przymiarka do kolejnejnego heada

[VacuumVoodoo]

http://www.zacharamps.freehost.pl - Wyglada mi na dosc nowe przedsiewziecie, bardziej prawdopodobne jest ze chca kupic nisze na rynku oferujac niska cene promocyjna. Problem polega na tym ze jak juz zakoncza sprzedaz promocyjna to nie ma gwarancji ze rynek zaakceptuje wyzsz cena komercyjna.
Cene zawsze mozna obnizyc ale aby ja podniesc trzeba miec bardzo dobre argumenty latwe do zaakceptowania dla potencjalnego nabywcy.

No właśnie się mylisz... Ten konkretny model jest dostępny od półtora roku a w październiku 2009 był jego test w Magazynie Gitarzysta. Bardzo pozytywny zresztą. I oficjalna cena na pewno ponad 3500 zł. Więc skoro teraz jest sprzedawany 30% taniej, to coś jest nie tak...

Ok, z odleglosci i jak sie nie ma stycznosci z lokalnym rynkiem na codzien to mozna sie pomylic. Byc moze maja w przygotowaniu nowy model chca sie pozbyc z polek w firmie tych pierwszych.

[Marvel]

Byc moze maja w przygotowaniu nowy model chca sie pozbyc z polek w firmie tych pierwszych.

Ale Ty uparty jesteś. Czasami to dobrze w sumie Tu jest cytat szefa z 17 września 2009:

Na ten rok i co najmniej nastepne polrocze 2010 bedziemy miec duzo debiutow, poczawszy od drobiazgow az po kompletne konstrukcje lampowe.

Nie muszę chyba dodawać, że od tamtego momentu nic nie drgnęło w ofercie ani na stronie WWW.

[VacuumVoodoo]

Eeetam uparty, raczej zawziety i staram sie we wszystkim dopatrzec czegos pozytywnego:
http://www.youtube.com/watch?v=BlmzqobG2E0
Odsluchalem probki z recenzji w tym czasopismie....bardzo ladny clean, reszta nie w moim smaku. "De gustibus etc czyli sa biusty i biusciki""

[Citroneamplification]

http://www.zacharamps.freehost.pl - Wyglada mi na dosc nowe przedsiewziecie, bardziej prawdopodobne jest ze chca kupic nisze na rynku oferujac niska cene promocyjna. Problem polega na tym ze jak juz zakoncza sprzedaz promocyjna to nie ma gwarancji ze rynek zaakceptuje wyzsz cena komercyjna.
Cene zawsze mozna obnizyc ale aby ja podniesc trzeba miec bardzo dobre argumenty latwe do zaakceptowania dla potencjalnego nabywcy.

No właśnie się mylisz... Ten konkretny model jest dostępny od półtora roku a w październiku 2009 był jego test w Magazynie Gitarzysta. Bardzo pozytywny zresztą. I oficjalna cena na pewno ponad 3500 zł. Więc skoro teraz jest sprzedawany 30% taniej, to coś jest nie tak...

wejście na rynek z czymś nowym jest bardzo trudne , ale zawsze można się zabezpieczyć , taj jak np Metropoulos ze swoim GPM45 bodajże , czego nie można nazwac kopią jtm45

http://www.youtube.com/watch?v=xOJMxRCNTlE

http://www.youtube.com/watch?v=dhP8K6_s ... re=related

[nerwus]

Chyba będę musiał zrezygnować z opcji przesyłania po 1 przewodzie danych bo właściwie większość opcji z footswitcha będzie na przełącznikach dpdt. Uprościłem sobie wszystko do zastosowania tylko trzech przerzutników RS w footswitchu do przełączania samych kanałów.
I teraz jest dylemat właśnie czy puścić to wszystko 9-cioma przewodami gdzie będzie ryzyko że któryś zacznie nie łączyć, i będzie to narażone na usterkę bardziej niż połączenie 3 przewodami, czy jednak robić masło maślane (równolegle - szeregowo - równolegle) i zrobić przesyłanie danych szeregowo gdzie biorąc sobie takie gniazdko din 6 mogę i masę i zasilanie i dane pociągnąć równolegle po dwa przewody co zmniejszy prawdopodobieństwo przerwania i przestania działania ale z kolei co będzie jak procesor się zawiesi.
Zachciało mi się bajerów.

Zastanawiałem się też nad użyciem epromów zamiast procesora, nie trzeba pisać programów, wystarczy tylko w odpowiednie komórki wpisać potrzebne kombinacje z rozrysowanej według potrzeb tabeli. Po stronie footswitcha przerobić to na serial a po stronie wzmacniacza dekodowanie już tylko na jednym ttlku. Wyciszanie na czas kłapnięcia przekaźników jfetem na wejściu końcówki mocy, kiedy pojawia się transmisja wtedy jfet się załącza odczekuje i wyłącza już po przełączeniu przekaźników.
Może to zainspiruje kogoś kto robi wzmacniacz z dużą liczba opcji na footswitchu.

