Następny barbarzyńca ?
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd
Re: Następny barbarzyńca ?
Wydaje mi się co najmniej kiepskim pomysłem promowanie czegoś takiego w czasopiśmie. I to na okładce.
http://www.edw.com.pl/img/20100701.jpg
http://www.edw.com.pl/img/20100701.jpg
Re: Następny barbarzyńca ?
Już z samego tego zdjęcia można wywnioskować, że to będzie 'wioska'... 

"Carbon anodes produce more watts per dollar!"
Re: Następny barbarzyńca ?
A u mnie zdjęcie się nie otwiera...
- Thereminator
- 6250...9374 posty
- Posty: 7357
- Rejestracja: sob, 2 kwietnia 2005, 21:42
- Lokalizacja: Nizina Wschodnioeuropejska
Re: Następny barbarzyńca ?
O żesz w mordę...
Z podobnych profanacji widziałem niedawno w jakimś czasopiśmie komputerowym fotki peceta zabudowanego w XIX-wiecznych organach....
Z podobnych profanacji widziałem niedawno w jakimś czasopiśmie komputerowym fotki peceta zabudowanego w XIX-wiecznych organach....

W teorii nie ma różnicy między praktyką a teorią. W praktyce jest.
Re: Następny barbarzyńca ?
A ktoś jeszcze kupuje to pismo? Czym zachęcić do kupna kilkunastu stron zadrukowanych reklamami jak nie chłamem i wiejskim tjuningiem? Dzisiaj Pionier, za pół roku Elektrit albo inny żadki model, bo tak jest bardziej na topie. Ale strą ruderę Alka to nie pozwolą ruszyć, bo za bardzo tego trupa widać.
Re: Następny barbarzyńca ?
Ja czasem kupie na dworcu Warszawa Śródmieście za 1/3 ceny 

"Carbon anodes produce more watts per dollar!"
Re: Następny barbarzyńca ?
U mnie nie ma dworca śródmieście, ale i tak jest zajeb...cie.Seether pisze:Ja czasem kupie na dworcu Warszawa Śródmieście za 1/3 ceny

Nie kupię nawet za 1/5 ceny.

Źle się pali w kotle. Lepsza jest Trybuna Ludu, lub Wyborcza.

Re: Następny barbarzyńca ?
Ja kupuję. Jest co czytać w pociągu, no i jedna z niewielu gazet (jedyna?) dopasowana do poziomu mojej wiedzy 

Re: Następny barbarzyńca ?
Jak rozumiem, propozycja "EdW" ujrzy światło dzienne dopiero w lipcu. A skąd wiadomo o co właściwie chodzi z tym "Old Time Playerem"? W spisie treści widzę też "Renowacja sprzętu audio" - może tak dla równowagi? 

Odróżnić niepodobna czy gra orkiestra czy aparat, a muzyka wychodzi tak głośno, że kilkanaście par tańczyć może.
Re: Następny barbarzyńca ?
Nie, w czerwcowym numerze pisze:
Old time player. Urządzenie łączy w sobie funkcję wzmacniacza i kolumny głośnikowej, ale przede wszystkim cyfrowego odtwarzacza plików muzycznych. A wszystko to w starej stylowej obudowie lampwego odbiornika radiowego.
- Marcin K.
- 6250...9374 posty
- Posty: 6544
- Rejestracja: śr, 18 stycznia 2006, 16:45
- Lokalizacja: Kolonia Poczesna, jo90nq
Re: Następny barbarzyńca ?
Niech ich szlag, z jednej strony opisują działanie lampy elektronowej, budowę wzmacniaczy i innych rzeczy na lampach a tutaj rozbebeszają Pionierka!
Dajcie mi do nich adres e-mail!
Swoją drogą: http://allegro.pl/item1060723953_sylwia ... rawie.html brak słów na te gluty...

Swoją drogą: http://allegro.pl/item1060723953_sylwia ... rawie.html brak słów na te gluty...
μ Ω Σ Φ π
SQ9MYU
SQ9MYU
Re: Następny barbarzyńca ?
Po co te emocjeMarcin K. pisze:Niech ich szlag, z jednej strony opisują działanie lampy elektronowej, budowę wzmacniaczy i innych rzeczy na lampach a tutaj rozbebeszają Pionierka!Dajcie mi do nich adres e-mail!
Swoją drogą: http://allegro.pl/item1060723953_sylwia ... rawie.html brak słów na te gluty...

Wojtek
Re: Następny barbarzyńca ?
Nawet jeśli, to potencjalny czytelnik zachwycony tym "projektem" będzie raczej szukał radia do pozyskania tej obudowy. Jeśli miało być w stylu retro, mogli opisać przeróbkę radia stylizowanego, choć niestety znając życie nawet w tym przypadku spowodowałoby to rozbebeszenie przez czytelników niejednego oryginalnego zabytkowego odbiornika.Wojtek pisze: Po co te emocjemoze sie okazać, ze ktos miał po prostu obudowe i zamiast ja wyrzucic cos sobie w niej zrobił, bedę miał ten numer to wam powiem co tam napisane jest.
- Thereminator
- 6250...9374 posty
- Posty: 7357
- Rejestracja: sob, 2 kwietnia 2005, 21:42
- Lokalizacja: Nizina Wschodnioeuropejska
Re: Następny barbarzyńca ?
Zasypmy redakcję listami protestacyjnymi, to jedyne co można zrobić.
W teorii nie ma różnicy między praktyką a teorią. W praktyce jest.