Preamp na 6SN7 do 6N13S pytanie.

[adam2948]

Witam Wszystkich! Mam prośbę do szanownych kolegów. Mógłby mi któryś z Was doradzić, jaki preamp będzie najlepszy do jednej lampy 6N13 S w SE? Chodzi mi dokładnie o to, czy zatosować jedną 6SN7 na dwa kanały, czy może jedną na kanał z wtórnikiem katodowym na wejściu i jednym stopniem. A może po jednej całej lampie na kanał, ale z podwójnym stopniem wejściowym?
Z góry dziękuję i pozdrawiam adam2948.

[Piotr]

Wszystko zależy od tego jakiego oczekujesz wzmocnienia.
W każdym razie wtórnik na wejściu jest bez sensu.

[adam2948]

Witam! Dziękuję bardzo Piotrze i pozdrawiam adam2948.

[adam2948]

Witam! Mam ostatnie pytanie. Jaki zrobić ostatecznie preamp? Czy pierwszy z zasilaniem 250V, czy drugi z zasilaniem 370V i zbijać napięcie dla 6N13S w zasilaczu?
Lampy sterujące mam 6SL7GT. Pozdrawiam serdecznie adam2948.

[Piotr]

Oba są ciut bez sensu, ale pierwszy bardziej. Wtórnik w tym przypadku jest zupełnie zbędny.
Nadal nie powiedziałeś jakie jest napięcie sygnału na wejściu. Od tego głównie zależy konstrukcja układu.
Nie stosuje się obniżania Ua dla lamp mocy. Nie jest to też w takim układzie potrzebne. Jeżeli stosujesz polaryzację automatyczną, to napięcie zasilające będzie wystarczająco duże, a jeżeli masz polaryzację stałą, to można stopień sterujący zasilać od góry z +250V, a od dołu z ujemnego zasilacza siatkowego (np. -150V), który i tak musi się we wzmacniaczu znaleźć.

[adam2948]

Witam! Teraz Ciebie nie rozumiem. Pierwszy schemat był zachwalany przez jednego forumowicza na Elektrodzie. Drugi przetestowałem sam, ale przy 250V i grał fajnie, ale zawsze może być lepiej.. Dlaczego nie obniżać napięcia dla 6N13S skoro max. Ua wynosi 250V? Ja do testów używam takiego oto zasilacza RC. Napięcie na wejściu to 1,5V do 2V.
Pozdrawiam adam2948.

[Thereminator]

Na Elektrodzie zachwalają też wybebeszenie starego radioodbiornika i wstawienie w jego obudowę odtwarzacza mp3 albo podświetlanie lamp niebieskimi ledami, więc to akurat żaden argument.

[Piotr]

Pierwszy schemat był zachwalany przez jednego forumowicza na Elektrodzie.

No i...?

Dlaczego nie obniżać napięcia dla 6N13S skoro max. Ua wynosi 250V?

Bo jeżeli używasz Rk, to na nim spadnie koło 130V, więc napięcie zasilania wypadnie w okolicach 380V, a jeżeli polaryzacja jest stała, to trzeba po prostu zastosować zasilacz 250V, a nie obniżać.

Napięcie na wejściu to 1,5V do 2V.

Toż do wysterowania tej lampy potrzeba ponad 100V! Potrzeba co najmniej dwóch stopni wzmacniających na 6SN7, a i to będzie trochę ciasno i lepiej pierwszy zrobić na 6SL7.

[adam2948]

Witam!
1: No tak Elektroda jest trochę dziwna.
2: Polaryzacja będzie automatyczna.
3: Wiem, zostawię po jednej lampie na kanał i w przyszłości dorobię sobie preampa.
4: Zastosuję tak jak mówisz 6SL7 z pierwszym schematem.
5: Pytam się bardziej doświadczonych kolegów, bo są mądrzejsi ode mnie.

Pozdrawiam Was serdecznie adam2948.

[Piotr]

2: Polaryzacja będzie automatyczna.

No to napięcie zasilania wyniesie przecież prawie 400V, więc zasilanie stopni sterujących masz gotowe.

[adam2948]

Czyli rozumiem,że mam wykonać projekt z drugim schematem i napięciem 370V?

[Piotr]

Można i tak. Ja bym zastosował zwyczajny stopień z jedną lampą i Ra. Spokojnie wystarczy.
Tak czy siak do sterowania tego stopnia będziesz potrzebował paru ładnych woltów, których żaden CD nie zapewni...
Nie lepiej zrobić od razu kompletny wzmacniacz o odpowiednim wzmocnieniu?

[Romekd]

Witam.

4: Zastosuję tak jak mówisz 6SL7 z pierwszym schematem.

Pierwszy ze schematów jest "nieco bez sensu", jak to określił Piotr, właśnie przez zastosowany w nim wtórnik katodowy. Lampa 6N13S ma bowiem stosunkowo niewielką pojemność siatka-katoda (ok. 8 pF) i pojemność przejściową (ok. 10 pF), oraz bardzo małe wzmocnienie napięciowe (ok 2; efekt Millera tylko w niewielkim stopniu podniesie pojemność widzianą od strony wejścia lampy), co powoduje, że nie obciąża ona jakoś specjalnie stopnia sterującego. Wtórnik będzie więc wprowadzał jedynie dodatkowe zniekształcenia i niepotrzebnie tłumił sygnał użyteczny.

No to napięcie zasilania wyniesie przecież prawie 400V, więc zasilanie stopni sterujących masz gotowe.

400 V przy automatycznej polaryzacji to już sporo za dużo jak na lampę 6N13S, podobnie jak 250 V przy polaryzacji stałej. Ta lampa jest bardzo nieliniowa już przy znacznie niższych napięciach anodowych. Myślę, że pracując w klasie A napięcie anodowe nie powinno być wyższe od 150...180 V. Chyba, że się mylę? Czy ktoś z szanownych Kolegów zdjął może charakterystyki tej lampy dla napięć anodowych z zakresu 250...400 V, czyli dla warunków dynamicznych, w jakich lampa będzie pracować we wzmacniaczu zasilanym napięciem 250 V przy polaryzacji stałej?

Pozdrawiam,
Romek

[adam2948]

Pewnie, że można. Ten wzmacniacz będzie tylko dodatkowym wzmacniaczem. Szkoda marnujących się lamp. W tej chwili używam EL84 w PP. Niedługo będę się zabierał do zrobienia własnego preampu na lampach to wzmocnienie będzie wystarczające. Kolumny mam wysokoefektywne na deskach OB. Grało to już przyzwoicie. Napięcie anodowe na 6N13S będzie o wiele mniejsze niż w preampie.
Dziękuję jeszcze raz i zabieram się do pracy. Pozdrawiam adam2948.

[Piotr]

Ta lampa jest bardzo nieliniowa już przy znacznie niższych napięciach anodowych.

Miałem zacząć pierwszą odpowiedź od tego, że w ogóle bez sensu jest robić SE na tej lampie, niezależnie od stopnia sterującego.
Obawiałem się tylko, że znowu będzie krzyk, że ja tylko zniechęcam i wtykałbym wszystkim EL84
Ale chyba rzeczywiście trzeba było o tym wspomnieć...
Charakterystyki mam do 300V i już tam się zagęszczają.