Zastanawiam się nad tym jak wiek odbiornika (te kilkadziesiąt lat) ma wpływ na rozstrojenie odbiornika.... Mam odbiornik który odbiera te kilkanascie - może nawet ze 20-30 stacji na średnikch i krótkich, i wszystko niby jest OK...
Choć czasem wydaje mi się, że odbiór nie jest zbyt czysty - może to wina zaników stacji...(niektóre stacje "ciagną tez za sobą rózne "brumy")
Wszelkie usterki techniczne jakie w nim były (mechaniczne i elektryczne) usunąłem i ewentualnie pozostało tylko jego podstrojenie....
Ale zastanawiam się czy trzeba

Generator sygnałowy mam, oscyloskop tez, opisy strojenia tez w różnych książkach się "walają"....
Odbiornik chyba raczej nie był grzebany jeśli chodzi o ruszanie rdzeni, więc w grę wchodziłoby tylko rozstrojenie starzeniowe...
Z Waszego doświadczenia - czy warto bawić się w podstrajanie czy raczej zostawić jak jest - bo a nuż nie wyjdzie i będzie jeszcze gorzej?
