Mój cel: Poznać tranzystory germanowe i krzemowe (zwłaszcza w ujęciu "dlaczego", a nie tylko "jak").
Założenia:
- Zasilanie 2-3V, 300mA maksimum przy pełnym wysterowaniu, jak najmniejszy prąd zerowy.
- Głośnik 8Ω.
- Odkryć dlaczego te dziwne układy/topologie wyginęły (i spróbować je wskrzesić/uruchomić³).
² Układy transformatorowe, układy w klasie 'A' oraz kultowe układy wtórnik NPN-PNP w końcówce sprawdziłem i przetrenowałem, sprawują się całkiem nieźle. Możliwe że dopracuję i opiszę niebawem.
³ Pogromca "Nowoczesnych zabawek"

Aby nie mnożyć wątków bez potrzeby przedstawiam pierwszą ofiarę:
Kompletenarna końcówka wspólny emiter
Podejście pierwsze bez aktywnego sterowania
+ Działa.
+ Amplituda wyjścia mniejsza od zasilania o 2*Ucesat.
+ Wyszedłem z klasy 'A' ale chyba za bardzo (zniekształcenia skrośne, zwłaszcza przy pełnym wysterowaniu - patrz oscylogramy).
- Niestabilny temperaturowo (ale nie jest tragicznie).
- Niestabilny zasileniowo (ale tutaj już tragedia).
- Niskie wzmocnienie.
- Niska rezystancja wejściowa.
Przechodzę już do wersji drugiej (z aktywnym sterowaniem) ale nurtuje mnie:
Dlaczego wystąpiły zniekształcenia skrośne przy wysterowaniu, a nie ma ich przy niskim sygnale


Pozdrawiam

PS Bardzo bym prosił o dalsze inspiracje
