Uploaded with ImageShack.us
Mama się ruszyła i zrobiła mi miejsce na mój upragniony warsztacik teraz czas zacząć coś naprawiać
Czy wy też macie takie warsztaty ?
E tam, specjalnie posprzątali do zdjęć
U mnie też straszny bałagan, głównie biorący się z nagromadzenia dużej ilości rzeczy na nieadekwatnie małej powierzchni...
Z pomiarówki niezbędne minimum - OS350, dwa zasilacze, generator i częstościomierz.
W moim warsztacie brakuje wszystkiego, począwszy od miejsca, skończywszy na sprzęcie, niestety pokój mam nie za duży i moje biurko musi służyć za miejsce do nauki i do dłubania, po kątach panoszy się sporo pudełek z elementami, generalnie ciężko się pomieścić, ale w najbliższym czasie będę kombinować troszkę.
Chłopaki, nie czarujmy się, u wszystkich wygląda to mniej więcej tak samo i nie ma absolutnie żadnego problemu, dopóki nie zobaczy tego jakaś kobieta w postaci mamy lub żony.
U SP3MYT najwidoczniej nastąpiła ostra interwencja, skoro na blacie jest jakieś wolne miejsce gdzie można położyć ołówek.
Nie, oboje mamy mocne charaktery, ale ja mocniejszy....
Ja bym to i może pochował do szafek, ale której nie otworzę to jakieś babskie szmaty się w niej ulokowały...