Identyfikacja magicznego oczka

[gsmok]

Witam
W pudełku radzieckich magicznych oczek 6E5S niespodziewanie znalazłem oczko o innej niż 6E5S konstrukcji. Niestety oznaczenie zostało zatarte. W odróżnieniu od 6E5S to tajemnicze oczko ma w podstawce pełną obsadę 8-miu pinów. Może ktoś ma jakieś informacje na temat takiego magicznego oczka.
Za załączonej fotografii to oczko jest z lewej strony. Dla porównania z prawej jest lampa 6E5S. Jak widać w tym nieznanym oczku znajdują się jakby dwie bliźniacze struktury umieszczone jedna nad drugą. Może to jakieś oczko "dwukanałowe".

[tszczesn]

Za załączonej fotografii to oczko jest z lewej strony. Dla porównania z prawej jest lampa 6E5S. Jak widać w tym nieznanym oczku znajdują się jakby dwie bliźniacze struktury umieszczone jedna nad drugą. Może to jakieś oczko "dwukanałowe".

Może [E/U]M34?

[gsmok]

Czy w ZSRR były robione odpowiedniki tych lamp?

[Marcin K.]

Może ono nie jest radzieckie, tylko sobie w pudełku leżało. La pierwszy rzut oka wygląda podobnie. Pooglądam EM34, zrobię zdjęcie to zobaczymy chyba że ktoś mnie ubiegnie

[tszczesn]

Czy w ZSRR były robione odpowiedniki tych lamp?

AFAIK nie. Nie kojarzę w ogóle żadnego radzieckiego dwusystemowego oka.

[traxman]

Wygląda jak rozciągnięte 6AF, nie ma żadnych śladów oznaczeń?

[_idu]

Za załączonej fotografii to oczko jest z lewej strony. Dla porównania z prawej jest lampa 6E5S. Jak widać w tym nieznanym oczku znajdują się jakby dwie bliźniacze struktury umieszczone jedna nad drugą. Może to jakieś oczko "dwukanałowe".

Może [E/U]M34?

Niezbyt.....
Czemu?

EM34 = EM4 -ta lampa ma dwa różne systemy triodowe. Takie oczko miało dwa pola wskaźnikowe jedno dla słabych stacji drugie dla silnych.

Jest to prawdopodobnie lampa 6AF7G: http://www.akh.se/tubes/htm/6af7g.htm

[gsmok]

Dziękuję za pomoc. Jak nie znajdę niczego bardziej pewnego to skorzystam z podanych sugestii. Rzeczywiście lampa ma bardzo podobne wnętrze jak ta podanym zdjęciu.
Co do oznaczeń to są zupełnie zatarte. Są jednak ledwo widoczne znaczki przypominające radziecki znaczek kontroli technicznej (OTK). Dodatkowo podstawka jest jakby wyjęta z tej samej matrycy jak podstawki lamp 6E5S z tego samego pudełka. Dokładnie te same wymiary (zmierzone suwmiarką elektroniczną) i identyczne kreseczki w górnym fragmencie podstawki jak kreski w lampach 6E5S (te kreski - wklęsłe wąskie wytłoczenia) są widoczne na zdjęciu. Te właśnie szczegóły połączone z faktem, że pudełko z zawartością przyjechało "ze wschodu" zasugerowały mi, że jest to lampa radziecka. Może jednak zupełnie przypadkowo dostała się do tego pudełka jakaś lampa zachodnia.

[gsmok]

Witam ponownie
Przy okazji identyfikacji magicznego oka zrobiłem inwentaryzację dostępnych lamp 6E5S i znalazłem parę magicznych oczek z jednej serii produkcyjnej, w których znak kontroli technicznej jest wydrukowany od "frontu" lampy czyli w miejscu skutecznie zasłaniającym magiczne oczko. Jest to specjalny rodzaj pieczątki OTK (nie ma chatakterystycznego rombu tylko sam napis z numerem w kolorze szaro-zielono-niebieskim). Pieczątka jest wykonana farbą, która daje się zmyć jedynie za pomocą spirytusu (jej trwałość znacznie przewyższa trwałość oznaczenia lampy ). Po zlikwidowaniu pieczątki i doprowadzeniu w ten sposób lampy do stanu umożliwiającym jej użycie zgodnie z przeznaczeniem (w końcu przyjemniej jest patrzeć na zielone listki zamiast na zasłaniającą je pieczęć) tracimy oczywiście informację o przeprowadzonej kontroli technciznej
Zastanawiam się, na jaki rodzaj przypadłości umysłowej ciarpiała osoba odpowiedzialna za procedurę takiego oznakowania lampy .

[Marcin K.]

Zastanawiam się, na jaki rodzaj przypadłości umysłowej ciarpiała osoba odpowiedzialna za procedurę takiego oznakowania lampy .

Przecież poprzedni system zawsze zaskakiwał pomysłowością, trzeba to przyjąć i nic nie mówić
PS. Jeśli miałby kolega jedną świecącą 6E5C to byłbym zainteresowany, Zwezda musi ładnie wyglądać

[gsmok]

..Jeśli miałby kolega jedną świecącą 6E5C to byłbym zainteresowany, Zwezda musi ładnie wyglądać

Niestety lampy będące przedmiotem dyskusji nie są moje, nad czym ubolewam . Starałem się w postach odnosić bezosobowo do właściciela lamp.

[fugasi]

nie ma chatakterystycznego rombu tylko sam napis z numerem

A to nie jest tak że romb to "wojennaja prijomka"?