RARYTAS STRADIVARI jaka moze byc wartość?

Radioodbiorniki lampowe i wszystko co jest z nimi związane.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Asik
1 post
1 post
Posty: 1
Rejestracja: czw, 22 lipca 2010, 22:00

RARYTAS STRADIVARI jaka moze byc wartość?

Post autor: Asik »

Witam,
Otrzymałam od mojej cioci radio Stradivari. Nie wiem jak rozpoznac z którego jest roku i jaka moze miec wartość. Ma "oczko". Nigdzie jednak nie umiem znaleźć daty produkcji. Pomożecie?
Joanna
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11316
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock

Re: RARYTAS STRADIVARI jaka moze byc wartość?

Post autor: tszczesn »

Asik pisze:Witam,
Otrzymałam od mojej cioci radio Stradivari. Nie wiem jak rozpoznac z którego jest roku i jaka moze miec wartość. Ma "oczko". Nigdzie jednak nie umiem znaleźć daty produkcji. Pomożecie?
Joanna
Takie z białymi klawiszami? Pochodzi z połowy lat 50-tych, wartość do 500zł za stan idealny. To dość popularny odbiornik niemiecki (z NRD), wyższej klasy.
TELEWIZOREK52
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4190
Rejestracja: czw, 3 grudnia 2009, 00:01
Lokalizacja: Warszawa

Re: RARYTAS STRADIVARI jaka moze byc wartość?

Post autor: TELEWIZOREK52 »

Obejrzyj obudowę od środka,powinna być pieczątka z dokładną datą.
Awatar użytkownika
frycz
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1015
Rejestracja: czw, 18 sierpnia 2005, 09:21
Lokalizacja: Warszawa

Re: RARYTAS STRADIVARI jaka moze byc wartość?

Post autor: frycz »

tszczesn pisze: Takie z białymi klawiszami? Pochodzi z połowy lat 50-tych, wartość do 500zł za stan idealny. To dość popularny odbiornik niemiecki (z NRD), wyższej klasy.
Ja za swoje radio dałem 750 a było w stanie jak fabrycznie nowe. Pojechałem po nie do Bydgoszczy, bo facet nie podjął się przesłania, i po przywiezieniu grało pięknie. Potem zawiozłem do naprawy, która trwała ponad miesiąc i kosztowała ponad 400PLN. Wymieniono dwadzieścia parę elementów dyskretnych, komplet lamp, przewód, głośnik z deską, linki. Zrobiono symetryzację żarzenia i przydźwięk zniknął. I dopiero wtedy zaczęło grać... :D ! Z wiekiem takie radio nieuchronnie "dziadzieje", a remont wymaga wielkiej skrupulatności i sprawdzenia każdego bez mała elementu. Ale warto było. Radio od 2 lat jest ozdobą naszego biura, gra całe dnie i tworzy niepowtarzalny klimat....
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Robert SP5RF