ECF80 vs EF80

[painlust]

Jakby chcieć wykorzystać śmieciową pentodę w konfiguracji triody jako stopień wzmacniajacy 5 do 10 razy amplitudę wejściową to którą z tych lamp byście wybrali? (proszę zapomnieć, że lampa ECF80 zawiera triodę). Charakterystyki triodowe tych pentod ściagnąłem sobie z internetu i powiedzmy sa zblizone choć oczywiście nie takie same. Nie mam pojęcia jednak jak były zdejmowane. Prawdopodobnie siatka S2 była spieta z anodą choć mogło byc z tym różnie. Widywałem także pentody konfigurowane w triody z rezystorem pomiedzy S2 a anodą. Po co sie to robi?

[_idu]

Widywałem także pentody konfigurowane w triody z rezystorem pomiedzy S2 a anodą. Po co sie to robi?

Aby zabezpieczyć się przed przeciążeniem S2.

[elektrit]

Jezeli bym montował na froncie urządzenia i zależało by mi na walorach doznaniowych to EF80, bo 85 jest paskudna.
Jezeli wewnątrz to 85, bo mniejsza, i zawsze pozostałą trodę bym na coś wykorzystał.

[Thereminator]

A ktoś wspominał o 85?

[Seether]

ecf ma większe zapotrzebowanie na prąd żarzenia, ef ma większą moc admisyjną pentody i jest ładniejsza
Poza tym po co walić ecf skoro nam tylko pentoda potrzebna?

[painlust]

Panowie, względy estetyczne mnie nie interesują. Prąd żarzenia może okazać się jednak bardzo ważny. Interesuje mnie stabilność takiej pentody.