Pętla efektów po raz piąty...

Wzmacniacze gitarowe, efekty i inne zagadnienia "okołogitarowe".

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
Marvel
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3899
Rejestracja: pn, 28 stycznia 2008, 12:37
Lokalizacja: Zamość

Pętla efektów po raz piąty...

Post autor: Marvel »

Witam,

Ponieważ poprzednia pętla efektów miała dwie wady: trudno dostępne tranzystory LND150 i brak regulacji, znalazłem kolejny schemat. Jest to też pętla krzemowa zasilana z napięcia anodowego. Ma regulację poziomu na wyjściu (powrocie też, ale uważam, że niepotrzebnie) przełącznik 0/-20 dB (lepiej chyba przeliczyć na 0/-10dB) i przełącznik szeregowa/ równoległa.

Czego jej brakuje, to regulacji Mix w trybie "równoległa" i może trochę uproszczenia schematu, bo mam niejasne przeczucie, że da się to zrobić na mniejszej liczbie elementów. Mix można zrobić zastępując R11 potencjometrem? R14 i R16 mają też nietypowe wartości (140k i 160k) Można tam dać 150k i 180k?

Gdyby ktoś z biegłych w krzemie zechciał udoskonalić ten projekt, to ja bym narysował i udostępnił wzory płytek.

Edit 2.01.2011: dokumentacja gotowej pętli i wzór płytki tutaj: http://trioda.com/forum/viewtopic.php?p=199702#p199702
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony ndz, 2 stycznia 2011, 20:11 przez Marvel, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdr, Marcin
The secret to creativity is knowing how to hide your sources. - Albert Einstein
marvelamps.com
Awatar użytkownika
Tomasz Gumny
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2301
Rejestracja: pn, 1 stycznia 2007, 23:18
Lokalizacja: Trzcianka/Poznań

Re: Pętla efektów po raz piąty...

Post autor: Tomasz Gumny »

Niestety w analizie nie pomogę (niech mi dr Portalski wybaczy! :D ), ale:
Marvel pisze:[...]trudno dostępne tranzystory LND150
Strona Contransu z tego wątku: viewtopic.php?f=25&t=16214&start=0 ciągle pokazuje kilkaset szt. na magazynie w TO-92 i SOT-89. Dodane:
contrans.jpg
Marvel pisze: Jest to też pętla krzemowa zasilana z napięcia anodowego. Ma regulację poziomu na wyjściu (powrocie też, ale uważam, że niepotrzebnie) przełącznik 0/-20 dB (lepiej chyba przeliczyć na 0/-10dB) i przełącznik szeregowa/ równoległa.
Czego jej brakuje, to regulacji Mix w trybie "równoległa"
Tak z ciekawości co to jest i co robi "pętla efektów"?
Marvel pisze:nietypowe wartości (140k i 160k)
160k jest w szeregu a 160k||1M to prawie 140k. :D
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony wt, 9 listopada 2010, 23:47 przez Tomasz Gumny, łącznie zmieniany 1 raz.
Tomek
nerwus
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 142
Rejestracja: czw, 1 października 2009, 10:40
Lokalizacja: Lublin

Re: Pętla efektów po raz piąty...

Post autor: nerwus »

W szeregu E96 (1%) znajdą sie rezystory jeśli nie o takich samych wartościach to o wartościach mocno zbliżonych.
Trochę juz późno i nie do końca moge dobrze kombinować ale czy mi sie wydaje czy podpisy -20dB i 0dB nie powinny być odwrotnie? A co do zmiany tłumienia na 10dB myślę że nie ma potrzeby.
I dlaczego w sygnale podstawowym który biegnie z bramki tranzystora Q2 nie ma kondensatora? tam jest cały czas składowa stała.
Zresztą strasznie jest przekombinowana jak dla mnie ta pętla.
A dla LND150 nie ma jakichs zamienników?

Pętla efektów jest to układ szeregowy bądź równoległy do sygnału podstawowego gdzie jest wyjście na zewnetrzne efekty i powrót z nich. Można sobie za przedwzmacniaczem a przed końcówka mocy dodać jakiegoś delaya itp. Wtedy urozmaica się sygnał wzmocniony i "uformowany" w piecu a nie jak to zazwyczaj bywa ten idący prosto z gitary kiedy efekty są włączone w tor sygnału między gitarą a wejściem wzmacniacza.
Awatar użytkownika
Marvel
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3899
Rejestracja: pn, 28 stycznia 2008, 12:37
Lokalizacja: Zamość

Re: Pętla efektów po raz piąty...

