Elektrośmieci

Jeśli informacja nie pasuje do żadnego działu, a musisz się nią podzielić - zrób to tutaj.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd

Brencik

Re: Elektrośmieci

Post autor: Brencik »

A mi właśnie kolega dostarczył nową porcje elektrośmieci (porządki robił) w postaci zasilaczy ATX na wpół rozbebeszonych. :D
Boguś
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 3049
Rejestracja: sob, 17 stycznia 2004, 22:10
Lokalizacja: Zawiercie

Re: Elektrośmieci

Post autor: Boguś »

painlust pisze:... jestem przed czterdziestką, a co będzie po?
Bedziesz po czterdziestce i nic się nie zmieni..... :wink:
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11144
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Re: Elektrośmieci

Post autor: painlust »

A jak się to pogłębi? :roll:
traxman

Re: Elektrośmieci

Post autor: traxman »

To będziesz parkować samochód przed garażem :mrgreen:
wladl
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 341
Rejestracja: pt, 9 marca 2007, 19:03
Lokalizacja: Legnica

Re: Elektrośmieci

Post autor: wladl »

Po czterdziestce, zapewniam, nie mija :mrgreen: Moje pędzidło już dawno nocuje pod chmurą :D
Brencik

Re: Elektrośmieci

Post autor: Brencik »

Zależy czym się jeździ....
Zwykłego "dupowozu" (Skodę, VWszmelcwagena itp) nie żal trzymać pod gołym niebem, gorzej z lepszą furą...
Boguś
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 3049
Rejestracja: sob, 17 stycznia 2004, 22:10
Lokalizacja: Zawiercie

Re: Elektrośmieci

Post autor: Boguś »

Brencik pisze:Zależy czym się jeździ....
gorzej z lepszą furą...
..np. wozem drabiniastym....... :wink:
Awatar użytkownika
futrzaczek2
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1066
Rejestracja: ndz, 5 marca 2006, 19:30
Lokalizacja: Warszawa (czasowo...)

Re: Elektrośmieci

Post autor: futrzaczek2 »

Brencik pisze:Zależy czym się jeździ....
Nie ma tak zapchanego garażu by nie dało się w nim trzymać motoru.
Wszędzie sie wciśnie :P
Jeżeli chcesz pogadać, zapraszam na GG pod numerem 7021498 :)
Awatar użytkownika
Marcin K.
6250...9374 posty
6250...9374 posty
Posty: 6546
Rejestracja: śr, 18 stycznia 2006, 16:45
Lokalizacja: Kolonia Poczesna, jo90nq

Re: Elektrośmieci

Post autor: Marcin K. »

futrzaczek2 pisze:
Brencik pisze:Zależy czym się jeździ....
Nie ma tak zapchanego garażu by nie dało się w nim trzymać motoru.
Wszędzie sie wciśnie :P
O tototo, dlategoż w najgorszym czasie trzymam go w piwnicy :wink:
μ Ω Σ Φ π
SQ9MYU
Awatar użytkownika
Vault_Dweller
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2837
Rejestracja: wt, 1 lipca 2003, 23:26
Lokalizacja: Łódź

Re: Elektrośmieci

Post autor: Vault_Dweller »

painlust pisze:To się nazywa podobno "syndrom łagru" i występuje u starszych ludzi, których szafy zapchane są ubraniami z młodości na zasadzie jeszcze się przyda i żal wyrzucić. Mnie też zaczyna to dopadać bo jeszcze mam garaż nie skończony a jedna ściana już zajęta przez różnego rodzaju szpargały elektroniczne... jestem przed czterdziestką, a co będzie po?
Sprzedaj samochód, spraw sobie rower, wyjdzie Ci na zdrowie [psychiczne również - mniej stresów związanych ze staniem w korkach, cenami benzyny i utrzymania itd.]. No chyba, że pokonujesz długie dystanse.
A ile miejsca zyskasz!

Obrazek

Jeśli potrzebujesz wersji towarowej/wieloosobowej, to też nie ma problemu... Jedna wersja po holendersku nazwa się "bakfiets", l.mn. "bakfietsen", w dosłownym tłumaczeniu "rower piekarski".

Obrazek

Mój kochany środek transportu mieści się postawiony pionowo w SOLIDNIE zagraconej komórce 2x1.20m. Jest tam regał 0.6x1.20m, skrzynia na kartofle + parę worków, skrzynki od kwiatków, sprężarka [teraz bardzo się przydaje do utrzymywania ciśnienia w kołach :)], dechy, jakieś obudowy, kołchoźniki i sam nie wiem, jakie jeszcze szpeje.
Studenckie Radio ŻAK 88,8MHz- alternatywa w eterze przez całą dobę!
traxman

Re: Elektrośmieci

Post autor: traxman »

Piwnica jest pierwszym stadium, już dawno nie da się wyciągnąć roweru, bo przysypany jest różnościami, lepiej zapylać na garaż lub gdy cel w zasięgu wzroku zdobyć go piechotą.
Awatar użytkownika
sp5hbt
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 352
Rejestracja: czw, 17 kwietnia 2003, 11:52
Lokalizacja: Warszawa

Re: Elektrośmieci

Post autor: sp5hbt »

Rower to dobre rozwiązanie ale z mojej wsi do pracy w Stolicy jest 23 km najkrótsza drogą i to taką, że
lepiej od razu się jakims bezbolesnym sposobem wykończyć aby państwo i rodzina nie miały kłopotu.
Rozjadą jak nic w ciągu max tygodnia.
Co prawda można utracić ubezpieczenie z powodu samounicestwienia.
Zapchany garaż ma swoje plusy. Żona ma mniejszy samowóz co sprawia, że mniej pali i kosztuje.
Prowadzę ostatnio negocjacje co zrobić ze stacją próżniową typ 800 (ścieniarka jonowa to była) bo się
drzwi nie otwierają w samowozie jak wjedzie do garażu. Mój samowóz stoi pod chmurką i jest nam dobrze.
Mietek
wojnest
25...49 postów
25...49 postów
Posty: 35
Rejestracja: ndz, 24 października 2010, 15:13

Re: Elektrośmieci

Post autor: wojnest »

W sierpniu w opuszczonej części zakładów Ursus znalazlem rozbite Bambino(zostawiłem je) i dużą ilość przewodów DIM oryginalnie zapakowanych z papierkiem Unitra(zabrałem).
Był też oryginalnie zapakowany jakiś sterownik ale niestety zostawiłem.
W sobotę pojadę pod punkt zbierania elektrośmieci w pruszkowie(pod apteką) kontener chyba będzie niepilnowany.
TELEWIZOREK52
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4190
Rejestracja: czw, 3 grudnia 2009, 00:01
Lokalizacja: Warszawa

Re: Elektrośmieci

Post autor: TELEWIZOREK52 »

Boguś pisze:
painlust pisze:... jestem przed czterdziestką, a co będzie po?
Bedziesz po czterdziestce i nic się nie zmieni..... :wink:
Witam. Jestem przed sześćdziesiątką - gratów mam o 20 lat więcej, dwa garaże a samochód pod chmurką.Nie minie Wam to Panowie.
abohdziewicz
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 253
Rejestracja: pn, 12 listopada 2007, 21:58

Re: Elektrośmieci

Post autor: abohdziewicz »

Witam.
To tak jak ja chociaż nie mam garażu,a części skarbów usiłuję się pozbyć przez Forum.Panowie jak myślicie z jakim skutkiem ?
Pozdrawiam.
Andrzej