Zbyt mocny transformator.

[admaxo1@o2.pl]

Znalazłem w ofercie pana Ogonowskiego transformator LO TS200-2 który ma moc 200w a mi jest potrzebne 140w do wzmacniacza. Czy nic mu się nie stanie jeśli je podepnę?

[george6]

Jeśli napięcia wyjściowe Ci odpowiadają, to o co chodzi ... masz trafo z zapasem mocy...

[admaxo1@o2.pl]

A nic nie będzie się grzało?

[Chilihead]

Elementy na pewno będą się grzały, gdyż występują w nich straty. Skoro będziesz miał przewymiarowany transformator to będzie on miał zapas mocy, i tyle. Nie wykorzystasz go po prostu w 100%. Moc transformatora informuje pod jakim obciażeniem jest w stanie pracować, czyli ile prądu może oddać. Jeżeli tak jak pisał george6 zgadzają ci się napięcia na wtórnym, to możesz bez obaw podłączyć ten transformator. Martwić byś się musiał gdybyś miał słabszy transformator.

[admaxo1@o2.pl]

Czyli elementy mogą się grzać ale transformator będzie odciążony i nic się nie stanie? Bo to trafo nie jest takie drogie.

[george6]

Co ma wspólnego grzanie się elementów z zapasem mocy transformatora zasilającego ???
Na pewno trafo będzie się mniej grzać niż to o mniejszej mocy.
Jeśli nie potrafisz tego zrozumieć, to może zrezygnuj z budowy jakichkolwiek urządzeń elektrycznych , a szczególnie tych zasilanych wysokim napięciem !!!

[Chilihead]

Jeżeli to do mnie, to przecież nigdzie nic takiego nie napisałem, chociaż może faktycznie trochę mogłem inaczej zredagować poprzedniego posta

[george6]

Jeżeli to do mnie, to przecież nigdzie nic takiego nie napisałem, chociaż może faktycznie trochę mogłem inaczej zredagować poprzedniego posta

Ta odpowiedź nie była skierowana do Ciebie , tylko do autora tematu...bo z treści kolejnych jego postów wynika ( przynajmniej dla mnie ) że autor nie posiada elementarnej wiedzy n.t elektrotechniki, że o elektronice nie wspomnę....

[painlust]

Generalnie dla nas może być dziwne, że ktoś się pyta czy wiadrem 12-stolitrowym może przenieść 5 litrów wody, ale okazuje się że nie dla wszystkich jest to oczywiste... Choć budowa wzmacniacza może być dla tego kogoś bardzo problematyczna...

[Boguś]

Na pewno trafo będzie się mniej grzać niż to o mniejszej mocy.

Czy aby napewno ? Większe trafo = wiekszy prad jałowy = wieksze straty w rdzeniu= wyzsza temperatura

[painlust]

Robisz z igły widły, a z wideł snopowiązałkę...

[Boguś]

Robisz z igły widły, a z wideł snopowiązałkę...

No cos trzeba robic, jak wiadomo powszechnie bez pracy niema kolaczy ........więc robie co moge a żem slabowity...

[Recon]

Witam, pozwolę się wtrącić do dyskusji, jako, że sam miałem problemy jeszcze nie tak dawno z transformatorem, otóż, czy nie będzie czasem tak, jak to tłumaczył Kaka, że uzwojenia w tym trafie powinny być w pełni wykorzystane jeżeli chodzi o prąd, bo inaczej napięcie na wyjściu będzie odbiegało(w górę oczywiście) od tego znamionowego, które trafo wg etykiety musi dostarczyć?

PS. Przepraszam jeśli kogoś bym wprowadził w zakłopotanie, w żadnym wypadku post nie stanowi rady

[VacuumVoodoo]

Producent musi w specyfikacji transformatora podac % spadku napiecia wtornego od biegu jalowego do nominalnego obciazenia, z reguly zawiera sie to miedzy 5% a 10%.
Rowniez nalezy wziac pod uwage ze jesli zamawiajacy nie poda tego parametru to producent przyjmie 10% albo i wiecej.

[AnTech]

Na pewno trafo będzie się mniej grzać niż to o mniejszej mocy.

Czy aby napewno ? Większe trafo = wiekszy prad jałowy = wieksze straty w rdzeniu= wyzsza temperatura

Ale też większa powierzchnia wymiany ciepła, bilans wychodzi na zero, jak to Jan Kaczmarek śpiewał Gorzej jeśli chcemy "wyciągnąć" z transformatora większą moc niż jest on w stanie przenieść.

Znalazłem w ofercie pana Ogonowskiego transformator LO TS200-2 który ma moc 200w a mi jest potrzebne 140w do wzmacniacza. Czy nic mu się nie stanie jeśli je podepnę?

Bez obawy, jeśli napięcia są odpowiednie to nieco większa wydajność prądową w niczym nie zaszkodzi. Moc przenoszona przez transformator związana jest z wartością indukcji w rdzeniu. Jeśli do obliczeń przyjmiemy większą jej wartość to otrzymamy większą wartość mocy przenoszonej okupioną niestety większym oddziaływaniem rozproszonego strumienia magnetycznego na otoczenie. Rzeczony transformator ma rdzeń EI102. Ogonowski podaje moc 200W (optymistyczna wartość), a np Zatra na takim rdzeniu robiła transformatory o mocy 120-140W. Wszystko zależy od założeń konstrukcyjnych i właściwości magnetycznych materiału rdzenia. Bardzo istotne są tu uwagi VacuumVoodoo.
Btw, jaki wzmacniacz chcesz tym transformatorem zasilać?