
Usterka lamp
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
Re: Usterka lamp
Wczoraj podobne zabiegi do ww. przeprowadziłem na wspomnianej HP4101 Tungsrama. Niestety Węgierka okazała się wyjątkowo oporna, kilkusekundowe podgrzewanie siatki przyniosło skutek (niewystarczający) tylko po pierwszej sesji (kilka razy na kilka sekund), kolejne już nie dawały skutku. Problemem okazał się też zbyt duży prąd emisyjny (z właściwej katody) przy podwyższonym napięciu żarzenia, przez co włączało się ograniczenie prądowe zasilacza (220mA) i uniemożliwiało wydzielenie odpowiedniej mocy w siatce. Dlatego zdecydowałem się na obniżenie Uż to wartości znamionowej (4V), po czym przepuściłem przez diodę k-s1 maksymalny prąd zasilacza (220mA) przy napięciu około 35V w czasie kilkudziesięciu sekund (daje to moc wydzieloną w s1 równą 7.7W). Dopiero przy takim potraktowaniu (+ kierowane w jej kierunku odpowiednie inwektywy
) ostatecznie poddała się. Emisja z siatki została usunięta, jednocześnie uległy zmianie parametry lampy - wzrosła emisja i nachylenie ponad wartość katalogową, nastąpiła więc prądowa aktywacja właściwej katody. Obecnie lampa pracuje ok. 30 minut w odbiorniku i zachowuje się zupełnie przyzwoicie.

Ostatnio zmieniony pn, 28 czerwca 2010, 16:21 przez OTLamp, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 4190
- Rejestracja: czw, 3 grudnia 2009, 00:01
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Usterka lamp
Jak tu nie wierzyć w cudowną moc inwektyw??
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
-
- 625...1249 postów
- Posty: 927
- Rejestracja: ndz, 24 stycznia 2010, 11:20
- Lokalizacja: Brzesko-Okocim
Re: Usterka lamp
Zastanawiam się, czy korzystnego efektu podczas tej operacji nie przyniosło by operowanie magnesem, który skupi wiązkę elektronów w jednym kierunku, przez co siatka punktowo uzyska wyższą temperaturę, wówczas można by operować mniejszym prądem anodowym.
Poszukuję 1R5T.
-
- 125...249 postów
- Posty: 152
- Rejestracja: pn, 20 lipca 2009, 22:13
- Lokalizacja: Trójmiasto
Re: Usterka lamp
Wypróbowałem ten sposób, o którym pisał OTLamp. Co prawda nie dysponuje dobrym regulowanym zasilaczem 0-200V, więc podłączyłem się pod normalny zasilacz anodowy 250V i w szereg z siatka S1 dałem odpowiednio dobrany regulowany rezystor i miliamperomierz. Na początku było w miarę ok, prąd ustawiłem na około 100mA, widac było, że siatka robi się dosyć czerwona. Niestety w pewnym momencie coś błysło w lampie i pomyśłałem, że siatkę szlag trafił no i lampa do wyrzucenia. Odłączyłem szybko zasilacz, ale podłączyłem jeszcze lampę kontrolnie w normalnym układzie pracy i okazało się, że wszystko jest ok.
Prąd anodowy w normie, wzmocnienie lampy również, a co najważniejsze prąd anodowy już samoistnie nie "płynie" w górę. Chyba sposób był dość skuteczny, choć może ten błysk w lampie to może niekoniecznie powinien mieć tu miejsce... Zobaczymy jak długo lampa jeszcze popracuje.

Re: Usterka lamp
Błysk mógł być efektem desorpcji gazów i ich jonizacji. Jaki kolor miał ten błysk? Getter powinien to ewentualnie posprzątaćkris pisze: choć może ten błysk w lampie to może niekoniecznie powinien mieć tu miejsce... Zobaczymy jak długo lampa jeszcze popracuje.
