Numeracja modeli - czy to się da wyjaśnić?

Radioodbiorniki lampowe i wszystko co jest z nimi związane.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
juju
100...124 posty
100...124 posty
Posty: 101
Rejestracja: ndz, 11 października 2009, 10:37
Lokalizacja: Piaseczno

Numeracja modeli - czy to się da wyjaśnić?

Post autor: juju »

Szanowni,

Mam takie śmieszne pytanie, które mnie dręczy, a na które nie znalazłem odpowiedzi ani na forach, ani w ksiązkach, ani na oldradio... Chodzi mi o znaczenie/logikę numeracji modeli DIORY (choć nie tylko).
Za przykład niech posłuży Ramona: na oldradio wymienione są dwa modele:
- 22244 z 1970r, (opisana jako wersja eksportowa z wysokim UKFem)
- 62132 z 1961. Czyli wyższy numer modelu produkowany był 9 lat wcześniej.
Z kolei moja Ramonka, ma oznaczenie
- 62118 i pochodzi (przynajmniej skrzynka) z 1962 i numer seryjny 134134
Wg. Strony DIORA.pl. produkcja tego radia w sztukach wyglądała tak:
1961 – 4290
1962 – 18058
1963 – 11425
1964 – 10582
1965 – 101
Czyli w sumie 44 456 szt. Wynika z tego, że numer seryjny ma się nijak do ilości wyprodukowanych sztuk, ale ta niezgodność była już zauważona w wątku z początku marca 2010. I z tym jestem w stanie żyć, choć nie będzie to łatwe. :roll:

Natomiast pytanie, które spędza mi sen z powiek brzmi: czy te numery modeli 22244, 62132 czy 62118 świadczą o jakichś istotnych konstrukcyjnych różnicach (no dobra, ten 22244 ma wysoki UKF), czy innym kolorze skrzynki, innych gałkach (te starsze mają takie jak Tatry i Bolero, nowsze - takie jak Relax II) czy tkaninie pokrywającej deskę głośnikową? :?:

W dostępnych w sieci schematach Ramony nie znalazłem żadnych wersji dla różnych modeli. Wręcz przeciwnie - ten sam schemat ma Rumba (która zapewne też ma kilka "pięciocyfrowych modeli"). :evil:
W książkach Trusza też nie znalazłem nic, co mogłoby mnie naprowadzić na jakąś sensowną odpowiedź...

Zdaję sobie sprawę, że zagadnienie nie jest tak interesujące jak tajemnice lamp i sekrety obwodów, jednak liczę na Waszą wiedzę, dociekliwość lub... pomysłowość :)
TELEWIZOREK52
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4188
Rejestracja: czw, 3 grudnia 2009, 00:01
Lokalizacja: Warszawa

Re: Numeracja modeli - czy to się da wyjaśnić?

Post autor: TELEWIZOREK52 »

A czy nie było tak że w danym roku oznaczało to ilość wyprodukowanych odbiorników ? W następnym roku numerację zaczynano od 000001/tu rok. Ale to tylko moje domysły.
Awatar użytkownika
juju
100...124 posty
100...124 posty
Posty: 101
Rejestracja: ndz, 11 października 2009, 10:37
Lokalizacja: Piaseczno

Re: Numeracja modeli - czy to się da wyjaśnić?

Post autor: juju »

Jeśli mówimy o numerach seryjnych, to jest to jakaś hipoteza, jednak przypadek Ramony raczej nie może jej potwierdzić. Chyba żadne z polskich radyjek (oprócz Pioniera) nie osiągało rocznej produkcji powyżej 100000szt., a moja Ramona ma numer 134134.
Ale nie o tym chciałem...
Dla lepszej ilustracji przyczyn mojego problemu załączam dwa zdjęcia tylnych ścianek Ramony (oba z oldradio.pl). Jedno ze zdjęć pochodzi z karty katalogowej modelu 62123, choć na ściance jest oznakowanie 62118. Oczywiście wiem, że na oznakowaniach na tylnych ściankach nie można polegać, bo w serwisach nie przykładano wagi by tylne ścianki trafiały do swoich odbiorników.
Nasuwa mi się koncepcja, że różnice w pięciocyfrowych modelach polegają wyłącznie na "szacie zewnętrznej", czyli różnicach w wykończeniu i galanterii skrzynek.
Załączniki
22244.jpg
62132-62118.jpg
Awatar użytkownika
zagore1
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2983
Rejestracja: czw, 2 października 2008, 09:48
Lokalizacja: Kraków

Re: Numeracja modeli - czy to się da wyjaśnić?

