Projektowanie wzmacniacza (nie)Hi-Fi lampowego :)

[jethrotull]

PCB? Przecież to obraza wszelkich świętości!

[Macck]

Czuje że w przestrzennym z czymś takim zrobił bym niezły burdel. Poza tym to tylko zasilacz ;d

[Piotr]

A co robią te czerwone kondensatory?

[Macck]

To 100nF i 470nF dla dodatkowej filtracji

Radosna nowina , wzmacniacz wstał od "kopa"
Prawie nie słychać żadnych śmieci , trochę szumi jak nie gra i zbliżymy głowę do głośnika ale z dalsza jest to niewychwytywalne
Natomiast problem mam , bo potencjometr szumi na niższych głośnościach , na początku ścieżki obrotowej , jakieś 1/4 obrotu
Co to może być? Przydźwiękiem już się nie będę zajmował bo nie ma sensu

Z tego co widzę problem jest gdzieś po sekcji zasilania bo wyłączając anodowe wzmanciacz gra na energii z kondów , słychać minimalny przydźwięk , ale nie szumi ...

[Piotr]

To 100nF i 470nF dla dodatkowej filtracji

Jako że to dział dla początkujących, nie będę się dalej przekomarzać, tylko podpowiem, że przy zastosowaniu współczesnych elektrolitów te kondensatory zupełnie nic nie poprawiają, a przy odrobinie szczęścia może się zdarzyć jakiś rezonans z indukcyjnościami pasożytniczymi i będzie wręcz gorzej.
RomekD analizował ten problem dość wnikliwie w jednym wątku w kąciku audiofilskim.

bo potencjometr szumi na niższych głośnościach , na początku ścieżki obrotowej , jakieś 1/4 obrotu

Może po prostu potencjometr jest wadliwy?

[Macck]

Być może , aż sam się dziwie jak mi to ładnie zagrało od kopa :p
Trochę żarniki chyba przydźwięku wprowadzają ale to tylko słychać jak nic nie gra
Muszę kupić jakiś potek alpsa i zobaczymy co powie.

Dziwne te szumy, czasem są , a czasem prawie w ogóle ...

Edit.
Rozgrzany wzmak prawie w cale nie szumi. Potencjometr trochę gówna wprowadza.

Ed: wzmaczek przegrał już 1,5H , po porządnym przegrzaniu gra "pięknie" moim zdaniem xD

[Macck]

Jest już prawie idealnie , cichutki przydźwięk zniknął jak dokręciłem obudowę (front jest na masie , góra się zwarła i jest cisza) na jednym kanale słychać delikatne , nieregularne charczenie , nie wiem skąd mogło się wziąć. Drugi kanał - cichutko i pięknie ;d

Mam zagadkę , bo nie wiem co może tak przyszumiać na tym jednym kanale, oba robiłem całkowicie symetrycznie :/
Takie chrr ... chrrr chrr .......................... chrr ........ ssssss ..... chrr , przy słuchaniu muzy tego nie słychać ale trochę irytuje jak jest ściszony wzmak albo brak sygnału. Ma to charakter "nastrojonego" odbiornika radiowego , który czasem jakiś śmieć ściągnie ...
Problemem okazała się 6n2p w preampie , teraz już szumi tylko regulacja