Dławik w.cz. w starym stylu

[fugasi]

Potrzebny mi przepis na dławik w.cz. 2,5 mH o wyglądzie takim jak na obrazku. Ze zwyczajną cewką nie byłoby problemu ale tu dochodzą pytania: czy koniecznie koszykowo, ile sekcji, jakie odległości i dlaczego tyle i takie. Macie może jakieś skany ze starych książek na ten temat?

[KaW]

Mam takie dławiki .Jak znajdę to zrobię obrazek i pokażę

[frycz]

Tu chodzi o to, jak wyczytałem, ze taki dławik nie ma jednego ostrego rezonansu co czyniło by zachowanie radia nieprzewidywalnym, tylko kilka małych, rozmytych, zupełnie nieszkodliwych rezonansów Zobacz radio Paraset. Tam są takie dwa.

[fugasi]

Mam takie dławiki .Jak znajdę to zrobię obrazek i pokażę

O, właśnie coś takiego... Czy masz możliwość zmierzenia indukcyjności? Interesuje mnie przedział, powiedzmy, 1 - 5 mH.
Środki karkasów są zalane? Z jakiego urządzenia pochodzą te dławiki?

[KaW]

To były dławiki w gałęzi zasilania-mozliwosci pomiarowych nie mam .Moze te dwie ceweczki maja ok.0,5mH-1mH.

[Pasjonat]

Jeśli jeszcze potrzebne to tyle udało mi się znaleźć książka: "Amatorskie urządzenia krótkofalowe" R. Girulski.

[fugasi]

Dziękuję, chociaż w międzyczasie dostałem i książkę i dławiki.
Ciekaw jestem tylko jak w warunkach amatorskich nawinąć takie maleństwa koszykowo. Co prawda widziałem w książkach (np. "Poradniku radioamatora" Szczurka) szablony do cewek koszykowych ale raczej wielkości młotka (wraz z rękojeścią).