OTL 6080-proszę o diagnozę
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
-
- 625...1249 postów
- Posty: 949
- Rejestracja: sob, 2 lipca 2005, 00:16
- Lokalizacja: Wyszków/koło Warszawy
OTL 6080-proszę o diagnozę
Witajcie
Czy ktoś mógłby mi pomóc zdiagnozować problem .chodzi o wzmacniacz OTL ze stron Jogisa
http://www.jogis-roehrenbude.de/Leserbr ... eibung.htm, z tą różnicą ,że końcówka pracuje na lampach 6080WC(inny zasilacz do końcówki na irf450),jako ,że 6n13s nie udało się dobrać z worka lamp.Te też nie są idealne ale lepsze o niebo pod względem stabilności.Niemniej jednak w np. prawym kanale w gałęzi górnej i dolnej lampy L3 i L7mają objaw jak na zdjęciu.Podczas uruchamiania układu bywało ,że z tego powodu pojawiły się "wyładowania"w jednej z lamp aż do zadziałanie bezpiecznika w zasilaczu.Całość wygląda jak na zdjęciu,wzmacniacz,płytki oraz system opomiarowania opracował Traxman(choć szczerze mi odradzał układ jako delikatnie mówiąc kłopotliwy i koncepcyjnie troszkę chory)
Czy ktoś mógłby mi pomóc zdiagnozować problem .chodzi o wzmacniacz OTL ze stron Jogisa
http://www.jogis-roehrenbude.de/Leserbr ... eibung.htm, z tą różnicą ,że końcówka pracuje na lampach 6080WC(inny zasilacz do końcówki na irf450),jako ,że 6n13s nie udało się dobrać z worka lamp.Te też nie są idealne ale lepsze o niebo pod względem stabilności.Niemniej jednak w np. prawym kanale w gałęzi górnej i dolnej lampy L3 i L7mają objaw jak na zdjęciu.Podczas uruchamiania układu bywało ,że z tego powodu pojawiły się "wyładowania"w jednej z lamp aż do zadziałanie bezpiecznika w zasilaczu.Całość wygląda jak na zdjęciu,wzmacniacz,płytki oraz system opomiarowania opracował Traxman(choć szczerze mi odradzał układ jako delikatnie mówiąc kłopotliwy i koncepcyjnie troszkę chory)
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- 625...1249 postów
- Posty: 949
- Rejestracja: sob, 2 lipca 2005, 00:16
- Lokalizacja: Wyszków/koło Warszawy
Re: OTL 6080-proszę o diagnozę
Dodam tylko,że po porządnym dobraniu lamp układ gra bardzo ładnie oraz układ zabezp.DC puszcza głośniki,niemniej jednak te "iskierki" wyglądają groźnie.
Re: OTL 6080-proszę o diagnozę
Przyczyn iskrzenia katody może być wiele, bardzo niekorzystny wpływ ma obniżone napięcie żarzenia (konieczne jest opóźnione załączenie napięcia anodowego by nie dopuścić do wysterowania podczas rozgrzewania się katod), iskrzenie może być też wynikiem chwilowych wzbudzeń, w tym zaś konkretnym układzie również nieprawidłową sekwencją załączania napięć anodowych (na samym końcu powinno być załączone napięcie anodowe stopnia końcowego). Zdarza się, że przyczyna tkwi w samej lampie, lokalne wypukłości warstwy emisyjnej skutkują iskrzeniem w tych miejscach i wyrwaniem jej kawałków (przyklejają się one do anody i świecą).
Wybrałeś niestety jeden z najgorszych układów, bez globalnego sprzężenia zwrotnego, z poronionym punktem pracy stopnia wejściowego.
Wybrałeś niestety jeden z najgorszych układów, bez globalnego sprzężenia zwrotnego, z poronionym punktem pracy stopnia wejściowego.