[PzP]

Mając procesory masz o wiele więcej mozliwości uodpornienia komunikacji na wszelakie zakłócenia. Dane mogą być co jakiś czas uaktualniane, można zastosować jakiś algorytm weryfikacji. Na zawieszenie są watchdogi, jeśli nie ufasz tym wbudowanym to ciąge są dostępne zewnętrzne dedykowane kości.

[nerwus]

Szczerze to wątpie aby mikroprocesor np attiny2313 się tak poprostu zawiesił. Jeszcze mnie nigdy żaden nie zawiódł, a uaktualnienie co jakis czas jest w sumie niepotrzebne.
Najwiekszą zaletą takiego footswitcha z atmelkiem jest to że nikt go nie podrobi.
Muszę jeszcze przemyśleć w czym prościej będzie program napisać. Atmel ma właściwie gotową transmisję szeregową więc jeszcze dobrze się zastanowię nad procesorem.
Już sobie wyobraziłem ładne płytki z SMD .

[PzP]

Też mi się tak wydaje. Wystarczy dobrze przemyśleć oprogramowanie, zastosować watchdog, a do testów można użyć zapalarki piezo
Zabezpieczenie przed skopiowaniem to tylko efekt uboczny. Są i na to sposoby, ale można raczej założyć, że ktoś, kto wie jak to zrobić nie będzie się przejmował footswitchem do pieca gitarowego.
O wiele większa zaleta to uniwersalność.
A jeśli już szeregowo to może od razu midi? Tak zaplanowałem sterowaniem w moim 4ro watowcu. Zamiast wymyślać od nowa jakiś protokół transmisji, zrobiłem od razu implementację midi. Jak kiedyś zbuduję dedykowany kontroler, to będzie nadawał tylko odpowiednie komunikaty, w razie czego mam też możliwość sterowania wzmacniaczem z innych źródeł, jak podłogowy kontroler midi, albo midi out w PC. MIDI jest dość wolne i sposób transmisji jest odporny na zakłócenia, no i wymaga standardowych kabli.

[traxman]

Szczytem oszczędności drutowej jest zastosowanie pętli prądowej do zasilania i transmisji, wtedy urządzenia łączy się nawet kablem do lampki. Przy odrobinie pomysłowości układ jest odporny na błędne podłączenie (tj. jest mu obojętnie i tak działa).

[nerwus]

Traxman zastanowię się nad tym tylko najpierw zgłębię bardziej temat.
A midi oczywiście, myślałem nad tym jako dodatkowe gniazdo obok FS, ale przecież mogę zrobić tylko i wyłącznie midi.
Jakiś czas temu, około roku temu robiłem kilka własnych ciekawych kontrolerów midi, teraz jeszcze dla gitarzysty ze swojego bandu będę robił pod alesisy więc będzie hurtem .
I upraszcza to sytuację kiedy ktoś oprócz wzmacniacza ma jeszcze różne dodatkowe efekty sterowane właśnie po midi.

[Tomasz Gumny]

Szczytem oszczędności drutowej jest zastosowanie pętli prądowej do zasilania i transmisji[...]

Był już podobny wątek: viewtopic.php?f=19&t=13869 Pamiętam, że coś rysowałem/liśmy, ale potem wyszło, że nie ma mowy o jakiejkolwiek transmisji cyfrowej, bo to się nie sprawdza w otoczeniu wzmacniaczy, reflektorów i stroboskopów. Ktoś nawet pisał, że wymontował cyfrowe sterowanie ze wzmacniacza fabrycznego i podłączył się kablem wielożyłowym (nie potrafię tego teraz znaleźć).

[nerwus]

Coś mi się tak wydaje że trzeba będzie wstawić porządne złącze DB9 i porządne wtyczki oraz kabel do tego i nie kombinować. A razem ze wzmacniaczem drugi kabel do FS gratis. I tak nawet do tego prostego sterowania będę musiał wstawić trzy przerzutniki RS w samym footswitchu do wybierania samych kanałów i przełączania diod przy okazji przełącznikami monostabilnymi, bo innej opcji przy trzech kanałach nie widzę a zależne isostaty na listwie odpadają .
Nie zmienia to faktu że dokończę pisać już zaczęty, skromnie ale zawsze, program w C, chociażby po to żeby pokazać prowadzącemu zajęcia z programowania że się w wolnych chwilach między zjazdami (nie)nudzę .

[nerwus]

Pierwsze dwie płytki. Jedna zasilacza a duga dumble i pętla. Zasilacz będzie ustawiony niebieskimi złączkami do środka chassis.