Dlaczego lampy o niskim napięciu anodowym się nie przyjęły?

Teoria lamp elektronowych, techniki próżniowe, zagadnienia konstrukcyjne. Nic dodać, nic ująć. Wszystko o lampach.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Krzysiek16
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 497
Rejestracja: pn, 24 listopada 2008, 11:27
Lokalizacja: Tarnów/Kraków

Re: Dlaczego lampy o niskim napięciu anodowym się nie przyję

Post autor: Krzysiek16 »

STUDI pisze: Obecnie w technice ukłądów scalonych wykonuje się mikrotriody z katodami polowymi (ciekawy jest proces wytwarzania bowiem elektrody najpierw robi się jako położone na podłożu a potem odpowiedni proces odchyla je do pionu). Zródłem emisji jest pole elektryczne pomiędzy siatką sterującą a zimną
Możesz powiedzieć o tym coś więcej?
Jasiu

Re: Dlaczego lampy o niskim napięciu anodowym się nie przyję

Post autor: Jasiu »

Czołem.

Prac dotyczących takich "nanolamp" pojawia się całkiem sporo. Na razie jako rozważania teoretyczne, symulacje i próby laboratoryjne, ale wydają się być obiecujące. Jako katody próbuje się też użyć nanorurek węglowych albo innych dzikich materiałów (na przykład nanokryształów azotku hafnu). W bazie danych IEEExplore jest na ten temat kilkaset artykułów z ostatnich dziesięciu lat. Wcale nie jest wykluczone, że triody próżniowe przeżyją drugą młodość. Niestety, już bez żarzenia i szklanych baniek :-(

Pozdrawiam,
Jasiu
Einherjer
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2666
Rejestracja: pt, 22 stycznia 2010, 18:34
Lokalizacja: Wałbrzych

Re: Dlaczego lampy o niskim napięciu anodowym się nie przyję

Post autor: Einherjer »

Jaki właściwie jest zysk z tworzenia takich nanolamp? Mają one mieć jakąś przewagę nad półprzewodnikami? Tak kosztowne badania nie są na pewno prowadzone, bo ktoś zatęsknił za dawnymi czasami.
GeTe
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 353
Rejestracja: ndz, 14 lutego 2010, 21:58

Re: Dlaczego lampy o niskim napięciu anodowym się nie przyję

Post autor: GeTe »

Czyżby takie lampy miały by pracować jako niskonapięciowe tranzystory ? gdzie 0,7V na otwarcie tranzystora to jest za dużo ?
Jasiu

Re: Dlaczego lampy o niskim napięciu anodowym się nie przyję

Post autor: Jasiu »

Czołem.
Einherjer pisze:Jaki właściwie jest zysk z tworzenia takich nanolamp? Mają one mieć jakąś przewagę nad półprzewodnikami? Tak kosztowne badania nie są na pewno prowadzone, bo ktoś zatęsknił za dawnymi czasami.
Oj, zupełnie nie sentyment i dawne czasy. Jasne, że jeżeli chodzi o tego typu badania, to największe firmy się przekonały, że warto inwestować - nawet jeżeli szansa potencjalnych zastosowań jest jeszcze nie do określenia. Klasyczna elektronika półprzewodnikowa zbliża się nieuchronnie do kresu możliwości zwiększania upakowania wynikającego z bardzo prozaicznych przyczyn (rozmiarów atomów) - szuka się nowych możliwości. Być może takie nano-triodki miały by rozmiary mniejsze od najmniejszych możliwych tranzystorów, mogły by pracować przy najwyższych możliwych częstotliwościach, w stanie wyłączonym nie pobierały by prądu (literalnie zero, z dokładnością do pojedynczego elektronu), być może coś jeszcze...

Jasiu
Alek

Re: Dlaczego lampy o niskim napięciu anodowym się nie przyję

Post autor: Alek »

Ja dodam jeszcze od siebie, że na konferencji techniki próżni, która odbywała się w pierwszych dniach czerwca poruszany był problem utrzymywania próżni w takich mikrosystemach próżniowych. Wbrew pozorom nie jest to taka prosta sprawa.