-
- 625...1249 postów
- Posty: 949
- Rejestracja: sob, 2 lipca 2005, 00:16
- Lokalizacja: Wyszków/koło Warszawy
Re: OTL 6080-proszę o diagnozę
Jak zatem wybrnąć z sytuacji? Najpierw włączane jest żarzenie oraz cały pre(minusy do lamp mocy),po kilku minutach anodowe , jako ostatnie,po nim załączane(lub nie -jeśli układ zabezp. przed DC nie pozwoli) są głośniki.
Może przerobić układ wejściowy,tak by stopień końcowy pracował jak należy?Co proponujesz?
Może przerobić układ wejściowy,tak by stopień końcowy pracował jak należy?Co proponujesz?
Re: OTL 6080-proszę o diagnozę
Ale tylko zasilanie -230V, czy wszystkie zasilacze przedwzmacniacza?nuncjusz1 pisze: Najpierw włączane jest żarzenie oraz cały pre(minusy do lamp mocy)
Ten wzmacniacz należałoby całkowicie przerobić, stopień wstępny ma tak poroniony punkt pracy, że chyba został zaprojektowany na słuch, zmiana punktów pracy pociągnie za sobą skorygowanie wartości prądu źródła prądowego. Drugi stopień na ECC82 też ma dość kiepski punkt pracy, w zasadzie pracuje niemalże w klasie AB, choć akurat z tą lampą nie za wiele da się zdziałać przy takim napięciu zasilania i potrzebnej tak dużej amplitudzie sygnału. Wtórniki sterujące również pracują w dziwnych warunkach. Tam w ogóle są jakieś błędy w podanych wartościach napięć lub prądów, najprawdopodobniej napięcie Usk we wtórnikach sterujących powinno wynosić -12V a nie -2V, w drugim stopniu na ECC82 podano napięcie na katodach 12.6V, tymczasem biorąc podane R9*Ia otrzymuje się ponad 20V, Ia*R8 daje spadek napięcia 263V, więc też nie wiadomo czy prawdziwe jest napięcia na anodzie 250V, czy napięcie zasilania 420V.nuncjusz1 pisze: Może przerobić układ wejściowy,tak by stopień końcowy pracował jak należy?Co proponujesz?
Sprzężenie zwrotne należałoby zrealizować podając sygnał proporcjonalny do wyjściowego na siatkę prawej triody stopnia wejściowego. Szkoda że nie zapytałeś o opinię przed rozpoczęciem budowy (trzeba było jednak posłuchać traxmana).
Re: OTL 6080-proszę o diagnozę
Schemat jest nieco ponaginany, bo rozwiązania zasilaczy były nieco przesadzone. Opóźnienia są zrealizowane, czasy można pozmieniać teraz z tego co pamiętam to żarzenie jest pierwsze po sofstarcie 5s sieci, przedwzmacniacz zasilany jest bez zwłoki (no może kilka sekund z filtra aktywnego) tak aby zapewnić polaryzację lamp mocy przy załączeniu anodowego po 120s (także powoli przez IRF450) oraz po kolejnych 120s załączony jest głośnik.
Zasilanie przedwzmacniacza to 460V i +/-230V, potencjał CS to 5V. Przedwzmacniacz dawał stabilne bez wzbudzeń i zniekształceń przebiegi o amplitudzie chyba prawie 200V (może mniej już nie pamiętam).
Jak jeszcze ćwiczebny układ był na desce w wersji mono nic niedobrego się nie działo, były co prawda problemy z doborem lamp, bo nie miałem z czego wybierać, ale układ sprawował się w miarę poprawnie. Pętli mas tam nie ma - każdy kanał zasilany jest osobno.
Zasilanie przedwzmacniacza to 460V i +/-230V, potencjał CS to 5V. Przedwzmacniacz dawał stabilne bez wzbudzeń i zniekształceń przebiegi o amplitudzie chyba prawie 200V (może mniej już nie pamiętam).
