Niestety te stare przełączniki zakresów są po latach mocno nadwyrężone, ja mam teraz taki kłopot ze jak spryskałem kontaktem radio działało ale po kilku godzinach znowu coś tam przestaje stykać. Spryskanie ponowne niby pomaga ale nie na długo.
Macie może jakis patent jak te przełączniki reanimować tak aby efekty były bardziej trwałe ?
My ślałem aby je teraz obmyć benzyna ekstrakcyjną i potem znowu kontaktem. Pytanie jakim Kontaktem, jest ich kilka rodzajów (S, PR, itp)
Rozbieranie tych wyłączników to robota tragiczna więc raczej nie wchodzi w rachubę.
Pozdr
SL
Sposób na styki w przełącznikach
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
-
- 375...499 postów
- Posty: 471
- Rejestracja: wt, 14 grudnia 2010, 09:57
- Lokalizacja: Wrocław
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 4190
- Rejestracja: czw, 3 grudnia 2009, 00:01
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Sposób na styki w przełącznikach
To zależy jakie przełączniki kolega ma na myśli.Przełącznik przełącznikowi nie równy.Inaczej naprawiamy przełączniki suwakowe (Tatry) gdzie uszkodzeniu najczęściej ulegają suwaki a inaczej obrotowe (Pionier).Do przełączników w Beethovenach i podobnych,używam takiej doginarki styków rodem z Telekomunikacji.Samo psiukanie różnymi szuwaksami pomaga tylko w przypadku zanieczyszczenia styków.Natomiast w odbiornikach starszych,po przejściach,jest to metoda mało skuteczna i na ogół należy doginać styki.
-
- 2500...3124 posty
- Posty: 2994
- Rejestracja: czw, 2 października 2008, 09:48
- Lokalizacja: Kraków
Re: Sposób na styki w przełącznikach
A można zobaczyć jak wygląda taka doginarka??TELEWIZOREK52 pisze:To zależy jakie przełączniki kolega ma na myśli.Przełącznik przełącznikowi nie równy.Inaczej naprawiamy przełączniki suwakowe (Tatry) gdzie uszkodzeniu najczęściej ulegają suwaki a inaczej obrotowe (Pionier).Do przełączników w Beethovenach i podobnych,używam takiej doginarki styków rodem z Telekomunikacji.Samo psiukanie różnymi szuwaksami pomaga tylko w przypadku zanieczyszczenia styków.Natomiast w odbiornikach starszych,po przejściach,jest to metoda mało skuteczna i na ogół należy doginać styki.
Pozdrawiam
Janusz
Wołyń 1943. Pamiętamy!
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 4190
- Rejestracja: czw, 3 grudnia 2009, 00:01
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Sposób na styki w przełącznikach
Na razie spróbuję opisać. Wygląda jak typowy wytrych z nacięciem wzdłuż sklepanej płaszczyzny w które to nacięcie wsuwamy styk i lekko doginamy.Oczywiście wykonany z lepszego materiału niż wytrych.Przypomina trochę uchwyt lusterka dentystycznego.Jest to ustrojstwo dwustronne o różnej szerokości nacięcia. Nie wiem czy ktoś coś z tego zrozumie,taki mam talent do opisywania. Pozdrawiam.
Janek.
Janek.
-
- 625...1249 postów
- Posty: 1188
- Rejestracja: ndz, 13 listopada 2005, 11:14
- Lokalizacja: lodz
Re: Sposób na styki w przełącznikach
1-płynem do czyszczenia styków srebrnych /i innych/ jest czysty -99,9 spirytus etyl.
2-powierzchnie stykowe "przeciera się" płaszczyzną narzędzia zwanego "czystką".To taka rękojęść jak narzedzie dentystyczne do "dziobania" w zębie ,ale ma postać cienkiej stalowej łopatki -wydłuzonej .Szerokość min. -może 4mm.-dł. -może 10mm.
Ta powierzchnia stalowej "czystki" nie miała stanu powierzchni podobnej do pilnika drobnoziarnistego .Nic nie zdzierała .
Raczej słuzyła do usuwania siarczków srebra ,kurzu itp.
3-"giętnica" to narzędzie podobne do czystki ,tylko na końcach miała wyżłobienia na grubość materiału sprężyn stykowych
do których była przeznaczona.Sama też miała kształt taki aby z boku dojść do spreżyny przekażników. Dokładnie spasowana pozwalała nadać właściwy kształt spręzynie stykowej -tak aby w czasie pracy spręzyny- najpierw następował styk a potem mały ruch styków po sobie /w celu usunięcia brudów /.
W centrali telefonicznej przekażnikowej prac regulacyjnych było sporo -wszystko zależało od pracy styków ...a w radiotechnice też nie inaczej.
Przełączniki radiowe -z zestykami posrebrzanymi -przez stosowanie chemicznych ulepszaczy mogą zostać zniszczone .
Warstewka kontaktowa -srebrna po wielu latach jest starta do gołej stopu spręzyn stykowych .Trzeba by było odtwarzać -metoda posrebrzania ...demontaż ,montaż -kłopotliwa praca ...
2-powierzchnie stykowe "przeciera się" płaszczyzną narzędzia zwanego "czystką".To taka rękojęść jak narzedzie dentystyczne do "dziobania" w zębie ,ale ma postać cienkiej stalowej łopatki -wydłuzonej .Szerokość min. -może 4mm.-dł. -może 10mm.
Ta powierzchnia stalowej "czystki" nie miała stanu powierzchni podobnej do pilnika drobnoziarnistego .Nic nie zdzierała .
Raczej słuzyła do usuwania siarczków srebra ,kurzu itp.
3-"giętnica" to narzędzie podobne do czystki ,tylko na końcach miała wyżłobienia na grubość materiału sprężyn stykowych
do których była przeznaczona.Sama też miała kształt taki aby z boku dojść do spreżyny przekażników. Dokładnie spasowana pozwalała nadać właściwy kształt spręzynie stykowej -tak aby w czasie pracy spręzyny- najpierw następował styk a potem mały ruch styków po sobie /w celu usunięcia brudów /.
W centrali telefonicznej przekażnikowej prac regulacyjnych było sporo -wszystko zależało od pracy styków ...a w radiotechnice też nie inaczej.
Przełączniki radiowe -z zestykami posrebrzanymi -przez stosowanie chemicznych ulepszaczy mogą zostać zniszczone .
Warstewka kontaktowa -srebrna po wielu latach jest starta do gołej stopu spręzyn stykowych .Trzeba by było odtwarzać -metoda posrebrzania ...demontaż ,montaż -kłopotliwa praca ...