaszki. Robię to z dwóch blach 1,5 mm - każda będzie wycięta i sfazowana na krawędziach na półokrągło, potem nalutowana (naklejona) jedna na drugą. Tylko lejkowaty środek wywinę z blaszki 0,2 , ale to powierzchnai rozwijalna, więc uformuję to jak karton. No zobaczymy jak wyjdzie.
A jeśli już z tworzywa, to po co odlewać i kombinować z proporcjami talku, gdy można łatwo rzeźbić w spienionym PCV - bardzo wdzięczny materiał do modelowania, używany powszechnie przez makieciarzy. Dostępny w wielu grubościach.
Dzięki za pomiary i przejęcie się sprawą. Pozdrawiam.

[tradytor]

Się robi. Przymiarka na sucho po wstępnej obróbce.

[TELEWIZOREK52]

Nie wiem czy to zdjęcie zniekształca ale na oko coś nie te proporcję. Za samo wykonanie 5 z plusem.

[tradytor]

Elementy położone bez większego pozycjonowania, ale zgrubsza na miejscu. Całość ma około 2,8 mm grubości, bo blacha nie wiedzieć czemu ma ~1,4. Elementy wyciąłem z tych samych szablonów co poprzednio pokazany model i według nich sprawdzam. Po wycięciu środka może na oko będzie to bardziej przypominać oryginał. Choć patrzę na fotki zbliżeń tego szyldu i nic mi nie podpada. Jeśli zatem widzisz coś nie tak, to daj znać zanim się w to mocniej zaangażuję

[TELEWIZOREK52]

Wymiar to wymiar. Jeżeli zrobiłeś w/g wymiaru to musi być dobrze. Ja oglądam na panoramie i stąd może to zniekształcenie.

[tradytor]

Trochę podłubałem. Część nośna w zasadzie gotowa. Teraz czeka mnie wywinięcie środkowej części z blaszki fosforobrązowej.

mos2.jpg

Póki co przymiarka szablonu z kartonu, zasadniczy kształt pasuje. Spróbuję dolny kołnierz (ten przylegający do gumy) wywinąć z tej samej kształtki. Bo lutowanie go jako osobnej części przeraża mnie bardziej.

mos-kart3.jpg

Kołnierz kartonowy trochę się pofałdował, no ale karton nie lubi powierzchni nierozwijalnych. Zobaczę czy blaszka fosforobrązowa lubi.

mos-kart1.jpg

Oczywiście na końcu będzie polerowanie dla usunięcia rys i malowanie.