Post autor: zagore1 »

juju pisze:Szanowni,

Mam takie śmieszne pytanie, które mnie dręczy, a na które nie znalazłem odpowiedzi ani na forach, ani w ksiązkach, ani na oldradio... Chodzi mi o znaczenie/logikę numeracji modeli DIORY (choć nie tylko).
Za przykład niech posłuży Ramona: na oldradio wymienione są dwa modele:
- 22244 z 1970r, (opisana jako wersja eksportowa z wysokim UKFem)
- 62132 z 1961. Czyli wyższy numer modelu produkowany był 9 lat wcześniej.
Z kolei moja Ramonka, ma oznaczenie
- 62118 i pochodzi (przynajmniej skrzynka) z 1962 i numer seryjny 134134
Wg. Strony DIORA.pl. produkcja tego radia w sztukach wyglądała tak:
1961 – 4290
1962 – 18058
1963 – 11425
1964 – 10582
1965 – 101
Czyli w sumie 44 456 szt. Wynika z tego, że numer seryjny ma się nijak do ilości wyprodukowanych sztuk, ale ta niezgodność była już zauważona w wątku z początku marca 2010. I z tym jestem w stanie żyć, choć nie będzie to łatwe. :roll:

Natomiast pytanie, które spędza mi sen z powiek brzmi: czy te numery modeli 22244, 62132 czy 62118 świadczą o jakichś istotnych konstrukcyjnych różnicach (no dobra, ten 22244 ma wysoki UKF), czy innym kolorze skrzynki, innych gałkach (te starsze mają takie jak Tatry i Bolero, nowsze - takie jak Relax II) czy tkaninie pokrywającej deskę głośnikową? :?:

W dostępnych w sieci schematach Ramony nie znalazłem żadnych wersji dla różnych modeli. Wręcz przeciwnie - ten sam schemat ma Rumba (która zapewne też ma kilka "pięciocyfrowych modeli"). :evil:
W książkach Trusza też nie znalazłem nic, co mogłoby mnie naprowadzić na jakąś sensowną odpowiedź...

Zdaję sobie sprawę, że zagadnienie nie jest tak interesujące jak tajemnice lamp i sekrety obwodów, jednak liczę na Waszą wiedzę, dociekliwość lub... pomysłowość :)
Wg mnie chassis były numerowane w momencie ich produkowania a nie w momencie produkcji z nich konkretnego modelu radia. Zauważ że na takim samym chassis były produkowane różne modele.
Wołyń 1943. Pamiętamy!
Awatar użytkownika
juju
100...124 posty
100...124 posty
Posty: 101
Rejestracja: ndz, 11 października 2009, 10:37
Lokalizacja: Piaseczno

Re: Numeracja modeli - czy to się da wyjaśnić?

Post autor: juju »

Ja chyba piszę za dużo i przez to gubi się gdzieś mój problem :lol:
To spróbuję ująć w punktach:
1. Chodzi mi o pięciocyfrowe numery modeli nadrukowywane na tylnych ściankach (jak na załączonych wyżej fotkach). A dokładniej - jaką informację one niosą.
2. Nie chodzi mi o logikę i spójność numeracji seryjnej odbiorników.

Ale dzięki za wszelkie (p)odpowiedzi - każda informacja jest cenna, szczególnie dla takiego nowicjusza jak ja.
Awatar użytkownika
frycz
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1015
Rejestracja: czw, 18 sierpnia 2005, 09:21
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Numeracja modeli - czy to się da wyjaśnić?