Jak jeszcze ćwiczebny układ był na desce w wersji mono nic niedobrego się nie działo, były co prawda problemy z doborem lamp, bo nie miałem z czego wybierać, ale układ sprawował się w miarę poprawnie. Pętli mas tam nie ma - każdy kanał zasilany jest osobno.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- moderator
- Posty: 8656
- Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
- Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9
Re: OTL 6080-proszę o diagnozę
Czołem,
Co prawda nie podpowiem tu nic konstruktywnego, ale Nuncjusz chyba się nie pogniewa, że przywitam rzadko widzianego na forum kolegę i pogratuluję ambitnego układu.
Jak zwykle jest z grubej rury i znów wygląda lepiej, niż poprzednie.
Zgodnie z którąś zasadą Murphyego - jeżeli chcesz zobaczyć ciekawy wzmacniacz, poczekaj pół roku i zajrzyj do Nuncjusza
Co prawda nie podpowiem tu nic konstruktywnego, ale Nuncjusz chyba się nie pogniewa, że przywitam rzadko widzianego na forum kolegę i pogratuluję ambitnego układu.
Jak zwykle jest z grubej rury i znów wygląda lepiej, niż poprzednie.
Zgodnie z którąś zasadą Murphyego - jeżeli chcesz zobaczyć ciekawy wzmacniacz, poczekaj pół roku i zajrzyj do Nuncjusza

-
- 625...1249 postów
- Posty: 949
- Rejestracja: sob, 2 lipca 2005, 00:16
- Lokalizacja: Wyszków/koło Warszawy
Re: OTL 6080-proszę o diagnozę
To prawda Piotrze ,że odzywam się rzadko,piszę odzywam,bo przeglądam forum regularnie.Ale do rzeczy.Co do preampu,nie jest tak zle,pracuje stabilnie,co prawda przydałoby sie większe wzmocnienie,po dobraniu lamp w końcówce układ rusza bez problemu,automatyka włącznie z pomiarami prądów lamp końc prezentowanymi na 4 wyświetlaczach działa bardzo dobrze.Na słuch i na głośnikach szerokopasmowych gra bez jakichś słyszalnych zniekształceń.Jedynym mankamentem są te iskierki w losowych lampach,nie wiem być może to wada niektórych lamp ,bo w jaki sposób wytłumaczyć,że dzieje się to tylko np. w jednej lampie w gałęzi? Próbowaliśmy jakoś "uziemić" żarzenia(wszystkie lampy żarzone są prądem zmiennym),ale to w zasadzie nie miało wpływu na "iskierki".Ten problem jest najważniejszy do rozwiązania,proszę o jakieś propozycje.Myślałem też czy nie należy na wyjście końcówki dołożyć Zobla by zabezpieczyć wzm. przed ewentualnym wzbudzeniem?W tranzystorach jest to chyba normą?
-
- 625...1249 postów
- Posty: 949
- Rejestracja: sob, 2 lipca 2005, 00:16
- Lokalizacja: Wyszków/koło Warszawy
Re: OTL 6080-proszę o diagnozę
Nie byłbym Nuncjuszem,gdybym nie wkleił kilka zdjęć.Szczegóły konstrukcji:(kolumny dla niektórych znane
tylko w innej szacie)

Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Re: OTL 6080-proszę o diagnozę
Czy wysterowywałeś wzmacniacz oglądając przebieg na oscyloskopie? Lampy końcowe żarzysz równolegle czy szeregowo? Możesz podać napięcia w rzeczywistym układzie w tych miejscach, w których podano na schemacie? Jaką impedancję mają głośniki? Chyba nie 4 omy? Jakie jest napięcie zasilania stopnia końcowego?
Ostatnio zmieniony wt, 13 lipca 2010, 23:06 przez OTLamp, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- moderator
- Posty: 8656
- Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
- Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9
Re: OTL 6080-proszę o diagnozę
Nie widzę tu globalnego USZ, więc cięcie na wyjściu nie ma chyba uzasadnienia. No chyba, że się ewidentnie wzbudza.nuncjusz1 pisze:Myślałem też czy nie należy na wyjście końcówki dołożyć Zobla by zabezpieczyć wzm. przed ewentualnym wzbudzeniem?W tranzystorach jest to chyba normą?
