Lampy WF - RFT (i troche o radzieckich)

[jarecki_1966]

Witam, mam pytanie o oznaczenie lamp logiem WF, wiem,że to produkcja NRD ,jednego z zakładów RFT (był kiedyś podobny watek). Chodzi mi o trwałość tych lamp i jakość. lepsze są z późniejszych lat produkcji RFT czy też te są dobre?Może ktoś wie coś na ten temat?

[cirrostrato]

Odpowiem trochę obok: jeśli trafisz nowe lamy po 1-2zł/szt to nie zastanawiaj się nad jakością , kup kilkadziesiąt/-set/wszystkie...a skąd koledzy mają wiedzieć, jaka jest ich jakość w funkcji czasu... miesięcy, lat...

[jarecki_1966]

Witam, ale cena jest jak innych lamp , więc nie wiem czy kupić w tej cenie innej firmy. Dzięki za odpowiedź .

[Marcin K.]

Lampy jak lampy, dobre są, w jednym z Neptunów z lat 60-tych mam prawie wszystkie lampy z logo WF i wszystko gra jak w zegarku. W sumie to produkcja niemiecka

[argus]

WF = VEB Werk für Fernmeldewesen Berlin , mówi samo za siebie ...

zob. też:

http://www.radiomuseum.org/dsp_herstell ... ny_id=1975

pzdr.

[jarecki_1966]

Witam, znalazłem coś takiego

[szalony]

To ten sam zakład, VEB Werk für Fernmeldewesen to jego starsza nazwa. Wszystkie tu wymienione wchodziły nota bene do zjednoczenia "RFT".

[jarecki_1966]

Zawsze się zastanawiałem nad logiem RFT "n" to w późniejszych produktach firmy, teraz(tak myślę) wiadomo, kiedyś było logo RWN Neuhaus z racji tego,że fabryka miała nazwę VEB Röhrenwerk Anna Seghers Neuhaus,następnie pewnie zmieniono na same "n" żeby nie kojarzono z nazwiskiem . To moje przypuszczenia, może się mylę.

[ZoltAn]

...,następnie pewnie zmieniono na same "n" żeby nie kojarzono z nazwiskiem . To moje przypuszczenia, może się mylę.

Może tak, może nie... ale zwróć uwagę na podobieństwo tego "n" z nóżkami do lampy nowalowej: aż samo się prosiło o takie jednoznaczne skojarzenie.

Prawdopodobnie to był nagły "blitz" w głowie jakiegoś marketingowca - graficznie wcale udany trzeba przyznać

[jarecki_1966]

Znalazłem lampę EABC80 NOS produkcja WF, rok 1958 .
Tak się pakowało kiedyś lampy-taka ciekawostka. Teraz, byle była w pudełku

[jarecki_1966]

Jeszcze RFT posługiwało się znakiem po prostu RFT,co od razu ich identyfikowało.

[jarecki_1966]

Może nie WF, ale tez nieźle spakowana, jak na radziecką i są dokładne wymiary.

[ZoltAn]

ale tez nieźle spakowana, jak na radziecką i są dokładne wymiary.

Dlaczego i po co ten sarkazm

Właśnie to Sowieci (zwłaszcza w latach pięćdziesiątych - sześćdziesiątych) zawsze porządnie pakowali lampy - zazwyczaj także dołączając "bumażku" z wszelkimi możliwymi danymi technicznymi lamp i jest to niekiedy jedyne źródło dokładnych i rzeczywistych ich parametrów, znacznie bardziej szczegółowych niż książkowe czy zamieszczane w miesięczniku Radio

[jarecki_1966]

Witam, to nie "sarkazm",i nie to było moim zamiarem, lecz właśnie o to mi chodziło, że we wcześniejszych latach było OK i z ich lampami i pakowaniem Zresztą inne firmy też wcześniej bardziej przykładały się do tego.
I jeszcze jedno, ta lampa jak i inne z wcześniejszych lat produkcji wykonanie ma bardzo dobre, lecz proszę popatrzeć na lampy, choćby tego typu późniejsze, często krzywe, niechlujnie wykonane, jakość kiepska, nie co to kiedyś.

[ZoltAn]

Witam, to nie "sarkazm",i nie to było moim zamiarem, lecz właśnie o to mi chodziło, że we wcześniejszych latach było OK i z ich lampami i pakowaniem Zresztą inne firmy też wcześniej bardziej przykładały się do tego.

Tak, to prawda - ale już np. takie Tesla czy Tungsram nigdy nie dołączały żadnych ulotek z parametrami - przynajmniej ja nigdy na nie nie natrafiłem. Chyba tylko Sowieci byli pod tym wzgledem drobiazgowi.

Ciekawostka: przez jakiś czas nowoopracowana wówczas lampa 6P14P była klasyfikowana w "zamietkach" dołączanych do pudełek jako "łucziewyj tietrod" - a, że ZSRR produkowało równolegle pentody napięciowe - więc to nie kwestia omyłki w określeniu typu lampy.

Albo była to ich własna lampa o parametrach b. zbliżonych do EU EL84 (one się jednak minimalnie różnią w niektórych parametrach, wg katalogu, który posiadam 6P14P ma minimalnie mniejszą moc) albo był to klon EL84 z jakimiś modyfikacjami bądź niedoróbkami i ów "łucziewyj tietrod 6P14P" był klasyczną zmyłką. .

Inna sprawa, że w literaturze zachodniej USA 6CA7 = pentoda EL34 a w amerykańskiej EU EL34 = tetroda strumieniowa 6CA7.