Post autor: Marvel »

Tomasz Gumny pisze:Strona Contransu z tego wątku: viewtopic.php?f=25&t=16214&start=0 ciągle pokazuje kilkaset szt. na magazynie w TO-92 i SOT-89.
Tomku, bardzo Ci dziękuję, że mi podałeś kiedyś link do strony Contransu. Kupiłem tam wtedy kilkadziesiąt tych tranzystorów. Ale raz w tygodniu dostaję maila od kogoś z prośbą o odsprzedaż a na pocztę na prawdę mam daleko. Oczywiście ta "dostępność" to tak na prawdę koszty przesyłki, bo ciężko w Contarnsie zrobić większe zamówienie, a takie IRF na przykłąd są w każdym sklepie na rogu...
Tomasz Gumny pisze:Tak z ciekawości co to jest i co robi "pętla efektów"?
Pozwala wpiąć w tor sygnału wzm. lampowego urządzenie tranzystorowe, służące do dalszej obróbki sygnału, zasilane z +9V. Przy czym wpina się to tuż przed inwerterem, gdzie amplituda we wzmacniaczu jest już dosyć wysoka. Ponadto sygnał do tych urządzeń tranzystorowych podaje się i zbiera z powrotem kilkumetrowymi przewodami. Pętla oczywiście musi też wzmocnić ten "obrobiony" sygnał z powrotem do "oryginalnej" amplitudy.
Pozdr, Marcin
The secret to creativity is knowing how to hide your sources. - Albert Einstein
marvelamps.com
Awatar użytkownika
Setneck
50...74 posty
50...74 posty
Posty: 61
Rejestracja: sob, 1 sierpnia 2009, 13:40
Lokalizacja: Lublin

Re: Pętla efektów po raz piąty...

Post autor: Setneck »

Rozumiem Marcin że kminisz pętlę równoległą do mojego wzmaka ćwiczebnego? :)

pzdr. Andrzej :)
Pozdrawiam, Andrzej :)

<< Kupię lampy EL34 Tesla (nie JJ), sprawdzone w dobrym stanie >>
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11113
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Re: Pętla efektów po raz piąty...

Post autor: painlust »

Marvel, pomęcz z tym Pitera.
Awatar użytkownika
Thereminator
6250...9374 posty
6250...9374 posty
Posty: 7368
Rejestracja: sob, 2 kwietnia 2005, 21:42
Lokalizacja: Nizina Wschodnioeuropejska

Re: Pętla efektów po raz piąty...

Post autor: Thereminator »

A po co męczyć? Ta ze Scream Machine kiepska?
W teorii nie ma różnicy między praktyką a teorią. W praktyce jest.
Awatar użytkownika
Marvel
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3899
Rejestracja: pn, 28 stycznia 2008, 12:37
Lokalizacja: Zamość

Re: Pętla efektów po raz piąty...

Post autor: Marvel »

TL072 odpada całkowicie. Wszystko musi być zasilane z wysokiego napięcia.
Pozdr, Marcin
The secret to creativity is knowing how to hide your sources. - Albert Einstein
marvelamps.com
Awatar użytkownika
VacuumVoodoo
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2007
Rejestracja: śr, 11 sierpnia 2004, 15:51
Lokalizacja: Goteborg, Szwecja

Re: Pętla efektów po raz piąty...

Post autor: VacuumVoodoo »

Dlaczego musi?
Aleksander Niemand
_______________________________________
Wzmacniacz ma sie do gitary tak jak smyczek do skrzypiec - AN
nerwus
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 142
Rejestracja: czw, 1 października 2009, 10:40
Lokalizacja: Lublin

Re: Pętla efektów po raz piąty...

Post autor: nerwus »

No to zwrócił już ktoś uwagę na tą składową stałą pojawiające się na potencjometrze VR2 a razem z nim na gnieździe return, na przełącznikach SW1 i SW2?
Jak dla mnie takie coś jest mało eleganckie.

A idea Marvela jest taka żeby ta pętle móc zamontować w każdym lampowym wzmacniaczu bez większej ingerencji i żeby tez dało się zasilać z tego co już jest i nie martwić się o dodatkowe zasilanie do np. wzmacniaczy operacyjnych.
Awatar użytkownika
Tomasz Gumny
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2301
Rejestracja: pn, 1 stycznia 2007, 23:18
Lokalizacja: Trzcianka/Poznań

Re: Pętla efektów po raz piąty...

