szukam sprawdzonego schematu wzmacniacza SE na 6H13

[jacekk]

Albo podobnej duotriodzie. Chodzi głównie o wykorzystanie tych lamp albo podobnych (ach ta śliczna bańka). Połączenie raczej równoległe obu systemów. Planuje zmenić stary wzmacniacz na PCL86, gra ślicznie jednak troszkę brak mu mocy i basu ze względu na małe trafa. Czemu SE? wydaje mi się prostrzy w konstrukcji, zaś duża moc jest mi po prostu nie potrzebna. Może banalne pytanie, ale jakoś nie mogę znaleźć nic senswnego :/
Pozdrawiam.

Ortografia i literówki!

[Piotr]

Planuje zmenić stary wzmacniacz na PCL86, gra ślicznie jednak troszkę brak mu mocy

duża moc jest mi po prostu nie potrzebna

To jak w końcu?
Najlepiej rzuć liczbą. Chociaż najpewniej i tak ci powiem, żebyś wziął EL34

Może banalne pytanie, ale jakoś nie mogę znaleźć nic senswnego :/

A co konkretnie chciałbyś znaleźć?
Wiesz jak wygląda stopień mocy SE z triodą, prawda? Masz też kartę katalogową lampy, którą chcesz zastosować.
Co w takim razie stoi na przeszkodzie, żeby wziąć ołówek i sporządzić schemat?

[jacekk]

Niewielka moc to około 7-10W. Więcej mi nie potrzeba, obecny wzmacniacz produkuje 2.3W mocy (powstał w ramach eksperymentu z tego co akurat było) i jest to już prawie wystarczająca wartość. Schematów i owszem "mnogo" triodowych, jednak niewiem jak zachowało by się połączenie 2 albo nawet i więcej( !) triod do zaislania jednego trafa. Tyle że ta lamka mi się podoba wizualnie razem w tandemie z prostownikiem 5c3s i lampami wzmacniacza napieciowego (oktale) tworzy to całkiem ładną wizję. Ale podobno jest trudna dowysterowania. Stąd pytanie właśnie.. Muszę mieć jakąś bazę z tą właśńie lampą żeby jakoś z tego rozwinąć sam stopien mocy. Może zawil napisałem ale wiadomo o co chodzi

[Piotr]

No więc skoro nie chcesz EL34, ani 6L6, to bierzesz swoją 6N13S i...
Rysujesz stopień mocy. Normalny, z Rk, ewentualnie z polaryzacją stałą, ale nie polecam. Do tego reszta standardowych elementów. Patrzysz na charakterystyki i obliczasz potrzebne wartości elementów, TG i amplitudę sterowania. Stosownie do niego projektujesz stopień sterujący na jakiejś triodzie, po czym doklejasz stopień wstępny.

Gdzie jest problem?

ps. Skoro podoba ci się kształt, to czemu nie 6S4S?

[jacekk]

Czemu 6N13S? Wydaje mi się łatwiej dostępna. A układ.. zawsze wybierałem najprostszą drogę i używałem gotowych schematów. Czas policzyć coś samemu

[traxman]

Ta podwójna trioda wyjątkowo mizernie wypada w SE, w praktyce 4W w zasadzie zniekształconego dźwięku to w miarę normalne osiągnięcie, w PP nieco lepiej, ale i tak nakłady przekraczają efekty. Są też dosyć uciążliwe w dobieraniu w pary, nawet w ramach jednej bańki. Jedynie kształt może zachęcać do zastosowania, ale tutaj też popieram wybór Piotra -> 6S4S, fakt kosztuje już sporo więcej niż 70PLN, ale wzmacniacz wychodzi malina... mam go w obrazku - to ta najbardziej brązowa plama na tym szarym tle.

