TV od tow.Gierka

[Marcin K.]

Witajcież. Teraz pytanie o już po-gerkowski telewizor ale spokoju mi nie daje: Neptun 432.
http://unimor.info/photogallery.php?album_id=98
Po jakiego grzyba zastosowano w stopniu końcowym odchylania poziomego lampy (PY88 i PL504)? To już coś a'la Neptun 471/Cygnys i te sprawy, lecz jeszcze prawie lampowy. Może i rozwiązanie dobre bo kinol może i tak nie siadał jak w Cygnuso/Uranach (kiepskiej jakości stabilizacja napięcia dla WN)

[ZoltAn]

Witajcież. Teraz pytanie o już po-gerkowski telewizor ale spokoju mi nie daje: Neptun 432.
http://unimor.info/photogallery.php?album_id=98
Po jakiego grzyba zastosowano w stopniu końcowym odchylania poziomego lampy (PY88 i PL504

Były dostępne i tańsze - jako krajowe - niż innostrannyj BU204 czy BU208 - które dopiero "startowały" w telewizorach.
A, że BU to był import za wyjątkowo niechetnie wydawane (i wymawiane jako słowo) DEWIZY...
Wysokonapięciowy tranzystor prod. ZSRR do odchylania poziomego chyba też jeszcze nie powstał - a jeżeli nawet to napewno nie dla polskiej konkurencji...

Wszak pierwej i w kolorach stosowano tyrystory.

[TELEWIZOREK52]

A o jedną dekadę wcześniej KT808 ? Następnie KT838 zamienne z BU 208. Jak widać istniał dużo wcześniej produkt ZSRR.

[ZoltAn]

A o jedną dekadę wcześniej KT808 ? Następnie KT838 zamienne z BU 208. Jak widać istniał dużo wcześniej produkt ZSRR.

Więc najpewniej dewizowe skąpstwo plus (dla mnie zrozumiały) konserwatyzm Unimoru.

Okresu pojawienia się "wysokonapięciowców" ZSRR nie znałem, w żadnym z moich katalogów z tamtego okresu nie figuruje ani KT808 ani KT838 - stąd słowo "chyba" w poprzednim poście.

Nb. KT838 osobiście uważałem za bardziej niezawodny niż przeciętne BU208 - dorównywały one odpornością słynnemu Toshibie z zaokrągloną czapką.

Dotyczy to oczywiście wczesnych serii KT838 w srebrzystoszarych obudowach - bez czerwonej obwódki w miejscu zgrzeiny czapki ze stopką. Te w niklowanych i z kolorkiem były dużo bardziej zawodne.

[Marcin K.]

Dzięki za odpowiedź. Ale coś mało prawdopodobne że tranzystory wysokonapięciowe były nieosiągalne bo w końcu w/w przeze mnie Neptun był produkowany w okolicach 1983 roku czyli wtedy był już Jowisz No pewnie oszczędności...
Pozdrawiam

[TELEWIZOREK52]

Dodam jeszcze że KT808 pracował w Elektronie216 i w tamtych latach nie było żadnego zamiennika. Co innego Kt838,to już inna epoka i pełne półki różnych BU/SUxx, można było dowolnie kombinować. Pozdrawiam.

[AZ12]

Pierwsze tranzystory wysokonapięciowe przeznaczone do pracy w układach odchylania poziomego w stacjonarnych odbiornikach telewizyjnych powstały w latach 60, w latach 70 zaczęto je stosować w telewizorach kolorowych. Pierwsze typy zagranicznych tranzystorów tego typu, BU126 Philips, BU207-BU209.

[ZoltAn]

Dzięki za odpowiedź. Ale coś mało prawdopodobne że tranzystory wysokonapięciowe były nieosiągalne bo w końcu w/w przeze mnie Neptun był produkowany w okolicach 1983 roku czyli wtedy był już Jowisz No pewnie oszczędności...
Pozdrawiam

Jowisz miał tyrystorowy (BTP127 i 128) stopień odchylania

Ale chyba w tym samym czasie już montowano cz.b. T6151 na licencji TFK (z BU204 w H) a zaraz po nim jakieś Urany czy Cygnusy - ale chyba je "trzaskały" WZT ( ).

Nanaprawiałem się tego q-stwa od jasnej cholery: ten szeregowy układ zasilania z uzyskiwaniem napięć zasilających metodą schodkową to był chyba wymysł samego szatana, niemniej te najwcześniejsze składaki T6151, jeszcze z oryginalnych części TFK, były zdecydowanie mało awaryjne.
Najgorsza była konieczność wylutowywania wszystkich półprzewodników w obwodzie szeregowym zasilania z dokładneym ich mierzeniem - przeoczenie czy pominięcie któregokolwiek zwykle wiązało się z rozpoczęciem roboty od początku.

