Jaki prąd płynie przez lampę?

[elektro_nowy]

Jaki prąd płynie przez lampę 6V6 w przypadku takiej polaryzacji, jak na rysunku w załączniku (detektor z reakcją) tzn. za pomocą rezystora 3,3 M w siatce?

[OTLamp]

Przy braku sygnału z anteny, s1 ma potencjał zerowy względem katody, a prąd anodowy jest uzależniony od położenia ślizgacza potencjometru 50k, służącego do regulacji reakcji. Przy odbiorze sygnału z anteny, s1 otrzymuje niewielki potencjał ujemny, zależny od poziomu sygnału z anteny. Wartość prądu można jedynie szacować, bo nie podano napięcia zasilania i nie wiadomo, czy ktoś je dobrał tak, by lampa w żadnym przypadku nie była przeciążona (brak sygnału z anteny, Us2=Ua). Może też zachodzić taka sytuacja, że lampy nie da się przeciążyć, bo przy określonym Us2 następuje wzbudzenie, a wtedy s1 polaryzuje się ujemnie i prąd anodowy spada.

[elektro_nowy]

Faktycznie na schemacie nie ma zaznaczonego napięcia anodowego - 90V.
No dobrze, biorąc pod uwagę wszystkie te czynniki o których napisałeś podanie dokładnej wartości nie jest możliwe ale może chociaż zgrubne? Parę miliamperów, kilkanaście, kilkadziesiąt?

[OTLamp]

Przy tym napięciu zasilania nie więcej niż 28mA.

[jethrotull]

Przy braku sygnału z anteny, s1 ma potencjał zerowy względem katody

Na siatce może być nawet około -0.5V, prąd wybiegu odkłada pewne napięcie na rezystorze3M3.

[elektro_nowy]

Czy to "pewne napięcie" można jakoś obliczyć?

[jethrotull]

Niestety nie. Prąd wybiegu jest silnie zmienny i zwiększa się z wiekiem lampy. Prawdopodobnie można napięcie polaryzacji wynikające z niego zaniedbać, chyba że lampa jest mocno zużyta.

[OTLamp]

I właśnie dlatego nie chciałem o tym tutaj wspominać. Dla zrozumienia zasady działania detektora siatkowego uwzględnianie tego prądu nie jest potrzebne, wręcz komplikuje analizę (nie kwalifikuje się ona do tego działu).

Niestety nie. Prąd wybiegu jest silnie zmienny i zwiększa się z wiekiem lampy.

A to dlaczego ma się zwiększać z wiekiem lampy? Jest wręcz przeciwnie, prąd wybiegu zależy od emisji lampy (dlatego zależy np. od temperatury katody), więc jeśli w wyniku zużycia emisja spada, to spada również prąd wybiegu. Ponadto podczas zużywania się lampy, w grę wchodzą inne składowe prądu siatki (głównie inwersyjny - ujemny, czyli wypływający z siatki prąd wywołany przez emisję termoelektronową z siatki) kompensujące dodatni (wpływający do siatki) prąd wybiegu.

[elektro_nowy]

I właśnie dlatego nie chciałem o tym tutaj wspominać. Dla zrozumienia zasady działania detektora siatkowego uwzględnianie tego prądu nie jest potrzebne, wręcz komplikuje analizę (nie kwalifikuje się ona do tego działu).

OK. W sumie nawet nie o to mi chodzi, bo celem jest oszacowanie prądu katodowego jaki popłynie przez lampę 6V6 w celu ustalenia potrzebnej wydajności prądowej zasilacza a szczególnie: jaki typ duodiody prostowniczej zastosować.
W przypadku zastosowania we wzmacniaczu m.cz. jak na schemacie 6SN7, problemu żadnego nie ma, bo nawet najmniejsze kenotrony wytrzymają obciążenie obiema lampami ale gdybym zastosował lampę zdolną do wysterowania głośnika, choćby małego, np. drugą 6V6 to już pojawia się kwestia wyboru między np. EZ80 a EZ81.

[OTLamp]

Podana wcześniej wartość 28mA to właśnie prąd katodowy, sumaryczny prąd anody i siatki drugiej dla Ua=Us2=90V i Us1=0V