Post autor: frycz »

Wydaje mi się że, jeśli chcesz naprawdę się dowiedzieć co i jak, to musisz poświęcić dzień czy dwa i osobiście dotrzeć do kogoś kto tam pracował, i on Ci wyjaśni albo też dotrzeć do dokumentacji w archiwum. Moi koledzy, którzy z wypiekami na twarzy śledzą los kolejnego Junaka, Sarenki, Komarka czy nasza koleżanka która zajmuje się motocyklem i firmą Podkowa prowadzą dokładnie takie dziennikarstwo śledcze. Zdarza się że ludzie po domach mają całe dokumentacje i pamiętają... Na przykład ona znalazła matryce do produkcji baku tego przedwojennego motocykla w chlewiku u jakiegoś staruszka.... Może coś w tym jest mamy 62 118 , 62132.... Trzeba szukać w dokumentacji... Zwłaszcza że "z przodu" nasza Ramona to zawsze była Ramona a nie Ramona2

Ja z kolei pracowałem kiedyś w zakładach Unitra Zatra, tam produkowano moduły do Jowisza, jakiś radiomagnetofon (samą płytkę), i takie małe śmieszne zasilacze do kalkulatorów i małych odbiorników. I tak Ci powiem że tam jakiejś logiki głębszej w tych oznaczeniach nie było. Mógł być numer seryjny, ale już od kolejnego modelu był np. rok i numer tygodnia i numer seryjny w tym tygodniu... Potem nalepiali papierowe banderole, a potem był to numer stempelka na płytce drukowanej... Te śmieszne zasilaczyki trafiałem i z numerami i bez nich... Na przykład znalazłem starsze chassis od starszego modeli Ramony (bez laminatu) i ma nabite P i na literze P nabite "N" (ta komunistyczna dbałość o szczegóły :) ) i numer 131223 Może po tych numerach da się coś skorelować?

Ktoś powie że to chaos, bur_el, i komunistyczny brak organizacji, ale ja wiem że to była innowacyjność! Dlatego teraz Unitra Zatra zbiera tego efekty i jest światowym liderem produkującym zasilacze impulsowe dla NOKII i HTC..

Albo coś pomyliłem ? :roll:
Załączniki
IMG_1558.JPG
IMG_1559.JPG
IMG_1560.JPG
Ostatnio zmieniony czw, 24 lutego 2011, 21:14 przez frycz, łącznie zmieniany 1 raz.
Robert SP5RF
k24
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1228
Rejestracja: ndz, 31 października 2004, 18:32

Re: Numeracja modeli - czy to się da wyjaśnić?

Post autor: k24 »

.
Ostatnio zmieniony pn, 28 marca 2011, 13:52 przez k24, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
frycz
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1015
Rejestracja: czw, 18 sierpnia 2005, 09:21
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Numeracja modeli - czy to się da wyjaśnić?

Post autor: frycz »

W Teresinie, jako zestrajacz dekodera koloru do Jowisza....
To była, jak patrzę z perspektywy czasu taka manufaktura trochę... :wink:
Robert SP5RF
k24
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1228
Rejestracja: ndz, 31 października 2004, 18:32

Re: Numeracja modeli - czy to się da wyjaśnić?

Post autor: k24 »

.
Ostatnio zmieniony pn, 28 marca 2011, 13:52 przez k24, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
juju
100...124 posty
100...124 posty
Posty: 101
Rejestracja: ndz, 11 października 2009, 10:37
Lokalizacja: Piaseczno

Re: Numeracja modeli - czy to się da wyjaśnić?

Post autor: juju »

Ktoś powie że to chaos, bur_el, i komunistyczny brak organizacji, ale ja wiem że to była innowacyjność!
W pełni się zgadzam z tym stwierdzeniem :lol: szczególnie z perspektywy "uporządkowania i logiki" teraźniejszości :twisted:
Obawiam się, że tajemnica "pięciocyfrowej numeracji modeli Ramony" nie zostanie rozwiązana w naszej czasoprzestrzeni :cry: . Się mówi trudno...

Dzięki za kilka postów wsparcia w mroku mojej niewiedzy :D
Awatar użytkownika
frycz
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1015
Rejestracja: czw, 18 sierpnia 2005, 09:21
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Numeracja modeli - czy to się da wyjaśnić?

