Jak tu trafilem to uderzyla mnie nadzwyczajna powaga dyskusji.
Mam za soba duzo roznych burz mozgow i wiem, ze tylko luzna nawet lekko wesola atmosfera prowadzi do rezultatow. Od powagi do klotni bardzo niedaleko. Troche humoru a zycie i zrozumienie problemu bedzie latwiejsze. Lampy ogolnie to prosta rzecz. Pare drutow i juz chodzi. Wiec robienie z tej techniki nabrzmialego mistycyzmem obrzedu chyba nie ma sensu. Oczywiscie czesci forumowiczow zalezy na utzrymaniu konwencji tajemnicy i namaszczenia. Ot takie troche sekciarskie zachowanie. Moze celowe?
Co do Dynakita toczekam. Dziadek chce zlozyc sprzet lampowy do wielkich kupionych niedawno heybrook-ow ( kolumny) z BBC. Kazda 30kg wagi na 25 cm bas + bierna. To jest robota firmowa wiec ja zrobie super i bez naciagania. Chcial zaniesc ten wzmak do Markowa ale woli mnie.
Oczywiscie zrobil krotki test moich mozliwosci i zostawil najpierw tego staruszka tranzystorowego a pewnie dynakita. Radia odmowilem bo sie nie znam na tyle aby sie podjac dokladnego sprawdzenia. A odpowiednie przyzady do wcz wywalilem jakis czas temu wiec nie mam sprzetu.
Motam sie teraz ze swoim tunerem bo chce go szybko zrobic i nie mma jak sprawdzic. Pewnie na sluch.
Dynakit
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
-
- 125...249 postów
- Posty: 246
- Rejestracja: wt, 29 marca 2005, 15:40
- Lokalizacja: warszawa
- Kontakt:
http://www.motionalfeedback.com
sluchaj duzo muzyki sluch tak szybko sie psuje
sluchaj duzo muzyki sluch tak szybko sie psuje
-
- 500...624 posty
- Posty: 593
- Rejestracja: pn, 16 maja 2005, 00:10
- Lokalizacja: Radomsko
Re: Dynakit
Nie próbuj nawet podejmować się naprawy tego sprzetu bo jak widzę po przestudiowaniu twoich postów to ty nie masz za bardzo pojęcia o elektronice na tranzystorach a o lampach wcale., zniszczysz tylko bardzo porządny wzmacniacz i g***o ci z tego wyjdzie .W sprawie zaś układów lampowych to są one wiele bardziej skomplikowane od tranzystorowych, i konstrukcja jakiegokolwiek urządzenia >niekoniecznie wzmacniaczy< w technice lampowej wymaga wielkiej wiedzy i praktyki.senicz pisze:W robocie mam zrobic dynakita? co to jest? podobno jakis wzmacniacz z lat 60? i ja mam to reanimowac? no coz wymienie trafa lampy potencjometry wezme 2ooo i bedzie chyba dobrze?
- Załączniki
-
- dyna_insides.jpg (36.03 KiB) Przejrzano 429 razy
Do kwietnia w kościele dobrze że zimy nie ma 

-
- 625...1249 postów
- Posty: 1004
- Rejestracja: pn, 21 lutego 2005, 15:22
- Lokalizacja: Starogard Gdański
... i wezmę za to 2000 zł
OK! Wiem, że jestem laikiem, a mój ulubiony sposób spędzania czasu wolnego to zastanawianie się dlaczego w wzmacniaczu w układzie Williamsona, który próbuję zbudować ciągle jest ogromny przydźwięk, ale jak czytam wypowiedzi Senicza to coś się we mnie przewraca. Jak można tak mówić o przepięknym wzmaku z lat 60-tych!!! Wyminić transformatory, lampy... Nazwijmy to prościej: PROFANACJA. To ja przez półtorej roku latałem po złomowiskach za częściami do Pioniera (dla Senicza: chodzi mi tu o Polskie Radio o tej nazwie), a ten tu chce taką szopkę odstawić. Niech mi to ktoś wytłumaczy. A jeśli Ty Seniczu chcesz być aż taki radykalny w odnawianiu to może od razu wywal wszystko a wmontuj tam coś na kostce TDA 7294. To chyba do Ciebie pasuje. Będzie miało 100W i niskie THD. Tylko pamiętaj o zasilaniu symetrycznym (bo nie mogę z czystym sumieniem założyć, że wiesz co to znaczy).
A żebyś nie musiał biegać po sklepach i kompletować elementów (a potem o tym opowiadać) to całość możesz zamówić w AVT jako gotowy zestaw (najlepiej "zmontowany i uruchomiony").
Pozdrawiam i przepraszam za to biadolenie, ale wkurzam się jak coś takiego czytam.
Jeszcze raz sorki!
A żebyś nie musiał biegać po sklepach i kompletować elementów (a potem o tym opowiadać) to całość możesz zamówić w AVT jako gotowy zestaw (najlepiej "zmontowany i uruchomiony").
Pozdrawiam i przepraszam za to biadolenie, ale wkurzam się jak coś takiego czytam.
Jeszcze raz sorki!
-
- 2500...3124 posty
- Posty: 3049
- Rejestracja: sob, 17 stycznia 2004, 22:10
- Lokalizacja: Zawiercie
Moje posty dużo na tym forum nie wnosza, bo co mam głos zabierać jak widząc posty innych uzytkowników widzę jak mało wiem. Ale posty SENICZA mnie nie rozsmieszaja lecz przygnebiaja, a ich czytanie to czysta strata czasu. Postuluje więc aby senicz zajał się lampami jak najbardziej ale NAFTOWYMI, gdzyż ich obsluga jest banalnie prosta, choć czy ja wiem? czy nie bedzie chciał przerobic jakiejś pięknej zabytkowej z paliwa naftowego i knota na diodę led i baterie?