[jacekk]

Ok, posłucham bardziej doświadczonych, Jeśli mam włożyć w to jak by nie patrzeć dosyc sporo pieniędzy (trafa) to wolę wybrać coś co będzie działąło dobrze. Co do 6s4s to raczej nie był by to mocny wzmacniacz (około 3W?) więc nic nowego to nie wnosi ponad ten co mam teraz. Trzeba by dwie lampy łąćzyć równolegle i zastosować trafko Ra ~ 1,2k. Albo jeszcze coś innego...(w sensie lampy) No już sam niewiem Mam kwartet EL34 ale one sobie poczekają, na PP przyjdzie pora kiedy indziej. Więc... Pytanie do Was co polecacie w zakresie trioda, SE albo 2xSE o mocy przynajmniej te 7-10W?

Ps. Przepraszam za moją "upierdliwość"

[Piotr]

Pytanie do Was co polecacie w zakresie trioda, SE albo 2xSE o mocy przynajmniej te 7-10W?

EL34. Szczególnie jeżeli je masz. Uważasz, że kiszenie czterech popularnych lamp do projektu, który powstanie nie wiadomo kiedy ma sens? Jesteś pewien, że wszystkie cztery pięknie działają i mają wyrównane charakterystyki?
A jeżeli to rzeczywiście dobrany kwartet, to zrób uklad przeciwsobny na EL34 w trybie triody. To wcale nie jest trudne, a dostaniesz około 15W wybornego dźwięku.

[jacekk]

EL-ki na 100% są bardzo ok.

[traxman]

EL34 SE wystarczy, jak dobrze pokombinujesz to 6S4S także w tej aplikacji zadziała (dodatkowe uzwojenie żarzenia i odpowiednie Ra). Nawet wyprowadzenia będą się zgadzały.

[jacekk]

No to jeszcze będę myślał nad tym. W międzyczasie znalazłem lampę 6c33c. Wielka, mocna, prądożerna. Ale trafa da się kupić bez problemu (indel) a imoc wyjściowa bardzo przyzwoita jak na SE. Może to jest to? Mam jeszcze miesiąc na zastanowienie Dziękuję za opinie i pomoc.

[jethrotull]

Pamiętaj, że ta lampa jest nieporównanie trudniejsza w aplikacji niż EL34, a znalezienie dwóch podobnych egzemplarzy może nie być trywialne.

[jacekk]

Zdaje sobie z tego sprawę, jednak w SE nie muszą chyba być takie identyczne. A ta lampa ma kilka zalet jak na moje oko: Niskie Ra, więc i trafo łatwiejsze, Ua też wysokie nie jest, do tego spora moc jak na pojedyńczą lampę, no i też wizualnie jest to coś co bbudzi respekt nieporównywalnie wiekszy niż poczciwa PCL

[traxman]

Ta lamp nie ma żadnych zalet oprócz nietypowego wyglądu..... odpuść sobie.

[Piotr]

Zdaje sobie z tego sprawę, jednak w SE nie muszą chyba być takie identyczne.

Nie, ale chociaż zbliżone powinny być.

Niskie Ra, więc i trafo łatwiejsze

A będziesz sam nawijał? Hmm... ambitnie. Bo jeżeli nie, to chyba nie ma najmniejszego znaczenia.

Ua też wysokie nie jest

Podobnie jak we wszystkich lampach, o których tu rozmawialiśmy. Jakoś tak się składa, że większość prostych małych układów SE jest zasilanych napięciem w okolicach 250V. Za to w 6S33S będziesz potrzebował ujemnego zasilacza do siatki. A jeżeli postawisz na Rk, to zasilacz będzie musiał przekroczyć 300V, co w sumie nie jest żadnym problemem. Napięcie sterujące jest tego rzędu, co dla 6N13S, więc stopień sterujący musi być konkretny.
Moc i wygląd oczywiście ma, dlatego jest droższa, podobnie jak wszystkie towarzyszące elementy.
Nie zrozum mnie źle, wcale nie odradzam, to bardzo dobra lampa. Chciałem tylko przedstawić jej wady, żebyś nie był później rozczarowany.

ps. TG, który masz na myśli to straszna kiszka