W tranzystorach, które robiłem, gdzie nie było USZ, albo było niewielkie, nie ma żadnych Zobli i nie ma problemów ze wzbudzeniami niezależnie od rodzaju obciążenia.
Szaska robiona specjalnie dla ciebie? Elegancja.nuncjusz1 pisze:Szczegóły konstrukcji
Dla mnie chyba znane, ale nie z twojego wykonania. Czy dobrze poznaję, że to wiecznie młody zestaw Skanśpika? Jeżeli tak, to mamy podobny gust. Nowsze wynalazki już nie robią na mnie takiego wrażenia.nuncjusz1 pisze:kolumny dla niektórych znanetylko w innej szacie
-
- 625...1249 postów
- Posty: 949
- Rejestracja: sob, 2 lipca 2005, 00:16
- Lokalizacja: Wyszków/koło Warszawy
Re: OTL 6080-proszę o diagnozę
nie badałem wzmacniacza oscyloskopem-brak,bo niestety nie wiecie o tym ale mój pokój odsłuchowy wraz z pracownią uległ spaleniu(pożar) w lutym,tym samym pozbawiając mnie wszelkiej aparatury,dokumentacji części elektr.Lampy łączone są po dwie szeregowo-żarzone 12,6V.Napięcia dziś pobadam o podam.Głośniki te ,które widać mają 8omów ale tych nie podłączałem(w zasadzie to spróbowałem ale wzmacniacz zareagował wyrzuceniem bezp. w zasilaczu anodowym.Pracuje na szerokopasmowych Isophonach-ale też nie maja więcej jak 8om.Napięcie zasilania stopnia końcowego to 150V.OTLamp pisze:Czy wysterowywałeś wzmacniacz oglądając przebieg na oscyloskopie? Lampy końcowe żarzysz równolegle czy szeregowo? Możesz podać napięcia w rzeczywistym układzie w tych miejscach, w których podano na schemacie? Jaką impedancję mają głośniki? Chyba nie 4 omy? Jakie jest napięcie zasilania stopnia końcowego?
Re: OTL 6080-proszę o diagnozę
Uuu, to rzeczywiście współczujęnuncjusz1 pisze: nie badałem wzmacniacza oscyloskopem-brak,bo niestety nie wiecie o tym ale mój pokój odsłuchowy wraz z pracownią uległ spaleniu(pożar) w lutym,tym samym pozbawiając mnie wszelkiej aparatury,dokumentacji części elektr.

Sprawdź jak rozkładają się napięcia żarzenia.nuncjusz1 pisze: Lampy łączone są po dwie szeregowo-żarzone 12,6V.
To dość dziwne, możliwe że uległ jakiemuś wzbudzeniu.nuncjusz1 pisze:w zasadzie to spróbowałem ale wzmacniacz zareagował wyrzuceniem bezp. w zasilaczu anodowym.
Re: OTL 6080-proszę o diagnozę
Jeżeli żarzenia nie rozkładają się równo, to dolutuj tak jak mówiłem wcześniej te zwory po bokach płytki, zmniejszy to nieco rezystancję ścieżek. Bezpieczniki można zwiększyć do 1.0-1.25A, STP ma spore zdolności..
Dostałeś rezystory?
Dostałeś rezystory?
-
- 625...1249 postów
- Posty: 949
- Rejestracja: sob, 2 lipca 2005, 00:16
- Lokalizacja: Wyszków/koło Warszawy
Re: OTL 6080-proszę o diagnozę
Tak, Traxmanie rezystory zmienione,teraz pomiar jest niezniszczalny.Dziś odpalałem i po włożeniu innego kompletu lamp iskierek nie było ,być może to rzeczywiście niektóre z lamp(już kilka ich odłożyłem na bok),mają taki objaw,choć trudno je uznać za uszkodzone bo w moim OTL słuchawkowym(Skorpion HV1) pracują poprawnie.