Myślę, że:STUDI pisze:Gorzej jak żarzeni musi być na sporo wyższym potencjale niż masa. Dodatkowe kłopoty.altium pisze:A nie lepiej z uzwojenia żarzenia zasilić po przez prostownik z jednej diody przekaźnik 5V, to bardzo proste rozwiązanie.
Co jak obwód żarzenia ma mięć przejście do katody lamp? Prostownik jednopołówkowy? wrrr.
Na dodatek 6.3V - po wyprostowaniu za dużo na 5V za mało na 12V....
Prościej jest małe trafo np.. TS2/14 czy większe i nie mieć ograniczeń....
Albo zamówić w trafie sieciowym uzwojenia dla półprzewodników - najtaniej.
- nie ma potrzeby łączenia potencjałów układu przekaźnika z masą układu żarzonego
- prostownik jednopołówkowy załatwi sprawę, nie będzie za dużo na przekaźnik
- nie widzę problemu z zasilaniem przekaźnika poprzez prostownik jednopołówkowy,
- połączenie z katodą nie jest problemem, jeśli nie łączymy potencjałów, a tu nie ma takiej potrzeby.
Napisałem o tym rozwiązaniu, bo takie widziałem
