Przyczyna pożaru nieznana(podejrzewam zwarcie instalacji elektr)OTLamp pisze:Uuu, to rzeczywiście współczujęnuncjusz1 pisze: nie badałem wzmacniacza oscyloskopem-brak,bo niestety nie wiecie o tym ale mój pokój odsłuchowy wraz z pracownią uległ spaleniu(pożar) w lutym,tym samym pozbawiając mnie wszelkiej aparatury,dokumentacji części elektr.. A co było przyczyną?
Sprawdź jak rozkładają się napięcia żarzenia.nuncjusz1 pisze: Lampy łączone są po dwie szeregowo-żarzone 12,6V.
To dość dziwne, możliwe że uległ jakiemuś wzbudzeniu.nuncjusz1 pisze:w zasadzie to spróbowałem ale wzmacniacz zareagował wyrzuceniem bezp. w zasilaczu anodowym.
Napięcia rozkładają się równo bez mostków zwiększających przekrój ścieżek
Też podejrzewam wzbudzenie,oznaka tego była na miernikach bo prądy zaczęły skakać po kilkadziesiąt mA w dół i w górę.