Post autor: frycz »

juju pisze: Obawiam się, że tajemnica "pięciocyfrowej numeracji modeli Ramony" nie zostanie rozwiązana w naszej czasoprzestrzeni
Za wcześnie się poddajesz. Tak jak Ci napisałem, na forum tego się nie dowiesz. Na forum jest tylko INFORMACJA a nie ma WIEDZY. A jeśli Ci naprawdę zależy na WIEDZY to musisz fizycznie dotrzeć do ludzi którzy projektowali Ramonę, (znasz nazwisko głównego konstruktora? Kto projektował skrzynkę? jakąś kobietę taśmy produkcyjnej? ) umówić się na kawę, zdobyć ich zaufanie... Normalne piękne klasyczne dziennikarstwo, na które trzeba mieć ze dwa tygodnie wolnego czasu (może wiosną?) i trochę kasy na telefony i benzynę.. Wtedy dowiesz się przy okazji tysiąca innych zapewniam Cię że fascynujących rzeczy, których my tutaj nawet się nie domyślamy....

Masz łatwo bo ci ludzie jaszcze żyją... Kasia Kuligowska, fantastyczna babka która interesuje się motocyklami Podkowa, tak właśnie zbierała dane; mozolnie chodząc pytając, zdaje się że znalazła jednego żyjącego pracownika... http://www.podkowa98.pl

Ale jaka potem satysfakcja.. :)

Pozdr!
Robert SP5RF
Awatar użytkownika
juju
100...124 posty
100...124 posty
Posty: 101
Rejestracja: ndz, 11 października 2009, 10:37
Lokalizacja: Piaseczno

Re: Numeracja modeli - czy to się da wyjaśnić?

Post autor: juju »

Na forum jest tylko INFORMACJA a nie ma WIEDZY.
Faktycznie, liczyłem na taką konkretniejszą informację pochodzącą ze zbiorowej wiedzy forumowiczów :)
Bardzo żałuję, że nie mam tyle czasu (dosłownie i w przenośni), aby takie dziennikarskie dochodzenie przeprowadzić.
Tym bardziej chylę czoła przed Twoim, Frycz, Lapidarium, świetnymi felietonami oraz szerokimi zainteresowaniami realizowanymi w formie CZYNNEJ, dynamicznej, wykonywalnej :D

Serdecznie pozdrawiam!
Awatar użytkownika
frycz
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1015
Rejestracja: czw, 18 sierpnia 2005, 09:21
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Numeracja modeli - czy to się da wyjaśnić?

Post autor: frycz »

Dzięki za dobre słowo :) Mistrzem niedoścignionym takiego dziennikarstwa jest Jacek Hugo-Bader.

Swoją drogą żeby ta Diora była bliżej można by wybrać się tam na dwa-trzy dni poszperać...

Co do moich projektów: Kupiłem na Allegro dziennik krótkofalowca z lat 1936 -1939. Stefana Krzywonosa. Pięknie - ba! - Niewiarygodnie prowadzony. Ostatnia łączność 20 sierpnia 1939 roku o 13:58 ze stacją SP3CQ z Poznania - oczywiście na telegrafii.... Internet mówił niewiele ale sprawdzałem wytrwale i doszedłem do wniosku że miał syna. Tego syna znalazłem w USA w sposób niewiarygodny, mianowicie na jakiejś liście odbiorców energii elektrycznej w jakimś małym miasteczku. Wysłałem w ciemno list i gość oddzwonił i ze wzruszenia się popłakał. Okazało się, że on też tam miał swoje łączności. Zaczęła się nasza ciekawa korespondencja i teraz mam w Przemyślu polecone dwa adresy: jeden rodziny, i drugi: kolegi spod Tobruka (!) Pana Stefana Krzywonosa. I co? I jak tylko będzie wiosna, tak marzec/kwiecień to jadę tam z kamerą i zrobię materiał, po czym to wydrukuję nagram na płytkę i wyślę do USA. Temat mnie kręci niesamowicie.

Kilka zdjęć :
Załączniki
IMG_1570.JPG
IMG_1566.JPG
IMG_1571.JPG
a1 (161).jpg
a1 (164).jpg
Robert SP5RF
ODPOWIEDZ