Kolejny projekt. ECLL800 na tapecie.

[_idu]

Jak dobrze pójdzie będę miał 4 sztuki nowiutkich lamp ECLL800. Są to ciekawe lampki. Dwie pentody mocy i trioda o współczynniku wzmocnienia równym 1.2 (tak prawie jeden!!!) - taka ELL80 z dołożonąa triodą, która w zasadzie nie wzmacnia. Ta trioda to dla inwertera w układzie normalnego wzmacniacza oporowego o wspólnej katodzie - po prostu tylko 9 nózek w cokole lampy.

Wymaga sygnału o amplitudzie okoló 8,5V. Daje moc 7.5W z uwzględnieniem strat w trafie przy 1,5% zniekształceniach. Próg 1% przy mocy 4W (proste sprżezenie zwrotne uwzględnione).
Mam jeszcze zapasik oczek EMM801, pasujących jeśłi chodzi o okres skonstruowania do ECLL800.
Jako stopnie wstępne to będą pracowac lampy EF86 - po jednej na kanał.
Regulacji barwy dźwięku raczej będzie brak (może skokowa w pętli sprzężenia zwrotnego). Całość ma wejść do małej niewysokiej obudowy.


ECLL800 to bardzo ciekawa lampa. Szkoda zę dość trudno dostęna i stosunkowo droga. Planowałem w miejse EF86 dac EF804S ale ich cena .....

Mały kompaktowy wzmacniacz.

Co o tym sądzicie?

[Lech S.]

Witam.
Układ jest ciekawy, bo i lampki same w sobie ciekawe.Cztery banki /nie licze wskaznika/ i jest wzmacniacz, moze o nie imponujacej mocy wyjściowej, ale w wielu przypadkach wystarczajacej.Ciekawi mnie tylko jak rozwiązałeś problem z tr.gł.Czy to sa gotowce?