Witam,
w trakcie czytania tego tematu przyszła mi do głowy pewna myśl - otóż w latach 80-tych czytywałem radzieckie "Radio", w którym znalazłem proste odbiorniki FM na jednym tranzystorze (czasami dwóch) w demodulatorze, działające na zasadzie synchronizacji generatora pracującego na połowie częstotliwości odbieranego sygnału. Dodam jeszcze, że ten generator był też demodulatorem i wzmacniaczem m.cz. Wykonałem tych odbiorniczków wielkie ilości - zawsze działały, niektóre wyposażone były w prosty stereodekoder. Wadą tych układów były mała selektywność i mała odporność na mocne sygnały sąsiadujących stacji. Jakość dźwięku -OK!
Ciekawe czy można coś takiego wykonać na lampie?
Dla zainteresowanych o co chodzi podaję link do strony na której są takie "ustrojstwa": http://www.diagram.com.ua/list/chm-pfp.shtml
superreakcyjny układ na 12V
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
-
- 625...1249 postów
- Posty: 934
- Rejestracja: pt, 2 kwietnia 2004, 13:03
- Lokalizacja: Krosno
Alek nawiązujac do twojego odbiornika. Czyli jak piszesz zmajstrowałeś coś podobnego do tego: http://www.jogis-roehrenbude.de/Bastels ... aenger.htm
A to że wzmacniacz wcz. układzie ze wspólną katodą była lepsza czułość to normalne. Układ ze wspólną siatką okaze się potrzebny tylko w przypadku wzmanciacza selektywnego.
A to że wzmacniacz wcz. układzie ze wspólną katodą była lepsza czułość to normalne. Układ ze wspólną siatką okaze się potrzebny tylko w przypadku wzmanciacza selektywnego.