hi-octane problem
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
-
- 75...99 postów
- Posty: 99
- Rejestracja: pt, 10 listopada 2006, 17:04
- Lokalizacja: Świnoujście
Re: hi-octane problem
Głowna zasada: kondensatory miedzy stopniowe oraz korektora na co najmniej 400V. Pewnie przez te małe ceramiki wraz z sygnałem na potki trafia składowa stała powodując trzaski przy kręceniu gałkami.
-
- 9375...12499 postów
- Posty: 11145
- Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42
Re: hi-octane problem
Jak się wie jak zaaplikować kondensatory na niskie napięcia to i takie podejdą. Oczywiście nie wszędzie, ale wystarczy przed korektorem dać 47uF na duże napięcie aby w korektorze dać na 63V i chodzi bez problemu.
-
- 625...1249 postów
- Posty: 1079
- Rejestracja: pn, 22 maja 2006, 22:09
- Lokalizacja: Krk
Re: hi-octane problem
no i tak to wygląda. panel przedni ma 4 potencjometry (głośności, niskich i średnich tonów oraz master), dwie pomarańczowe kontrolki, włącznik sieciowy i standby, wejście i brillance (jak w voxie ac30).
montaż jest trochę nieestetyczny, ale w studenckim lokum nie dysponuję wieloma narzędziami poza lutownicą i listewki są ciut nie przemyślanie zamocowane, ale całość trzyma się sztywno i dobrze. jedyną wadą jest mikrofonowanie EF86, ale to dlatego, że jest w kombie i bez gumek na niej i na mocowaniu. jednak da się przeżyć, bo na tych poziomach głośności, których używam nie wariuje zbytnio. brumi nieco, ale raz, że nie mam uziemienia w gniazdku a dwa, że gram na singlach. co do brzmienia jestem szalenie zadowolony, bo EFka w pierwszym stopniu ma duże wzmocnienie (na tyle, że ECC83 z dwoma stopniami wzmocnienia musiałem zregukować do jednego i wtórnika). miło się przesterowuje, jednak inaczej niż triody. z moimi pickupami CS 69 śmiga aż miło - przywodzi na myśl trochę The Who albo Kinksów...
troche było jaj z TG, bo poprzednie, które wymierzyłem idealnie pod skrzynke spaliło się przy uruchamianiu
teraz jest TG2.5 , które mieści się na styk - tzn. trzeba troszkę wycyrklować szaską przy jej wkładaniu, ale z racji tego, że ma ono karkas z tworzywa, jego brzegi zaginają się i jest po problemie.
ot i taka konstrukcja z doskoku...
http://img515.imageshack.us/gal.php?g=dsc00148en.jpg
montaż jest trochę nieestetyczny, ale w studenckim lokum nie dysponuję wieloma narzędziami poza lutownicą i listewki są ciut nie przemyślanie zamocowane, ale całość trzyma się sztywno i dobrze. jedyną wadą jest mikrofonowanie EF86, ale to dlatego, że jest w kombie i bez gumek na niej i na mocowaniu. jednak da się przeżyć, bo na tych poziomach głośności, których używam nie wariuje zbytnio. brumi nieco, ale raz, że nie mam uziemienia w gniazdku a dwa, że gram na singlach. co do brzmienia jestem szalenie zadowolony, bo EFka w pierwszym stopniu ma duże wzmocnienie (na tyle, że ECC83 z dwoma stopniami wzmocnienia musiałem zregukować do jednego i wtórnika). miło się przesterowuje, jednak inaczej niż triody. z moimi pickupami CS 69 śmiga aż miło - przywodzi na myśl trochę The Who albo Kinksów...
troche było jaj z TG, bo poprzednie, które wymierzyłem idealnie pod skrzynke spaliło się przy uruchamianiu

ot i taka konstrukcja z doskoku...
http://img515.imageshack.us/gal.php?g=dsc00148en.jpg
-Jó vevökészuleke van?
-Igen, ötlámpás, négysávos.
-Igen, ötlámpás, négysávos.
-
- 25...49 postów
- Posty: 31
- Rejestracja: wt, 28 grudnia 2010, 23:22
Re: hi-octane problem
Dorze więc tak jako że nie mogłem dojść co tak naprawdę siedzi i jest nie tak rozebrałem to wszystko w diabły. Wytrawiłem płytki pod atoma poskładałem do kupy i dalej jest problem tzn. wzmacniacz działa. Przy zwartym wejściu jest cicho nie brumi nic się nie dzieje. Natomiast na rozłączonym wejściu kiedy nic nie jest podpięte brumi lekko podkręcony gain i lekko volume przy mocniejszym podkręceniu któregokolwiek potencjometru zaczyna się piękny pisk coś gdzieś się wzbudza gdzie i jak nie mam pomysłu zastanawiam się jeszcze nad zakupieniem 6n2p bo póki co lecę na jednej takiej i na jednej ecc83. Postanowiłem nie zakładać nowego tematu i proszę moderatora o wyrozumiałość. Załączam zdjęcia może coś szanownym kolegom wpadnie do głowy bo mnie pomysły się kończą
.

Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 3899
- Rejestracja: pn, 28 stycznia 2008, 12:37
- Lokalizacja: Zamość
Re: hi-octane problem
Tu masz trochę informacji:
http://trioda.com/forum/viewtopic.php?f=19&t=18630
Poza tym jeśli nie jest do wejścia wpięta gitara, to wejście powinno być zwarte do masy. Nie słyszałem o testowaniu maksymalnie wysterowanego wzmacniacza z wejściem wiszącym w powietrzu.
Dziwne trochę, że dwa różne wzmacniacze zachowują się w ten sam sposób...
http://trioda.com/forum/viewtopic.php?f=19&t=18630
Poza tym jeśli nie jest do wejścia wpięta gitara, to wejście powinno być zwarte do masy. Nie słyszałem o testowaniu maksymalnie wysterowanego wzmacniacza z wejściem wiszącym w powietrzu.
Dziwne trochę, że dwa różne wzmacniacze zachowują się w ten sam sposób...

Pozdr, Marcin
The secret to creativity is knowing how to hide your sources. - Albert Einstein
marvelamps.com
The secret to creativity is knowing how to hide your sources. - Albert Einstein
marvelamps.com
-
- 9375...12499 postów
- Posty: 11145
- Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42
Re: hi-octane problem
Piski przy rozwartym wejściu to norma, dlatego wzmacniacz sprawdza się z wejściem zwartym. Po wyjęciu kabla wejście powinno być zwierane do masy. Nawet Marshall z włożonym niepodpiętym kablem może złapać chińskie radio. Potki to Telpody? Jeśli tak to po jaką cholerę są połączone drutem?
-
- 25...49 postów
- Posty: 31
- Rejestracja: wt, 28 grudnia 2010, 23:22
Re: hi-octane problem
Telpody połączone drutem i od tego drutu masy idą na poszczególne potencjometry a od drutu masa krętką idzie na centralny punkt masy. Uff
troche sie napisałem
może to jest błąd? nie wiem nie mam doświadczenie takimi układami. Acha po podpięciu gitary też się wzbudza natomiast jak wepnę ipoda moge rozkręcić wszystko na full i jest pięknie. Ki czort ?
troche sie napisałem

-
- 625...1249 postów
- Posty: 1079
- Rejestracja: pn, 22 maja 2006, 22:09
- Lokalizacja: Krk
-
- 25...49 postów
- Posty: 31
- Rejestracja: wt, 28 grudnia 2010, 23:22
Re: hi-octane problem
Gitarka to ibanez grg270 przetworniki stockowe tj dwa humby i singiel
-
- 9375...12499 postów
- Posty: 11145
- Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42
Re: hi-octane problem
Znaczy się te Telpody odizolowałeś od chassis? Bo jak nie to znów się pytam: Po jaką cholere ten drut?
-
- 25...49 postów
- Posty: 31
- Rejestracja: wt, 28 grudnia 2010, 23:22
Re: hi-octane problem
Nie są odizolowane a mają być? Tzn mam pociągnąć do każdego potka osobny kabelek masowy i nie łączyć ich razem tak? Na zwartym wejściu też piszczy ale w okolicach full volume i rozkręconego gaina
-
- 9375...12499 postów
- Posty: 11145
- Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42
Re: hi-octane problem
Nie, nie tak. Jeśli obudowa styka się z Chassis czyli masą to po co je umaszasz? Robisz petle masy!!!!
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 3899
- Rejestracja: pn, 28 stycznia 2008, 12:37
- Lokalizacja: Zamość
Re: hi-octane problem
No to już jesteś blisko ideału.miaziol pisze:Na zwartym wejściu też piszczy ale w okolicach full volume i rozkręconego gaina

Pozdr, Marcin
The secret to creativity is knowing how to hide your sources. - Albert Einstein
marvelamps.com
The secret to creativity is knowing how to hide your sources. - Albert Einstein
marvelamps.com
-
- 25...49 postów
- Posty: 31
- Rejestracja: wt, 28 grudnia 2010, 23:22
Re: hi-octane problem
Jest kubek
ręcznie robiony polutowany do masy, zmiana na potkach bez rezultatu.
Przy podpiętej gitarce, rozkręcony gain na maksa a vol można rozkręcić maks o 1,4 obrotu
lekko więcej i zaczyna pięknie piszczeć. To 1/4 to chyba nawet przesadzam, jest to głośno
ale bez rewelacji.
P.S
Może problem leży w trafie sieciowym założone mam TS30/9/676 niby jest trochę małe ale napiecia
są w porządku. Na anodowym mam 260v al na żarzeniu 6,6v na zmiennym i 6,5v na wyprostowanym

Przy podpiętej gitarce, rozkręcony gain na maksa a vol można rozkręcić maks o 1,4 obrotu
lekko więcej i zaczyna pięknie piszczeć. To 1/4 to chyba nawet przesadzam, jest to głośno
ale bez rewelacji.
P.S
Może problem leży w trafie sieciowym założone mam TS30/9/676 niby jest trochę małe ale napiecia
są w porządku. Na anodowym mam 260v al na żarzeniu 6,6v na zmiennym i 6,5v na wyprostowanym

-
- 3125...6249 postów
- Posty: 3451
- Rejestracja: śr, 23 marca 2005, 18:28
- Lokalizacja: Białystok