Post autor: Tomasz Gumny »

nerwus pisze:[...] żeby ta pętle móc zamontować w każdym lampowym wzmacniaczu bez większej ingerencji i żeby tez dało się zasilać z tego co już jest
To chyba łatwiej zrobić uniwersalny zasilacz niż wzmacniacz. Poza tym uniknie się niebezpieczeństwa pojawienia się wysokiego napięcia na "efektach" (to są te pedały, które gitarzyści depczą?)
Tomek
traxman

Re: Pętla efektów po raz piąty...

Post autor: traxman »

A nie lepiej zrobić przetwornicę, zasilić ją z żarzenia, zamiast szukać dziwnych elementów, przetwornica NME kosztują kilkanaście PLN.
nerwus
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 142
Rejestracja: czw, 1 października 2009, 10:40
Lokalizacja: Lublin

Re: Pętla efektów po raz piąty...

Post autor: nerwus »

Tak, to jest to do deptania.
Nie bardzo rozumiem ten uniwersalny zasilacz. Ta pętla to ma być jedna mała płytka drukowana którą nawet laik będzie potrafił zamontować we własnym wzmacniaczu i ograniczy się to do przylutowania zaledwie kilku przewodów i wstawienia dwóch gniazd jack.
Przykładowo:
Dany jest wzmacniacz JCM800... a w nim wysokie na ponad 400V zasilanie anodowe, powiedzmy 50V ujemnego dla siatek pierwszych lamp mocy i 6,3V żarzenia. Nijak nie nadają się te napięcia do zasilenia wzmacniaczy operacyjnych, a robienie lampowej pętli jest problematyczne i wiąże się z dorzuceniem dodatkowej podwójnej triody, która to z kolei musi być zamontowana najlepiej na chassis. Ale potrzebuje ona trochę prądu na żarzenie co jest dodatkowym obciążeniem dla transformatora.
I teraz taka pętla na tranzystorach unipolarnych może być zasilona z ok 300V które jest w zasilaczu gdzieś już za kolejnymi rezystorami, czyli korzysta z gotowego, nie wybrzydza i ogólnie jest zadowolona a co lepsze pobiera bardzo mało prądu i nie stanowi dodatkowego obciążenia.

Traxman - to nie jest zły pomysł, są nawet gotowe przetwornice +-15V zasilane z 5V. Wystarczy dać jakiś dodatkowy stabilizator na żarzeniu, i śmiem twierdzić że nie ma prawa pobrać taki układ więcej niż 100mA.
Ale z drugiej strony to jest zły pomysł, a dlaczego to już chyba nie muszę mówić, albo powiem: lampowy wzmacniacz gitarowy ;).
Kwestie ekonomiczne pomijam.

Marvel - tak właściwie tą pętle chcesz wykonać jedną sztukę czy tak jak poprzednią na handel?
Awatar użytkownika
Thereminator
6250...9374 posty
6250...9374 posty
Posty: 7368
Rejestracja: sob, 2 kwietnia 2005, 21:42
Lokalizacja: Nizina Wschodnioeuropejska

Re: Pętla efektów po raz piąty...

Post autor: Thereminator »

Ciekawe jak ta się sprawuje:

http://www.ironsounds.com/

Obrazek
W teorii nie ma różnicy między praktyką a teorią. W praktyce jest.
traxman

Re: Pętla efektów po raz piąty...

Post autor: traxman »

nerwus pisze: Traxman - to nie jest zły pomysł, są nawet gotowe przetwornice +-15V zasilane z 5V. Wystarczy dać jakiś dodatkowy stabilizator na żarzeniu, i śmiem twierdzić że nie ma prawa pobrać taki układ więcej niż 100mA.
Ale z drugiej strony to jest zły pomysł, a dlaczego to już chyba nie muszę mówić, albo powiem: lampowy wzmacniacz gitarowy ;).
Kwestie ekonomiczne pomijam.
W dzisiejszej elektronice nawet czułe obwody zasilane są z przetwornic impulsowych, więc nie widzę problemu w zastosowaniu przetwornicy. Z racji izolacji i korzystania z napięcia żarzenia jest to urządzenie całkowicie bezpieczne w przypadku awarii, raczej trudno sobie wyobrazić przedostanie się jakiegoś niebezpiecznego napięcia na wyjście pętli, co przy zasilaniu z anodowego, niestety może się przytrafić. Fabrycznie wmontowane interfejsy przystawek raczej zasilane są z dedykowanych uzwojeń niskiego napięcia wzmacniacza. Odpada także możliwość powstania pętli masy. Symetryczne zasilanie tez nie jest wymogiem, można zastosować przetwornicę jednonapięciową i wytworzyć potencjał sztucznej masy.