Widziałem w tym roku taki T6151 - i to wciąż na chodzie - na wsi, gdzie rokrocznie spędzam urlop

Jeżeli sie mylę - proszę o sprostowanie - cóż głowa nie śmietnik ergo wszystkiego nie da się spamiętać - zwłaszcza dat pojawiania sie kolejnych modeli sprzętu.
Może ktoś kiedyś sporządzi jakąś dokładniejszą chronologie narodzin kolejnych egzemplarzy polskiego sprzetu TV

[TELEWIZOREK52]

Tak,Jowisz miał odchylanie na BTP ale w przetwornicy był już BU 326.T6151 jak piszesz trzaskały WZT,natomiast Gdańsk robił podobne konstrukcyjnie Neptuny 625 z zastosowaniem modułów.Następnie model Neptuna 471 i pochodne z trafem sieciowym dzięki czemu uproszczono zasilacz.Było tych różnych wynalazków.

[_idu]

Nanaprawiałem się tego q-stwa od jasnej cholery: ten szeregowy układ zasilania z uzyskiwaniem napięć zasilających metodą schodkową to był chyba wymysł samego szatana, niemniej te najwcześniejsze składaki T6151, jeszcze z oryginalnych części TFK, były zdecydowanie mało awaryjne.

Układ pochodził zdaje się że z Zachodu. Miał zaletę eliminację ciężkiego transformatora sieciowego. Nawet pod koniec lat 80-tych należało wymienić kilka elementów w torze zasilania - ich kiepska jakość (nasza rodzima produkcja... niestety) oznaczała częste uszkodzenia odbiornika. Ale po wstawieniu porządnych elementów (półprzewodniki głownie oraz niektóre rezystory mocy dostające przerwę i elektrolity) odbiorniki stawały się praktycznie bezawaryjnymi.

[cirrostrato]

Miło wspominacie...niedawno do jakiegoś grajdołka wysłałem trafka linii nówki AT110 bo ktoś się uparł naprawić sentymentalny zabytek, dostałem podziękowanie za szybką wysyłkę, telewizor działa. W zasadzie na dziś nie ma problemów aby 6151 i pochodne skutecznie naprawić, kiedyś miałem problemy z podstawkami pod prostownik WN ale dostałem od kumpla pół wiadra tych (kiedyś nie do zdobycia, w ZURT-cie raz napisałem oświadczenie o niemożności naprawy, 6151 był na gwarancji a pracował niecały tydzień, czasy późnego Gierka...) plastikowych drobiażdżków.

[_idu]

Witajcież. Teraz pytanie o już po-gerkowski telewizor ale spokoju mi nie daje: Neptun 432.
http://unimor.info/photogallery.php?album_id=98
Po jakiego grzyba zastosowano w stopniu końcowym odchylania poziomego lampy (PY88 i PL504)? To już coś a'la Neptun 471/Cygnys i te sprawy, lecz jeszcze prawie lampowy. Może i rozwiązanie dobre bo kinol może i tak nie siadał jak w Cygnuso/Uranach (kiepskiej jakości stabilizacja napięcia dla WN)

Zadecydowały pewnie dwie kwestie:
- dostępność tranzystorów - nasza produkcja - przemilczę, albo kosztowny import (dewizy) albo import z ZSRR ale uwaga też w sumie dewizy bowiem zastosowano pojęcie tzw rubla transferowego -gdzie 1 rubel praktycznie był równy jednemu dolarowi.
- zapasy elementów, ponadto produkcja PL504 i PY88 jako elementów do użytkowanych TV należało wyczerpać zapasy traf WN oraz zapewnić odbiór na zaplanowaną produkcję tych elementów.
- był bardziej niezawodny a raczej łatwiejszy do serwisowania niż tranzystorowy zwłaszcza przy słabej jakości elementów biernych.

I jeszcze jedno nie tylko u nas było takie kuriozum. Również Philips produkował chassis z niewielką ilością lamp.

[Marcin K.]

Gdyby ktoś potrzebował AT110 to mam pudełko wpół pełne...
A Panowie czym prócz zastosowanych tranzystorów w p.cz. różniły się Neptun 411/412/413? Bo wyglądają zewnętrznie identycznie

[TELEWIZOREK52]

kiedyś miałem problemy z podstawkami pod prostownik WN

Metoda prymitywna ale skuteczna,wkładało się podstawkę do kieliszka i...5 lat gwarancji.Najłatwiej było w okresie świątecznym,kieliszki stały gotowe na każdym stole.

[Piotrek J.]

A Panowie czym prócz zastosowanych tranzystorów w p.cz. różniły się Neptun 411/412/413? Bo wyglądają zewnętrznie identycznie

Może zewnętrznie nie identycznie, ale środek praktycznie taki sam. Choć przy uważnych oględzinach doszedłem do wniosku, że Mój Neptun 413 ma nowszą płytkę synchronizacji - nie pamiętam numerka, ale nie miała już transformatorka w anodzie ECH84. Myślałem na początku, że ktoś wylutował, ale tam faktycznie nie ma jego oznaczenia ani śladu po nim. Możliwe, że wprowadzano "nowy" model przy okazji drobnych modernizacji płytek.

Edycja: spojrzałem na schemat N412/413 i tam jest Z2M3. U mnie jest wstawiona Z2M4, o ile pamiętam.